27 stycznia 2023 roku minęły dwa lata od przejęcia władzy przez wojsko w Birmie. W 2020r. w kraju odbyły się wybory powszechne, w których znacznie poparcie uzyskała Narodowa Liga Demokracji. Wynik podważało wojsko. W styczniu kolejnego roku zaczęło podejmować kroki w celu siłowego przejęcia władzy. Aresztowano dziesiątki osób, w tym prezydenta z innymi działaczami politycznymi, obrońców praw człowieka oraz przedstawicieli mniejszości etnicznych. Równo dwa lata temu, 1 lutego, ogłoszono roczny stan wyjątkowy pod dowództwem Generała Min Aung Hlaing.
Sytuacja pracowników w Birmie pogorszyła się drastycznie od styczniowych wydarzeń. Większość związków zawodowych jest obecnie zakazana, stosowane są wobec nich brutalne ataki i aresztowania. Wielu pracowników, którzy kiedyś byli chronieni przez układy zbiorowe, zostało zwolnionych i zastąpionych przez pracowników dorywczych. Mieszkańcy kraju sprzeciwiają się obecnie panującej sytuacji. Organizowane są liczne protesty. We wrześniu 2021r. IndustriALL rozpoczął kampanię, w której wzywał wszystkie działające firmy o zaprzestanie działalności i wycofanie z kraju. Unia Europejska przez poważne naruszenia praw człowieka również podjęła działania w celu wywarcia presji na obecnych rządzących. Przyjęto pakiet sankcji, w tym restrykcje na eksport oraz embargo na broń i sprzęt.
Przeciwnicy przejęcia władzy przez wojsko utworzyli Rząd Jedności Birmy. Światowe związki zawodowe wzywają do jednoznacznego uznania go na poziomie międzynarodowym i krajowym jako jedynego i prawdziwego demokratycznego rządu narodu Birmy.
ik