Stanowisko Prezydium KK nr 2/21 ws. Rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego oraz ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa (…)

ws. Rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego oraz ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (projekt z dnia 4 stycznia 2021 r.)

 

Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” ocenia negatywnie rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego oraz ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (projekt z dnia 4 stycznia 2021 r.).

            Podstawowy zarzut wobec projektu dotyczy zakresu tematycznego nowelizacji. Przypomnieć należy o treści art. 87 z dnia 24 lipca 2015 r. o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego (Dz. U. 2015 poz. 1240 ze zm.; dalej ustawa o RDS), gdzie bardzo wyraźnie wskazany został zakres przyszłej nowelizacji, mianowicie miały to być zmiany „w zakresie zwiększenia samodzielności organizacyjnej Rady”. Przedstawiony projekt w żaden sposób nie odnosi się do tej fundamentalnej dla Rady kwestii. To tym bardziej rozczarowujące, że ten kierunek zmian wynika z uzgodnień partnerów dialogu społecznego podjętych już przy pracach nad utworzeniem Rady Dialogu Społecznego w 2015 roku jak i przy okazji nowelizacji ustawy o RDS z roku 2018.  Ze względu na to, Rada pozostaje nadal gremium zależnym organizacyjne i finansowo od strony rządowej. Ponadto, posiada niewystarczające zasoby kadrowe do tego by potencjał Rady został w pełni wykorzystany, oraz by wiedza o pracach Rady była powszechna.

            Odnosząc się do kwestii szczegółowych chcemy przede wszystkim zwrócić uwagę na dwa elementy, które ocenić należy negatywnie. Pierwszym jest propozycja wprowadzenia do ustawy mechanizmów rezygnacji organizacji z udziału w pracach Rady. W ocenie Prezydium KK NSZZ „Solidarność” jest to sprzeczne z ideą reprezentatywności organizacji na poziomie krajowym. Przymiot reprezentatywności nie może wyposażać organizacji jedynie w uprawnienia. W ślad za uzyskaniem reprezentatywności idą także obowiązki organizacji. Jednym z nich jest udział w pracach Rady Dialogu Społecznego. Przypomnieć przy tym należy opinię przedstawioną przez NSZZ „Solidarność” przy okazji wątpliwości związanych z rezygnacją członków Rady wskazanych przez Związek. Podniesiono w niej, że Rada jest forum o charakterze korporacyjnym, w skład którego wchodzą organizacje. Wynika to z posiadania przez nie przymiotu reprezentatywności. Dzieje się to niejako w sposób automatyczny. Ocena Związku została następnie potwierdzona w zleconej przez Biuro Rady opinii prawnej.

            Drugi element oceniany przez NSZZ „Solidarność” negatywnie to propozycja zmiany mechanizmu finansowania działań na rzecz dialogu społecznego, które są realizowane przez organizacje w ramach umów zawieranych z Biurem Rady Dialogu Społecznego. Intencją projektodawcy jest racjonalizacja gospodarki finansowej Rady Dialogu Społecznego. Dotyczy to zwłaszcza problemu rosnących dynamicznie ryczałtów wypłacanych określonym w ustawie osobom, które pochłaniają coraz większą część ogólnego budżetu Rady. W związku z tym zaproponowano przeniesienie odpowiedzialności za wypłatę środków na rzecz osób zaangażowanych w prace Rady na poszczególne organizacje. Jednocześnie zaproponowano, by mechanizm ryczałtu zastąpić dietą związaną z udziałem w posiedzeniach plenarnych Rady, posiedzeniach Prezydium Rady oraz zespołów problemowych (uwaga techniczna: ust. 7 pkt 3 nie daje jasnej odpowiedzi na temat tego, czy dieta może zostać wypłacona członkowi zespołu, ponieważ osoby pełniące te funkcje nie pojawiają się w wykazie ujętym w lit. a-c). Propozycję ocenia się negatywnie. Należy przypomnieć, że intencją twórców ustawy o RDS było zapewnienie, że środki za pracę na rzecz Rady Dialogu Społecznego będą powiązane nie tylko z organizacją, ale także z osobami, które tę pracę wykonują. Miało to zapewnić, że będą one faktycznie wydatkowane na rzecz wykonywania zadań związanych z dialogiem społecznym. Mechanizm ten uderzałby również w zasadę równości członków Rady i zespołów. Wedle propozycji rządowej różne poziomy diet lub też ich brak oznaczałyby, że sytuacja poszczególnych członków Rady i zespołów była zróżnicowana. Dlatego też NSZZ „Solidarność”, mając na uwadze wskazany wyżej problem, proponuje zmianę mechanizmu waloryzacji wysokości ryczałtu bez zmiany zasad jego wypłacania tak, by utrzymywał on swoją wartość realną.

            Zwraca uwagę brak zgłaszanych przez NSZZ „Solidarność” propozycji dotyczących konieczności zapewnienia równego podziału środków na działania związane z udziałem w pracach Rady pomiędzy strony Rady, a nie jak ma to miejsce obecnie – pomiędzy organizacje. W ocenie NSZZ „Solidarność” obecnie istniejący mechanizm jest niesprawiedliwy i nadmiernie preferuje stronę pracodawców Rady (w najbliższym czasie podział środków będzie wynosił 2:1 na rzecz strony pracodawców). Kolejnym zagadnieniem pominiętym przez projektodawców jest włączanie wojewódzkich rad dialogu społecznego w proces prawodawczy na poziomie wojewódzkim. Ponadto, NSZZ „Solidarność” niezmiennie postuluje konieczność zwiększenia samodzielności organizacyjnej i merytorycznej Rady Dialogu Społecznego. W tym celu postuluje powołanie instytucji Rzecznika Dialogu Społecznego, który zapewniłby odpowiednie warunki organizacyjne i merytoryczne dla funkcjonowania Rady Dialogu Społecznego i był w pełni niezależny od innych instytucji państwa.

            Pozostałe propozycje strony rządowej Prezydium KK NSZZ „Solidarność” ocenia pozytywnie.

Stanowisko Prezydium KK nr 1/21 ws. powołania Rzecznika Praw Obywatelskich

Prezydium Komisji Krajowej Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” za niedopuszczalny uznaje przedłużający się stan niewyłonienia przez Polski Parlament Rzecznika Praw Obywatelskich.
Rzecznik Praw Obywatelskich stoi na straży wolności, praw człowieka i obywatela określonych w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, w tym również na straży realizacji zasady równego traktowania. Nierozerwalnie z tych praw wywodzić należy prawo do godności pracowników, prawa pracownicze, równość w stosunkach pracy, prawo do zrzeszania się oraz zakaz dyskryminacji. Te zadanie Rzecznika Praw Obywatelskich szczególnie ważne są obecnie, kiedy obserwujemy powszechne naruszania praw pracowników i ich godności, w tym ograniczanie prawa do zrzeszania się w związki zawodowe.
Prezydium KK NSZZ „Solidarność” uważa za istotne aby wyłoniony Rzecznik Praw Obywatelskich znał i rozumiał te problemy, był otwarty na współpracę i był pełen determinacji dla obrony tych praw podstawowych i  przeciwdziałania zjawiskom ich naruszania.
Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” uznaje, że wszystkie te cech z pewnością reprezentuje właśnie zgłoszony na ten urząd pan Piotr Wawrzyk.
Piotr Sylwester Wawrzyk jest politologiem, prawnikiem, nauczycielem akademickim oraz publicystą. Jest doktorem habilitowany nauk społecznych. W latach 2018–2019 był podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, a od 2019 sprawuje funkcję sekretarza stanu w tym ministerstwie.
Jest człowiekiem zaangażowanym w rozwiązywanie problemów ludzkich, spraw pracowników i ich rodzin. Nie brak Mu determinacji. Cechuje Go duża kompetencja, empatia, kultura osobista oraz wrażliwość społeczna.
Zdaniem Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” cechy te w najwyższym stopniu predysponują Go do objęcia urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich.

Stanowisko Prezydium KK nr 13/20 ws. wspólnego stanowiska organizacji reprezentatywnych zasiadających w RDS dot. zniesienia do końca roku ograniczenia handlu w niedzielę

Opublikowane dzisiaj wspólne stanowisko strony społecznej Rady Dialogu Społecznego dot. zniesienia do końca roku ograniczenia handlu w niedzielę jest nielegalne, a faktycznie go nie ma. Zgodnie z przytoczoną przez sygnatariuszy podstawą prawną, takie stanowisko można podjąć tylko na plenarnym posiedzeniu RDS, a podczas wczorajszego nie było kworum. Oznacza to, że nie strona społeczna RDS, a każda z organizacji reprezentatywnych z osobna podjęła takie stanowisko.

O ile stanowisko strony pracodawców (która w zdecydowanej większości od samego początku robi wszystko aby odebrać pracownikom handlu wolne niedziele) było do przewidzenia, o tyle stanowisko OPZZ i Forum ZZ jest skandaliczne. Jak można sprzedać zdrowie i prawa pracowników za dodatkowe zyski sieci handlowych i mienić się związkiem zawodowym?

Jeszcze raz powtarzamy to, co odpowiedzieliśmy Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji – pracownicy handlu obok pracowników medycznych, nauczycieli i pracowników socjalnych, należą do najbardziej zagrożonej zakażeniem na koronawirusa grupy w Polsce. To oni codziennie pracują na „pierwszej linii” narażając własne zdrowie, aby zapewnić społeczeństwu podstawowe zaopatrzenie. Pracują nie tylko w ciągłym zagrożeniu, pod presją i w stresie, ale z powodu licznych braków kadrowych, w tym również spowodowanych chorobami i kwarantannami, często wykonują pracę ponad własne siły. Do tego sieci handlowe znacznie wydłużyły godziny otwarcia swoich placówek. Jak można w tej sytuacji po 6 dniach takiej pracy, odbierać pracownikom handlu wolną niedzielę? Jak można w imię partykularnych interesów pozbawiać ich tego jedynego dnia, w którym choć na chwilę wraz z rodziną mogą o tym wszystkim zapomnieć? To zwyczajnie nieludzkie.

Apelujemy do Pana Premiera o nieuleganie demagogii międzynarodowych sieci handlowych i wspierających je związków zawodowych. Nie wolno dla maksymalizacji zysków narażać pracowników. Polska nie jest krajem kolonialnym, a polscy pracownicy zatrudnieni w międzynarodowych sieciach to nie są niewolnicy. Proszę pamiętać, że w Niemczech pracownicy Lidla, Kauflandu i Aldi mają w tym czasie niedziele wolne!

Stanowisko Prezydium KK nr 12/20 ws. nieuwzględnienia podwyżek dla części pracowników zatrudnionych przy pacjentach z COVID-19

Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” stanowczo protestuje przeciwko nieuwzględnieniu w decyzji ministra zdrowia podwyżek dla części pracowników zatrudnionych przy pacjentach z COVID-19. Przede wszystkich salowych, sanitariuszek i sanitariuszy oraz  innych osób, które będąc zatrudnione w tzw. działalności podstawowej wykonują najgorzej płatną pracę przy pacjentach. Bez nich „jednoimienne” oddziały szpitalne nie są w stanie normalnie funkcjonować.

W decyzji zapomniano również o pracownikach Państwowej Inspekcji Sanitarnej, bez których trudno sobie wyobrazić skuteczną walkę z pandemią, a którzy od pół roku wykonują ogromną pracę na rzecz społeczeństwa!

W ocenie Prezydium KK to kolejny przykład dzielenia pracowników na lepszych i gorszych. To również dowód na kompletny brak wiedzy w jakich realiach funkcjonują oddziały szpitalne zajmujące się pacjentami chorymi na COVID-19, gdzie każdy jest tak samo narażony i podlega tym samym uciążliwościom. To skandal, że wartościuje się zdrowie i bezpieczeństwo w zależności od wykonywanego zawodu, a nie faktycznie wykonywanej pracy.

W imieniu NSZZ „Solidarność” domagamy się niezwłocznej zmiany decyzji ministra Adama Niedzielskiego i uwzględnienia w podwyżkach wszystkich zatrudnionych przy opiece nad pacjentami z COVID-19.

Stanowisko Prezydium KK nr 11/20 ws. wczorajszego incydentu podczas manifestacji w Gdyni

Zbliżamy się do obchodów 50. rocznicy grudniowej masakry na Wybrzeżu 1970 roku. Jak zawsze będziemy czcić Ofiary zrywu, który przyczynił się do powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” i przywrócił społeczeństwu wolną Ojczyznę. W tej sytuacji porażające były wczorajsze wydarzenia w Gdyni, gdzie w ramach proaborcyjnej manifestacji zbezczeszczono pamięć naszych Bohaterów.

Nie ma dość ostrych słów, by wyrazić oburzenie po sparodiowaniu przez uczestników manifestacji w Gdyni Ofiary Grudnia 1970 – Zbyszka Godlewskiego. A tak naprawdę wszystkich Ofiar tego zrywu! Trzeba by użyć wulgaryzmów, jakich używają uczestnicytych manifestacji, ale do tego poziomu nie wolno się zniżać.

Pozostaje nam jedynie w imieniu NSZZ „Solidarność” połączyć się w bólu z rodzinami Ofiar, gdyż trudno sobie wyobrazić co muszą czuć, gdy po raz kolejny pomiata się pamięcią ofiar ich bliskich.

Przykład ten uświadamia, że w Polsce nie jest respektowane prawo i nie ma już żadnych granic. Policja i służby państwowe zaniechały przez ostatnie lata egzekucji prawa, gdy nasilały się profanacje najświętszych dla katolików symboli religijnych, niszczone były pomniki, gdy atakowani byli ludzie, którzy próbowali się temu przeciwstawiać. Dzisiaj zbieramy tego owoce, a sytuacja będzie coraz gorsza. Poczucie bezkarności powoduje eskalację żądań, a sam wyrok Trybunału Konstytucyjnego okazał się tylko pretekstem. Tak więc bierność, która miała deeskalować, stała się przyczyną eskalacji.

Obecnie stoimy w obliczu powszechnej anarchizacji, zmuszającej milczącą dotąd większość społeczeństwa do samoorganizacji i samoobrony. To z kolei może doprowadzić do tego, że sytuacja całkowicie wymknie się spod kontroli. Szczególnie w obliczu szalejącej pandemii.

Apelujemy, aby organa państwa wzięły wreszcie odpowiedzialność i zaczęły się wywiązywać ze swoich podstawowych obowiązków: zapewnienia praworządnośc  i wolności obywatelskich.

Prawo jednych nie może deptać praw drugich.

 

 

Stanowisko Prezydium KK nr 10/20 ws. pilnych i koniecznych działań dla rozszerzenia ochrony społecznej (emerytalno-rentowej) oraz podniesienia jej jakości

Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” po analizie funkcjonowania systemu ubezpieczeń społecznych w ostatnich latach, w szczególności okresu obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego i stanu epidemii stwierdza co następuje:
– w dalszym ciągu nie jest realizowana zasada równego traktowania wszystkich ubezpieczonych bez względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość,stan cywilny oraz stan rodzinny, poprzez objęcia systemem ubezpieczeń społecznych oraz obowiązku opłacania i obliczania wysokości składek na ubezpieczenie społeczne;
– następuje pogłębianie się rozwarstwienia obowiązków składkowych, a co za tym idzie zapewnienie powszechnego zabezpieczenia emerytalno-rentowego na wysokim poziomie staje się niewystarczające;
– zwiększa się  ilość osób świadczących i wykonujących pracę w oparciu o umowy poza pracownicze (umowy cywilno-prawne, samozatrudnienie), które nie będą w stanie uzyskać ani wymaganych okresów składkowych, ani zgromadzić koniecznego kapitału dla uzyskania świadczeń emerytalnych na poziomie co najmniej najniższej gwarantowanej przez państwo emerytury;
– nadal osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą objęte są zryczałtowaną składką emerytalno-rentową ustalaną w oparciu o podstawę w wymiarze nie mniejszym niż 60% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, bez względu na osiągane dochody;
– pogłębia się przesunięcie obciążeń systemem ubezpieczeń społecznych na osoby wykonujących pracę w oparciu o umowę o pracę;
– okres stanu zagrożenia epidemicznego i okres stanu epidemii oraz wdrażane tzw. „Tarcze antykryzysowe COVID” ujawniły, że beneficjentami takiego systemu stają się osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą, świadczący i wykonujący pracę w oparciu o umowy cywilno-prawne, które opłacają składki w obniżonych wysokościach lub ich w ogóle nie wnoszą.
Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, oczekuje pilnego i rzeczowego podjęcia prac nad rewizją systemu ubezpieczeń społecznych, ze szczególnym uwzględnieniem jego części przychodowej. Uważamy za niezbędne objęcie wszystkich wykonujących i świadczących pracę bez względu na formę umowy, w oparciu o którą ją wykonują oraz osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą jednolitą składką proporcjonalną do osiąganych dochodów. Uznajemy za wręcz konieczne, dokonanie kumulacji zbiegów wszelkich tytułów ubezpieczenia, z zachowaniem górnego limitu poboru składek tj. do tak zwanej „trzydziestokrotności”.
Dalsze zaniechanie tych działań będzie powodowało pogłębianie się nieuczciwej konkurencji w prowadzeniu działalności gospodarczej przede wszystkim poprzez dumping kosztami pracy orazbędzie rozszerzało negatywny wpływ na wolny rynek, a co najistotniejsze powodowało obniżenie poziomu wynagrodzeń, ochrony prawnej i społecznej zatrudnionych.
Przypominamy, że „Solidarność” już w 2012 roku złożyła stosowny projekt w tej kwestii.

Stanowisko Prezydium KK nr 9/20 ws. sytuacji przemysłu wydobywczego, energetycznego i energochłonnego

Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” niezmiennie od lat, z żelazną konsekwencją przeciwstawia się klimatycznym szaleństwom Unii Europejskiej, których skutkiem będzie likwidacja polskiego przemysłu, a wraz z nim setek tysięcy miejsc pracy. Ostrzegaliśmy przed tym nie tylko polski rząd, ale też Europejską Konfederację Związków Zawodowych (EKZZ), Komisję Europejską oraz bezpośrednio jej szefową Ursulę Von der Layen. Swoje stanowisko „Solidarność” wyraziła głosując, jako jedyna organizacja, przeciw zapisom w dokumencie EKZZ popierającym „Nową Politykę Przemysłową w Europie” i „Zielony Ład”. Zrozumienie dla takiej postawy wyraził nawet szef EKZZ Luca Visentini, podczas ostatniej wideokonferencji z przewodniczącym Piotrem Dudą.
Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” jeszcze raz ostrzega i przypomina, że forsowanie przez polski rząd nowych celów klimatycznych Unii Europejskiej spotka się ze zdecydowanym oporem całej „Solidarności”. Żądamy ich odrzucenia, nawet gdyby za sprawą weta Polska została w UE osamotniona. Wzywamy polski rząd do rzeczowego i konstruktywnego dialogu z partnerami społecznymi dla wypracowania polskiej drogi do sprawiedliwej transformacji energetycznej, której celem nadrzędnym musi być polska racja stanu.
W tym kontekście przejawem niebywałego cynizmu i hipokryzji jest stanowisko Rady Branży OPZZ „Górnictwo i Energetyka”, krytykujące europejską politykę klimatyczną w sytuacji, gdy dwa miesiące wcześniej przedstawiciele OPZZ głosowali za przyjęciem dokumentów EKZZ popierających tę politykę. Tymczasem są tam zawarte m.in. stwierdzenia zakazujące „jakiegokolwiek wsparcia na inwestycje, które zakładają wykorzystanie paliw kopalnych”!
Trzeba postawić pytanie: jak OPZZ może wzywać do „natychmiastowego odrzucenia nowych celów klimatycznych UE” a jednocześnie na forum EKZZ wzywać Unię Europejską do ich przyjęcia!? Jak można w Unii Europejskiej być za, a w Polsce być przeciw? To zwykłe oszustwo i z tego oszustwa liderzy OPZZ muszą wytłumaczyć się protestującym dzisiaj górnikom, energetykom, hutnikom i wszystkim pracownikom przemysłów energochłonnych. Podobnie powinno postąpić Forum ZZ, które głosowało dokładnie tak samo jak OPZZ.

Stanowisko KK nr 3/20 ws. 40. rocznicy powstania NSZZ „Solidarność”

Komisja Krajowa Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” w 40. rocznicę powstania Związku składa wyrazy szacunku i wdzięczności wszystkim, którzy niesieni wezwaniem Św. Jana Pawła II latem 1980 roku podjęli wspólny wysiłek w walce o godność i podmiotowość ludzi pracy. „Solidarność” rodziła się w całej Polsce i tworzyły ją tysiące ludzi. Każdy strajk, każde porozumienie, każde poświęcenie miało znaczenie i przyczyniło się do tego wielkiego pokojowego sukcesu.

Swoje dążenia – w tym to najważniejsze o prawie do niezależnego od władzy i pracodawców związku zawodowego – strajkujący pracownicy sformułowali w postaci postulatów, które jako swoje dziedzictwo i zobowiązanie NSZZ „Solidarność” nadal realizuje. Jednym z materialnych świadectw tego dziedzictwa są tablice z 21. postulatami gdańskimi, które po latach tułaczki powinny wreszcie wrócić tam gdzie ich miejsce – do historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej.

Przywołując rocznicę robotniczego zrywu, który w konsekwencji przyniósł Polsce niepodległość przypominamy, że była i jest jedna „Solidarność”. Nasz Związek powstał 40. lat temu i nieprzerwanie funkcjonuje realizując to, o co wtedy walczyli polscy pracownicy. Jest depozytariuszem i kontynuatorem sierpniowego dziedzictwa, z którego dzisiaj szczególnie ważne jest przesłanie dialogu i porozumiewania się, jako drogi do rozwiązywania trudnych społecznych problemów i napięć. W 40. Rocznicę powstania NSZZ „Solidarność” wyrażamy solidarność ze społeczeństwem Białorusi, walczącym dzisiaj o swoją podmiotowość.

Stanowisko Prezydium KK nr 8/20 ws. podwyżek dla najważniejszych osób w państwie i wysokości subwencji partyjnych

Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” z oburzeniem przyjmuje decyzję Sejmu RP o nowelizacji ustawy o wynagrodzeniu najważniejszych osób w państwie, przyznającej wysokie podwyżki m.in. prezydentowi, premierowi, członkom rządu, posłom, senatorom, wojewodom, a także samorządowcom.

Ustawa podnosi również o 50 proc. subwencje na partie polityczne. Dzieje się to w sytuacji, gdy rząd odmawia podwyżek dla pracowników państwowej sfery budżetowej, z których co piąty zagrożony jest zwolnieniami.

NSZZ „Solidarność” nie kwestionuje prawa do godnego wynagrodzenia dla osób pełniących z demokratycznego mandatu najważniejsze funkcje publiczne. W dobie kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa, gdy w ramach kolejnych „Tarcz antykryzysowych” ogranicza się wynagrodzenia, prawa pracownicze, a wielu pracowników zwyczajnie traci pracę niedopuszczalne jest przyznawanie sobie tak wysokich podwyżek, a w szczególności tak znacznego  wzrostu subwencji partyjnych. Jeśli partie polityczne potrzebują większych pieniędzy niech podniosą składki swoim członkom, a nie sięgają do kieszeni Polaków.

Prezydium KK NSZZ „Solidarność” żąda od Sejmu i Senatu wycofania się z tych decyzji i realizacji przez rząd postulatów podwyżek dla pracowników szeroko rozumianej sfery finansów publicznych oraz wzrostu wskaźników waloryzacji rent i emerytur, odmrożenia odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych oraz debaty nad systemowymi rozwiązaniami w tych obszarach.

Decyzje o podwyżkach dla najważniejszych osób w państwie i wysokości subwencji partyjnych należy odłożyć na później.

Stanowisko Prezydium KK nr 7/20 ws. sytuacji na Białorusi

Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” z rosnącym niepokojem obserwuje eskalację przemocy stosowanej przez milicję i wojsko na Białorusi wobec pokojowych manifestacji obywateli, którzy w wyborach prezydenckich jednoznacznie opowiedzieli się za zmianami politycznymi w swoim kraju.

Zdecydowanie potępiamy dyktatorski reżim Łukaszenki, który pacyfikował protestujących gazem łzawiącym, pałkami i gumowymi kulami stosując niespotykane od lat represje wobec obywateli stających w obronie swoich elementarnych praw i swobód.  Solidaryzujemy się z narodem białoruskim w Jego dążeniu do samostanowienia.

NSZZ „Solidarność” żąda natychmiastowego uwolnienia z więzień osób zatrzymanych za pokojowy protest przeciwko bezprecedensowemu fałszerstwu wyborczemu, w tym niezależnych działaczy związkowych walczących o prawa pracownicze, nieustannie łamane przez rządzący reżim.

Europejska Konfederacja Związków Zawodowych oraz polski rząd zwróciły się do przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela i przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen z apelem o zwołanie nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej w sprawie wydarzeń u naszego wschodniego sąsiada. Popieramy te działania gdyż tylko solidarna postawa krajów Europy może zmusić rząd na Białorusi do ustępstw.