Ziarno i plewy
Waldemar Bartosz
Ks. Józef Tischner w swej „Filozofii po góralsku”
żartobliwie rozróżnił trzy prawdy: święta prawda, tyż
prawda i g… prawda. Stwierdzenie to pasuje jak ulał do wielu enuncjacji różnych
polityków. Zazwyczaj tak jest, że nie mogąc racjonalnie udowodnić wielu swych
tez odwołują się do niedawnej historii. W wielu przypadkach z wielką
nonszalancją, nie bacząc na fakty. Być może licząc na zbiorową amnezję.
Kilkanaście tygodni temu przywoływaliśmy stwierdzenie jednego z dzienników, iż
powołanie byłego premiera – Jana Olszewskiego – na stanowisko doradcy
Prezydenta RP – Lecha Kaczyńskiego, świadczyć miało o złamaniu okrągłostołowego
układu personalnego. Tymczasem, jeśli sięgniemy do źródeł, choćby do protokołów
Okrągłego Stołu, okazuje się, że ów Jan Olszewski był jednym z głównych
doradców strony solidarnościowej w obradach Okrągłego Stołu. Na dodatek,
Jarosław i Lech Kaczyńscy czynnie przygotowywali wspomniane negocjacje. Jeden z
braci, obecny Prezydent RP – Lech Kaczyński, również uczestniczył w ścisłym
gronie tzw. Magdalence. Przyznaje to w wywiadzie-rzece pt.
„O dwóch takich – Alfabet braci Kaczyńskich”, wydanej w tym roku. Inna sprawą
jest, czy po rozsypaniu się PZPR-u była konieczność kontynuowania ustaleń
okrągłostołowych. Ale to już inna kwestia. Również dość często spotkać można
pogląd, że tzw. układ budujący III Rzeczpospolitą wyrósł z KOR-owskiego
nadania. Próbuje się przy tym jednoznacznie zakwalifikować KOR do tzw. lewicy
laickiej. W rzeczy samej w Komitecie Obrony Robotników występowało skrzydło
lewicowe, symbolizowane przez Jacka Kuronia. Trzeba równocześnie zauważyć, że
pomysłodawcą i jednym z głównych uczestników KOR-u był Antoni Macierewicz.
Również ks. Jan Zieja i
Zbigniew Romaszewski. Współpracownikiem KOR-u był obecny Prezydent RP i Premier
Rządu RP. Przypomniano o tym w przywołanej już pozycji książkowej. Trudno osoby
te przyporządkować do jakiejkolwiek lewicy. Dość często „lewicowy” KOR
przeciwstawia się „prawicowemu” ROPCiO. Prawda, że w
Ruchu dominowali ludzie kontynuujące polityczne tradycje przedwojenne. Ale
prawdą też jest to, że członkiem ROPCiO był Stefan
Niesiołowski, obecnie jeden z głównych polityków Platformy Obywatelskiej.
Przykładów takich można mnożyć w nieskończoność. Przypomina o tym wspomniana
publikacja braci Kaczyńskich. Nie w tym jednak rzecz. Chodzi o to, aby doraźnej
walce politycznej rozróżniać prawdę od propagandowych plew. Nie da się zbudować
rzetelnych fundamentów życia publicznego posługując się nierzetelnymi
informacjami.
Powrót do strony: Tygodnik Solidarność Świętokrzyska