Solidarność” interweniuje w sprawie zwolnień w Kwidzynie – list do ambasadora Niemiec
Mimo że mamy już marzec 2025 roku, pracownicy zlikwidowanego zakładu Plati Polska Sp. z o.o. w Kwidzynie nadal nie otrzymali należnych świadczeń – odpraw, odszkodowań ani wynagrodzeń za ostatnie miesiące pracy. Sprawa, która wzbudziła ogromne kontrowersje, skłoniła NSZZ „Solidarność” do skierowania oficjalnego pisma do ambasadora Niemiec w Polsce, Viktora Elblinga.
Decyzję o zamknięciu zakładu i przeniesieniu produkcji do Niemiec oraz Rumunii podjęła niemiecka spółka Accursia Capital GmbH. W wyniku tych działań około 200 pracowników straciło pracę, a wielu z nich pozostaje bez należnych im pieniędzy. Jak podkreślono w piśmie podpisanym przez przewodniczącego „Solidarności” Piotra Dudę, „pracownicy, którym okres wypowiedzenia skończył się 31 grudnia 2024 r., nie otrzymali odprawy pieniężnej oraz odszkodowań z tytułu skrócenia okresu wypowiedzenia, a pracownicy nadal pozostający w zatrudnieniu do lutego br. nie otrzymują wynagrodzeń za pracę”.
Dodatkowym problemem jest brak kontaktu z zarządem firmy. „Prezes spółki, obywatel Niemiec, jest nieosiągalny, a tymczasowe biuro firmy w Kwidzynie jest zamknięte, co uniemożliwia pracownikom kontakt z dotychczasowym pracodawcą i dochodzenie swoich praw” – alarmuje „Solidarność”.
Związek zawodowy podkreśla, że taka sytuacja narusza nie tylko prawa pracownicze, ale także podstawowe zasady społecznej odpowiedzialności biznesu. W związku z tym zwrócono się do ambasadora Niemiec o pilne zainteresowanie sprawą i podjęcie działań, które doprowadzą do rozwiązania tego skandalicznego problemu.
Sprawa likwidacji zakładu w Kwidzynie i postępowania niemieckiego inwestora budzi kontrowersje i może mieć szersze konsekwencje dla relacji gospodarczych i społecznych między Polską a Niemcami.
