Inspektora się wybiera a nie mianuje
Kazimierz Pasternak
Inspektorze
miej się na baczności, bo możesz być wskazany i mianowany a nie wybrany przez
załogę.
Mowa
oczywiście o społecznej inspekcji pracy. Dla jednych wybory społecznej
inspekcji pracy to ustawowa normalność dla innych służbowe mianowanie. Zaledwie
w ostatnich trzech miesiącach kilku pracodawców wpadło na pomysł inspektorskich
mianowań – oczywiście własnych wybrańców. Jednym z argumentów były
oszczędnościowe aspekty, które wynikają z konieczności zwołania wyborczego
zebrania załogi, bo tak ustawodawca postanowił. Oderwanie pracowników od
zawodowych czynności w godzinach pracy to współcześnie niewskazane. Stąd
szefowie zakładowych organizacji związkowych uzyskali inspektorską receptę
sprzeczną z ustawowymi obowiązkami.
Dla
przypomnienia, społeczną inspekcję pracy każdorazowo wybiera załoga bez względu
na płeć, staż pracy, przekonania polityczne i staż pracy. Podstawą wyborów jest
zakładowy regulamin przyjęty i
opracowany przez zakładowe organizacje związkowe. W regulaminie wymienione są
kryteria wyborów, sposób głosowania oraz warunki, które musi spełnić kandydat
na społecznego inspektora pracy. Regulamin może zawierać inne istotne dla
danego zakładu uregulowania. Kadencja wybranego inspektora trwa cztery lata.
Zagwarantowana jest ustawowo szczególna ochrona stosunku pracy. Decyzję o
terminie i sposobie wyborów podejmują wyłącznie zakładowe organizacje
związkowe. Pracodawca nie ma prawa ingerowania w procedury wyborcze i
regulaminowe zasady wyborów. Zebraniu wyborczemu przewodniczy najczęściej jeden
z liderów zakładowej organizacji związkowej. Ustępujący zakładowy społeczny
inspektor pracy ma obowiązek przedłożyć sprawozdanie z pracy z mijającej
kadencji wraz z wnioskami. Wskazane jest aby podobną informację przedstawił
inspektor bhp w przedmiocie oceny stanu bezpieczeństwa i higieny pracy wraz z
planowanymi przedsięwzięciami w zakresie eliminowania istniejących zagrożeń.
Wybrana
inspekcja podlega zakładowym organizacjom związkowym. Nie pracodawca ani
inspektor bhp, lecz zakładowe organizacje związkowe kontrolują i nadzorują
pracę zakładowej inspekcji pracy. Co najmniej raz w roku zatwierdzają o
oceniają realizację terminowych zadań, którymi winien zająć się społeczny
inspektor pracy. W ramach ustawowych uprawnień kontrolnych zakładowe
organizacje związkowe winny interesować się postępowaniami zakładowej komicji
wypadkowej z udziałem sip i jego udziałem we współprzewodniczeniu zakładowej
komisji bhp.
Istotne są
raporty pokontrolne z dokonywanego co najmniej raz w roku przeglądu warunków
pracy. Zakładowe organizacje związkowe winny w solidarnym trudzie wspierać
pracę społecznych inspektorów w realizacji trudnych, ustawowych zadań. Jest to
ważne szczególnie teraz, kiedy społecznym inspektorom pracy przybędzie
dodatkowo szereg nowych zadań wynikających z realizacji unijnych przepisów
prawa pracy. Nowo wybrani inspektorzy winni skorzystać z profesjonalnie
prowadzonych przez Państwową Inspekcję Pracy szkoleń wieloetapowych. Dla nich
winna zostać udostępniona fachowa literatura. To się opłaci. Zyskuje na dobrej
pracy sip pracodawca i pracownicy. Problem w tym, jak pomóc pracownikom w tych
zakładach gdzie nie ma zakładowych organizacji związkowych?
Najprościej
byłoby powołać zakładową strukturę związkową.
Zapewne
warto.