Od Mszy Świętej żałobnej na gorzowskim cmentarzu rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe śp. Zbigniewa Bodnara. Rodzina, przyjaciele, współpracownicy, członkowie NSZZ „Solidarność”, Ruchu Młodzieży Niezależnej, władze Gorzowa i lubuskiego urzędu wojewódzkiego pożegnali dziś Zbigniewa Bodnara, działacza opozycji antykomunistycznej, wieloletniego dziennikarza Radia Zachód. Zmarł tragicznie 3 października br. podczas wycieczki rowerowej. W grudniu skończyłby 69 lat. Nad grobem Przewodniczący Zarządu Regionu Gorzowskiego NSZZ „Solidarność” – Waldemar Rusakiewicz powiedział m.in.:
Droga Rodzino…
Wszyscy Pamiętamy Zbyszka.
Jedni z jego działalności opozycyjnej w latach 80-tych, inni z Jego pracy dziennikarskiej, jeszcze inni z kolarskich wędrówek, czy z prywatnych relacji. Najlepiej jednak znała Jego najbliższa Rodzina, żona Tereska oraz córki Ala i Iza, którym składam najszczersze wyrazy współczucia.
Zbyszek był człowiekiem aktywnym, nie grzeszył obojętnością. Był antykomunistą, dlatego przez długie lata walczył z tym chorym systemem. Kochał ludzi, Kochał wolność. Przez całe życie był człowiekiem „Solidarności” i do końca w niej pozostał i do końca jej pomagał. Nigdy nie odmówił nam pomocy. Co więcej, inspirował nas do aktywności w różnych obszarach.
Zbyszek kochał dźwięk, ambitną muzykę, kochał radio i mikrofon. Przyjemność sprawiało mu nagrywanie i dokumentowanie spraw, oraz wspomnień ludzi, którzy mieli coś do powiedzenia. Wściekał się jak ktoś kaleczył język polski lub gdy mówił bez ładu i bez składu, albo rozwlekłe. Był urodzonym radiowcem i kochał swój fach.
Ale dla mnie i dla Jarka Porwicha, którego zmogła dziś choroba, Zbyszek był przede wszystkim przyjacielem, na którym zawsze mogliśmy polegać, który w najważniejszych dla nas chwilach był z nami. A my chcieliśmy być z nim. Pamiętać jego będziemy jako duszę towarzystwa i człowieka o wyjątkowym poczuciu humoru.
Zbyszek Bodnar był patriotą, człowiekiem bezkompromisowym i – co trzeba podkreślić – z twardym charakterem, ale przede wszystkim naszym przyjacielem i dobrym Polakiem!
Zbyszku, razem z Tobą odchodzi część naszego życia, naszej historii , zawsze będziemy o Tobie pamiętać. Żegnaj Przyjacielu, spoczywaj w pokoju. Do zobaczenia.