Pięciu z Jędrzejowa
W dniu 1 lutego 1944 roku Gestapo
aresztowało w Jędrzejowie pięciu żołnierzy Armii Krajowej. Był to bolesny cios
zadany konspiracji. Gestapowcy wiedzieli, że dostali w swoje ręce ludzi
związanych z Komendą Obwodu AK. W czasie przesłuchań bili i torturowali
aresztowanych, aby wydobyć od nich wiadomości. Z uwięzionymi nawiązał kontakt
ulokowany w Kripo w charakterze „wtyczki” szef
kontrwywiadu Obwodu AK ppor. Eugeniusz Adamczyk ps. „Wiktor”. Adamczyk
zameldował o aresztowaniach Komendantowi Obwodu mjr Stefanowi Gądzio ps. „Kos” i zaproponował plan odbicia więźniów.
„Kos” podjął decyzję uwolnienia więźniów. Do wykonania zadania wyznaczył
oddział dywersyjny z Wodzisławia, dowodzony przez sierżanta Józefa Maja ps. „Balleta” w składzie: kpr. Jan Stępkowski
ps. „Michał”, kpr. Zygmunt Szyksznian ps.
„Orzeł”, kpr. Jan Turek ps. „Kokoto”, kpr. Stanisław Urban ps. „Kuźmicz” oraz st. strz. Jerzy Ostrowski ps. „Eliza” i st.
strz. Władysław Trątnowiecki ps. „Sarna”, ppor.
Mieczysław Karkowski ps. „Grab”, ppor. Hieronim Piasecki ps. „Walmiecz”. Czterej ostatni asekurowali i ubezpieczali
akcję.
2 lutego 1944 r. o godz. 19 na
podwórze budynku Gestapo zakradł się niepostrzeżenie pięcioosobowy oddział
sierżanta Józefa Maja ps. „Balleta”. Po perfekcyjnie
przeprowadzonej, brawurowej akcji trwającej zaledwie kilka minut uwolniono
uwięzionych i wycofano się nie ponosząc strat własnych. Komendant „Kos”
podziękował oddziałowi za udział w akcji a odbitych więźniów skierował w
bezpieczne miejsca. Uwolnieni z katowni Gestapo to: Stanisław Białkiewicz ps.
„Zaremba”, kpr. pchor. Zbigniew Białkiewicz ps. „Świerk”, Adam Grabowski ps.
„Mocny”, kpr. pchor. Zbigniew Grabowski ps. Czarny”
oraz Stanisław Skowronek ps. „Pniak”.
Niestety z oddziału dywersyjnego i ubezpieczenia nie żyje
już nikt. Tragicznie potoczyły się losy majora Stefana Gądzio
i kaprala Jana Stępkowskiego Pierwszy z nich, major „Kos” został zamordowany
przez funkcjonariuszy kieleckiego UB w sierpniu 1945 r., drugi skazany na karę
śmierci w 1950r., idąc na wykonanie wyroku, żegnał się ze współwięźniami
okrzykiem „Niech żyje wolna i niepodległa Polska!” W taki sposób komunistyczna
ojczyzna płaciła swoim bohaterom. Dowodzący akcją odbicia więźniów z
jędrzejowskiego Gestapo sierż. Józef Maj ps. „Balleta”
zginął w walce z żandarmerią niemiecką.
W dniu 2 lutego 2007 r., w 63 rocznicę
najgłośniejszej akcji partyzantów AK przeprowadzonej w Jędrzejowie, odbyły się
uroczystości upamiętniające tamten dzień. Historyczna płyta upamiętniająca
tamte wydarzenia umieszczona była na budynku, który się zawalił. Dlatego też
Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Koło w Jędrzejowie wystąpił do Rady
Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie o pozwolenie na wybudowanie
tablicy pamiątkowej. Natomiast Starosta Jędrzejowski przekazał na ten cel plac
przed Liceum Ogólnokształcącym w Jędrzejowie.
Uczestnicy
uroczystości wzięli udział w Mszy Św. w kościele Bł. Wincentego Kadłubka,
następnie udali się pod pomnik znajdujący się na placu przed Liceum
Ogólnokształcącym im. Mikołaja Reja. W uroczystościach odsłonięcia tablicy
pamiątkowej organizowanych przez Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej,
Burmistrza Miasta Jędrzejowa i Starostę Jędrzejowskiego udział wzięli m.in. kompania honorowa
Wojska Polskiego oraz goście z całej Polski, przedstawiciele organizacji kombatanckich,
poczty sztandarowe młodzież szkolna i mieszkańcy Jędrzejowa.
Po
uroczystości zebrani złożyli kwiaty pod pomnikiem majora Stefana Gądzio – Kosa, który mieści się obok Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 2 w Jędrzejowie.
Na podstawie Biuletynu
Informacyjnego AK.
oprac. K. Toczyłowski
Powrót do strony: Tygodnik Solidarność Świętokrzyska