Nowelizacyjna karuzela zmiany prawa trwa

Kazimierz Pasternak

 

W nowym roku obowiązywać będzie, po raz kolejny, znowelizowany kodeks pracy, ustawa o zwolnieniach grupowych oraz wiele innych przepisów.

Takie informacje już nie zaskakują . Czterystu sześćdziesięciu sejmowych legislatorów już wielokrotnie udowodniło i zaskoczyło bujną twórczością różnorakich prawnych bubli, które niemal natychmiast trzeba było poprawić lub orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego unieszkodliwiać. Tego rodzaju kompromitujące i kosztowne wypadki nie mogą być wyłącznie usprawiedliwione pośpiechem i koniecznością pilnego dopasowywania naszego prawa do standardów unijnych. Kodeks pracy w stosunkowo krótkim czasie ulega kolejnej zmianie. W tym wypadku wynika to z wymogów wprowadzenia do naszego prawa pracy podstawowych rozwiązań obowiązujących w europejskim prawie pracy. Zmianie ulegną regulacje z zakresu czasu pracy i urlopów. Szereg zmian związanych jest z zagadnieniami bezpieczeństwa i higieny pracy. W kodeksie pracy pojawi się definicja mobbingu i rozdział o zakazie dyskryminacji. Wzmocnieniu ulegnie trwałość stosunku pracy w przypadku co najmniej dwukrotnego kolejnego zatrudnienia pracownika na czas określony. Kolejne trzecie zatrudnienie z pominięciem dłuższej przerwy między umowami oznaczać będzie zatrudnienie pracownika na czas nieokreślony. Nie obowiązuje już skompromitowana poprawka wprowadzona do kodeksu na wniosek pracodawców o niewypłacaniu wynagrodzenia pracownikom za pierwszy dzień zwolnienia. Znacząca liczba nowelizacyjnych, kodeksowych nowości dotyczyć będzie zwiększenia standardów ochrony zdrowia i życia pracowników. Pracodawcy na serio zmuszeni będą do systematycznego definiowania i monitorowania ryzyka zawodowego na stanowiskach pracy z koniecznością informowania na piśmie pracowników o stwierdzonych ustaleniach. Z tym związana będzie konieczność prowadzenia odpowiednich szkoleń mających pomóc pracownikowi w podejmowaniu koniecznych działań zapewniających nowe zasady pracy bezpiecznej.

Systematycznej zmianie musi ulec filozofia zatrudnienia pracowników w warunkach szczególnych przy przekroczonych ndn-ach i nds-ach. Nie wystarczy już samo wypłacanie dodatków szkodliwych z tego tytułu, ale konieczne będzie wdrożenie inwestycyjnych przedsięwzięć pozwalających na stałe wyeliminować istniejące zagrożenia. Wprowadzone do kodeksu pracy unijne dyrektywy w przedmiocie bhp zmuszą pracodawców do ścisłego oznakowania zakładowych dróg ewakuacyjno transportowych oraz spowoduje widoczne dla wszystkich oznakowanie miejsc mogących powodować nieprzewidziane urazy. Zanosi się również pod wpływem dokonanych zmian na konieczność przyspieszenia procesu zmian mentalnościowych wśród kadry kierowniczej zakładu w zakresie ułatwiania pracownikom samodzielnej troski o własne zdrowie i bezpieczeństwo. Dotychczas już obowiązujące od dawna przepisy tego typu generalnie nie były przez pracodawców przestrzegane a i pracownicy nie znali na ogół dokładnie posiadanych w tym względzie uprawnień.

Czy kolejna nowelizacja już nowelizowanego wielokrotnie prawa pracy poprawi pozycję pracowników w relacji z pracodawcą? Odpowiedź nie jest prosta. Na przeszkodzie staną zapewne nawyki, liberalistyczna taktyka pomniejszenia kosztów oraz brak kompetentnego społecznego, zakładowego nadzoru nad warunkami pracy. Chodzi tutaj o zakładowych inspektorów pracy, związki zawodowe i komisje bhp. Nadzieją na poprawę sytuacji w tym względzie stwarza wbrew wszystkiemu europejska rzeczywistość i praktyczna troska o zdrowie i wypoczynek pracownika. Zapewne i sądy krajowe zmienią strategię rozpatrywania konfliktowych w tym względzie spraw. Aby było lepiej już teraz konieczne są szkolenia w przedmiocie proponowanych zmian.

Powrót do: Archiwum