Porządkowanie
struktury
Kazimierz Pasternak
Zmiana ustawy o społecznej inspekcji pracy jest potrzebna i
konieczna, aby można było znacząco usprawniać zakładowy, społeczny nadzór nad
warunkami pracy. Jak na razie kilka podejmowanych prób nowelizacji ustawy
spełzło na niczym. Podstawowa kwestia to umożliwienie
pracownikom dokonania wyboru społecznych inspektorów pracy wszędzie tam gdzie
nie działają związki zawodowe. Obecnie obowiązująca ustawa takich możliwości
nie daje. Skutek tego jest taki, że w setkach tysięcy zakładów pracy na terenie
kraju nie można wybrać społecznych inspektorów pracy, bo nie ma struktur
związkowych. Powodów słabego uzwiązkowienia
pracowników jest wiele. Jednym z nich jest obawa przed utratą pracy i niewiara w możliwość
poprawy warunków pracy, obrony własnych praw przy pomocy związków zawodowych. Nie może to jednak w
zglobalizowanej i restrukturyzowanej gospodarce oznaczać braku możliwości
wpływu pracowników na przestrzeganie prawa pracy i warunków pracy w swoim
zakładzie. Dobrze działający sip daje taką gwarancję.
Brak w zakładach pracy zinstytucjonalizowanych struktur społecznego nadzoru nad
warunkami pracy to ewidentne straty dla państwa, pracowników i ich rodzin.
Skandaliczne warunki pracy, bezkarnie, do granic możliwości wydłużone normy
czasu pracy, przemęczenie, nie respektowanie obowiązujących norm kodeksowych to
bardzo często efekt braku społecznej inspekcji pracy, lub związku zawodowego.
Trzeba podkreślić, że uprawnienia ustawowe sip są
obecnie bardzo szerokie. Problem w tym, aby móc je wykorzystać także w
zakładach pracy gdzie nie ma związków zawodowych. Inny problem to sposób
dokonywania wyborów sip. Aby stało się to możliwe
działające u pracodawcy związki zawodowe zobowiązane są na podstawie
istniejącej ustawy do uzgodnienia wspólnego regulaminu wyboru sip. Dobrze jest kiedy taki regulamin udaje się uzgodnić. Co w
sytuacji, kiedy zwykła prywata związkowa, głupota i źle pojęta międzyzwiązkowa
rywalizacja nie pozwala na regulaminowe uzgodnienie? Odpowiedź jest jedna,
sprowadzająca się do braku podstawy wyboru sip. Nie
ma żadnej z funkcjonujących instytucji odpowiedzialnych za państwowy nadzór nad
warunkami pracy z sądami włącznie aby miały możliwość
podjęcia skutecznych interwencji w tego rodzaju patowych sytuacjach. Niezgodne
z prawem są praktyki wyboru jednocześnie kilku zakładowych sip
wywodzących się z poszczególnych skłóconych związków. W takich sytuacjach
pracodawca może nie zaakceptować tak wybranych sip.
Tego rodzaju sytuacje zdarzają się nawet w markowych, krajowych firmach
zatrudniających po kilka tysięcy pracowników. Dla poprawy skuteczności
funkcjonowania sip niezwykle ważne staje się
określenie zakładowej struktury organizacyjnej sip,
którą w regulaminach ostatecznie uzgodnić muszą zakładowe organizacje
związkowe. Zbytnio rozdrobniona, nadmiernie duża liczba wybranych oddziałowych,
grupowych sip nie ułatwia zadania i nie usprawnia
funkcjonowania społecznej inspekcji pracy. Oddzielnym problemem jest trwająca
restrukturyzacja zakładów, przekształcenia organizacyjne, zmiany pracodawców w
trakcie trwania kadencji społecznej inspekcji pracy. Tu konieczne staje się
każdorazowe dostosowanie funkcjonowania sip w
zależności od istniejącej sytuacji. Nie można stosować analogicznych rozwiązań
w formule zmiany funkcjonowania sip, jak to ma
miejsce w przypadku zmian struktury organizacyjnej zakładowych struktur NSZZ
"Solidarność" na okoliczność przekształcenia zakładu. Nie jest
możliwe wybieranie międzyzakładowych społecznych inspekcji pracy nawet w sytuacji jeśli określona grupa pracodawców objęta jest funkcjonowaniem
międzyzakładowych organizacji związkowych. Zakładowa społeczna inspekcja pracy
prowadzi działalność u określonego pracodawcy na rzecz pracowników tam
zatrudnionych. Konieczny zatem staje się wybór sip u każdego z odrębnie działających pracodawców, którzy
objęci są formułą funkcjonowania międzyzakładowych organizacji związkowych.
Zadaniem związków jest sprawowanie kontroli nad działalnością sip w oparciu o zlecone do wykonania okresowe harmonogramy
działań oraz ocenę skuteczności realizacji uprawnień ustawowych. Brak często
racjonalnego wytłumaczenia sabotażowych wręcz postaw związków zawodowych
blokujących wybór sip z uprawnieniami pozwalającymi
na wzmocnienie ochrony pracowników.
Powrót do strony: Tygodnik Solidarność Świętokrzyska