Szlachetne zdrowie

Kazimierz Pasternak

 

Światowy Dzień Chorych wprowadzony na stałe do kalendarza przez Ojca Świętego Jana Pawła II obchodzony w lutym każdego roku zmusza większość z nas do głębszej refleksji nad życiem, zdrowiem i chorobą współczesnego człowieka, bez względu na pochodzenie, status zawodowy czy miejsce zamieszkania. Choroba przychodzi znienacka jak nieproszony gość. Zmusza najbliższych do służby i poświęcenia. Jest zarówno dla chorego jak i najbliższych bardzo trudnym doświadczeniem. Często nie sposób jej wyleczyć. Bywa, że nie pomagają najlepsze kliniki, wspaniali lekarze, czy nowoczesne metody leczenia. Atakuje bez względu na wiek, zajmowane stanowisko, plany życiowe czy porę roku. Światowy Dzień Chorych ma wyzwolić coraz większe pokłady solidarności z chorymi. Ma uwrażliwić miliony ludzi rozsianych po całym świecie na potrzeby człowieka chorego, cierpiącego, zapomnianego. Codziennie mamy okazję dowiadywać się o dramacie człowieka chorego. Niepokoją nas niezałatwione od lat coraz trudniejsze problemy naszej służby zdrowia, akcje strajkowe w szpitalach i często kilkumiesięczne oczekiwanie chorych ludzi na konsultacje lekarskie. Niepokoi obojętność i znieczulica rządzących odpowiedzialnych za usprawnienie opieki zdrowotnej nad chorym człowiekiem. Człowiek chory nie może czekać. O jego wyleczeniu, powrocie do zdrowia często decydują dni a nie miesiące czy lata. Utraconego zdrowia nie przywrócą człowiekowi ekonomista czy analityk finansowy lecz lekarz z powołania, pielęgniarka i ludzie dobrej woli. Nie może ekonomia decydować o zdrowiu człowieka jak tego doświadczamy obecnie. W batalii o ludzkie zdrowie potrzeba poświęcenia i bezgranicznej służby człowiekowi choremu. Chorym ludziom spieszy codziennie z pomocą Kościół i wolontariat. Powstają liczne ośrodki charytatywne, dzieła miłosierdzia niosące pomoc ludziom chorym. Nad chorym człowiekiem pod każdą szerokością geograficzną pochyla się polski misjonarz. Nie brakuje pracowitych, wrażliwych i oddanych służbie choremu lekarzy i pielęgniarek. Jakże często nawet najlepsza opieka, sprzęt medyczny czy renomowana klinika zawodzi. Nie brakuje wtedy ludzkiej rozpaczy, zwątpień i pytań o sens choroby, cierpienia i ziemskiego życia. Dla nikogo nie są to łatwe sprawy. W takich sytuacjach jakże często brakuje racjonalnych wyjaśnień. Ludziom chorym poświęcone były liczne msze święte odprawiane w polskich kościołach w niedzielę poprzedzającą Światowy Dzień Chorych. Chorzy i ich opiekunowie z Kielc i pobliskich miejscowości zgromadzili się w Diecezjalnym Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w kieleckiej dzielnicy Czarnów. Mszy Świętej koncelebrowanej odprawionej w ich intencji przewodniczył J.E. Ks. Bp Marian Florczyk – Krajowy Duszpasterz Sportowców i bliski przyjaciel chorych, obchodzący w tym roku dziesięciolecie święceń biskupich. W wygłoszonej homilii nawiązał do godności człowieka chorego, istoty cierpienia i modlitwy będącej stałym, codziennym łącznikiem między chorymi a ich opiekunami, najbliższymi i wszystkimi ludźmi dobrej woli. Wypowiedziane słowa biskupa wzmocniły nadzieję chorych i ich opiekunów w codziennym wzmaganiu się z trudami choroby. Ksiądz proboszcz i zarazem kustosz Sanktuarium Stanisław Sztafrowski dziękując biskupowi, obecnym księżom i licznie zgromadzonym chorym wraz z rodzinami zaprosił na przyszłoroczną modlitwę w coraz piękniejszym i okazalszym Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Po zakończeniu uroczystości chorzy wraz z rodzinami i opiekunami mieli możliwość bezpośredniej rozmowy z księdzem biskupem i kapłanami w salach budynku parafialnego. Obecni byli wśród chorych przedstawiciele władz miejskich i wojewódzkich. Chorym towarzyszyli również wolontariusze. Na co dzień wspólnym, solidarnym i zaangażowanym wysiłkiem tysięcy ludzi dobrej woli można zrobić na rzecz chorych bardzo wiele dobrego. Ważną rolę w tym procesie mają do zrealizowania media, które w Światowym Dniu Chorych wyemitowały wiele programów poświęconych tej tematyce. Tego rodzaju zaangażowania potrzeba również na co dzień, aby móc wyzwolić jak największe pokłady społecznego dobra w służbie chorym.

Powrót do strony: Tygodnik Solidarność Świętokrzyska