Raport o pracy
Waldemar Bartosz
Ostatnio
CBOS opublikował raport dotyczący układów zbiorowych pracy, łamania praw pracowniczych i „szarej strefy” w zatrudnieniu.
Raport ten rysuje nie najlepszy obraz polskiej
rzeczywistości. Okazuje się na przykład, że jedynie jedna trzecia zatrudnionych
pracuje w zakładach, w których działają związki zawodowe. W tych zakładach
względnie rzadko naruszane są prawa pracownicze. Najgorzej jest w zakładach
pracy, w których nie ma związków. Ogółem do związków zawodowych należy 14
procent pracowników, w tym 5 procent do NSZZ „Solidarność”, 4 procent do OPZZ a
3 procent do innych związków zawodowych. Jedynie jedna piąta pracowników
deklaruje, że w ich przedsiębiorstwie zawarty został układ pracy między
związkami zawodowymi a zarządem zakładu, ponad połowa twierdzi, że nie
podpisano takiego układu, a blisko jedna czwarta pracowników nic nie wie na ten
temat. Również jedna piąta pracowników wie, że w ich zakładzie pracy działa
rada pracowników, której członkowie zostali wybrani przez załogę lub wskazani
przez związek zawodowy. Większość zatrudnionych twierdzi, że w ich zakładzie
nie ma rady pracowników, a mniej więcej co ósmy
twierdzi, że nic nie wie na ten temat. Prawie co piąty
pracownik twierdzi, że jest zmuszany do pracy bez właściwego wynagrodzenia,
dłużej niż określono w umowie, a prawie co dziesiąty zmuszony jest do pracy w
nieprzepisowych warunkach. Nie płacenie lub nieregularne płacenie za wykonywaną
pracę jest obecnie problemem 3 procent pracowników. W porównaniu z rokiem 2004
zmniejszyła się skala naruszeń prawa stałego wynagrodzenia. Co dziesiąty
pracownik natomiast przyznaje, że otrzymuje wynagrodzenie, od którego nie
odprowadzane są należne składki lub podatki. W
większości takich przypadków pracownicy otrzymują część poborów legalnie, a
część „na rękę” bez udokumentowania.
Opisany obraz stawia Polskę w „ogonku” państw członkowskich
Unii Europejskiej, jeśli chodzi o przestrzeganie prawa. Jest to symptom do
batalii o prawa pracownicze, które przecież są częścią praw
obywatelskich. Jest to wyzwanie dla instytucji państwowych, typu – Państwowa
Inspekcja Pracy, ale również dla związków zawodowych. Oznacza to pole działania
dla NSZZ „Solidarność”.
Powrót do strony: Tygodnik Solidarność Świętokrzyska