Trzeba wiedzieć, że...
Kazimierz Pasternak
Statutowym celem NSZZ
„Solidarność”, także w wykonaniu zakładowych organizacji związkowych, jest
obrona praw i interesów pracowników. Tych, którzy, na co dzień zrzeszeni są w
Związku. Warto uświadomić sobie, o jakie prawa tutaj chodzi. Gdzie prawa te
zostały zapisane? Co to znaczy, że Statut zobowiązuje wszystkie struktury
Związku, a w tym również zakładowe struktury będące w swej istocie podstawowymi
organizacjami NSZZ „Solidarność”, do obrony praw i
interesów pracowniczych, głównie osób należących do Związku?
Odpowiedź na tak postawione pytania znajdziemy zarówno w
obowiązującym prawie (Konstytucja, ustawy, akty wykonawcze) jak też w tak
zwanym prawie zakładowym (układy zbiorowe pracy, regulaminy, pakiety socjalne,
porozumienia). Im lepsza jest znajomość przysługujących praw
zarówno wśród działaczy związkowych jak również wśród wszystkich zrzeszonych w
NSZZ „Solidarność” tym lepiej, zarówno o wypracowanie związkowych priorytetów
jak też katalogu podejmowanych działań skutecznie broniących praw grupy
reprezentowanych przez Związek osób. Obrona przysługujących praw
jest w wykonaniu Związku uzależniona każdorazowo od liczebności zakładowej
organizacji związkowej, mobilności, organizacji pracy, aktywności, doświadczenia
liderów związkowych, kadry doradców i pracowitości. Obrona praw
zrzeszonych w NSZZ „Solidarność” ma zawsze wymiar indywidualny albo zbiorowy.
Związek nie może uprawiać weryfikacyjnej działalności w tej materii. Prawo
indywidualne jak również zbiorowe są jednakowo ważne. Te pierwsze nawet zmuszać
powinny do większej dyscypliny i wysiłku w ich rozwiązywaniu. Zapowiedź przez
pracodawcę wypowiedzenia umowy o pracę, rozwiązania umowy, wypowiedzenia
dotychczasowych warunków pracy, wynagrodzenia i proponowanie gorszych,
zastosowania kar porządkowych, pozbawienie pracowników stosownych ochron
roboczych, czy ochronnych, tolerowanie szykan - to sygnał dla związku
zawodowego, że potrzebna jest fachowa reakcja, pomoc, często z udziałem
prawników, zebranie dowodów czy rozmowa z samym zainteresowanym. Istotne jest
nie tylko w w/w sprawach, aby pamiętać o prawnie regulowanych terminach,
których przekroczenie może skutkować nieważnością danej czynności. Każdorazowa
pisemna informacja pracodawcy kierowana do związku w sprawach zrzeszonego
pracownika będąca zapowiedzią pogorszenia, zmiany praw
określonych umową, czy innymi przepisami nie może być bagatelizowana. Nie
można, dla przykładu, uważać, że pozostawienie danego pisma bez odpowiedzi,
przy okazji zamiaru wypowiedzenia stosunku pracy działaczowi związkowemu jest
równoznaczne z brakiem takiej zgody. Tu kłania się każdorazowo znajomość
orzecznictwa, które biorą pod uwagę sądy. Najlepiej jest w przypadku wątpliwości
skontaktować się z prawnikiem w siedzibie Regionu.
Powrót do strony: Tygodnik Solidarność Świętokrzyska