Protest kolejarzy trwa

Mieczysław Gójski

 

16 grudnia br. w całym kraju NSZZ „Solidarność” i inne związki zawodowe funkcjonujące na kolei ogłosiły ogólnopolskim dniem protestu.

Polegał on głównie na blokowaniu torowisk. W całej Polsce. Protest jest wynikiem braku realizacji przez rząd, zapisów porozumienia zawartego ze związkami zawodowymi. Trzeba przypomnieć, że ostatnie porozumienie podpisane w listopadzie br. uchroniło PKP od strajku generalnego. Dziś zdaniem związkowców rząd z premedytacją nie dotrzymuje tamtych zapisów. A co najważniejsze nie chce ze związkami zawodowymi w ogóle rozmawiać. Takie zachowanie rządu jest również przyczyną, trwającego od kilkunastu dni strajku głodowego. W Kielcach pięciu związkowców głoduje od 12 grudnia.

16 grudnia w Kielcach około 60 związkowców (głównie z „Solidarności”) zablokowało tory w godz. od 9.00 do 10.00. W ten sposób związkowcy solidaryzowali się z głodującymi. Chcieli również zwrócić uwagę opinii publicznej oraz wywrzeć nacisk na rząd aby zaczął rozmawiać i dotrzymywać umów. Jeśli protest głodowy oraz blokady torów nie przyniosą zamierzonego skutku, to w grę wchodzi tylko strajk generalny na PKP. A może do niego dojść jeszcze przed końcem roku.

  Powrót do: Archiwum