Stanowisko KK nr 16/17 ws. projektu ustawy o zmianie ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym oraz niektórych innych ustaw

Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” domaga się zniesienia zakazu łączenia funkcji członka zarządu zakładowej organizacji związkowej lub innego organu zakładowej organizacji związkowej z funkcją członka rady nadzorczej wybranego przez pracowników, który został utrzymany w projekcie ustawy o zmianie ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym oraz niektórych innych ustaw.

Związek  niejednokrotnie wskazywał, iż przepis ten stanowi przykład ograniczenia praw z powodu  pełnienia funkcji związkowych w zakładzie. Niewłaściwym jest  zarzut używany w uzasadnieniu, że łączenie tych funkcji może rodzić konflikt interesów. Związki zawodowe są aktywnym i odpowiedzialnym uczestnikiem życia przedsiębiorstwa.
Z mocy ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych, związki zawodowe  odpowiadają za sprawowanie kontroli nad przestrzeganiem przepisów o czasie pracy oraz bhp.

 Pracownik, będący członkiem rady nadzorczej, bez względu na to czy jest członkiem zarządu zakładowej organizacji, czy takiej funkcji nie pełni, podlega odpowiedzialności jako  członek rady nadzorczej, oraz jako pracownik. Pracownik, przyjmujący na siebie obowiązki członka rady nadzorczej, ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą wobec spółki za szkody wyrządzone swoim działaniem lub zaniechaniem sprzecznym z prawem lub umowami spółki.

Prawo wyboru przedstawiciela do rady nadzorczej zostało nadane pracownikom na mocy art. 11 ustawy z 30 sierpnia 1996 roku o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw. Natomiast art.13 tejże ustawy formułował pewne ograniczenia dla członków rad nadzorczych, jednak jedynie jednoosobowych spółek skarbu państwa. Zapisy art. 13 ustawy o komercjalizacji zostały przeniesione do ustawy o zasadach zarządzania mieniem w sposób nieprawidłowy, ponieważ zakaz łączenia funkcji został rozszerzony na wszystkie spółki, nie tylko jednoosobowe spółki skarbu państwa.

Jednocześnie należy podkreślić, iż przedstawiciel pracowników w radzie nadzorczej jest wybierany bezpośrednio przez  pracowników. Wynik tych wyborów powinien być uszanowany przez przedstawicieli skarbu państwa. Pracownicy sami oceniają wiedzę merytoryczną kandydatów i oceniają, kto z nich będzie najlepiej sprawował swoją funkcję. Działacze związkowi podnoszą swoje kwalifikacje poprzez m.in udział w szkoleniach,  podczas negocjacji  z  zarządem oraz analizę  dokumentów ekonomicznych, co wpływa pozytywnie  na jakość sprawowanej funkcji członka rady nadzorczej.

Mając powyższe na uwadze wnosimy o wykreślenie z ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym oraz niektórych innych ustaw zakazu łączenia funkcji członka zarządu zakładowej organizacji związkowej lub innego organu zakładowej organizacji związkowej z funkcją członka rady nadzorczej wybranego przez pracowników.

 

Stanowisko KK nr 15/17 ws. projektu ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę

omisja Krajowa NSZZ „Solidarność” niezmiennie stoi na stanowisku, że zgodnie z projektem komitetu obywatelskiego inicjatywy ustawodawczej ograniczenia handlu w niedzielę, którego „Solidarność” jest częścią, ograniczenie ma dotyczyć wszystkich niedziel. Jest to spójne z deklaracjami Prawa i Sprawiedliwości z ostatniej kampanii wyborczej o oddaniu niedzieli pracownikom oraz wcześniejszymi działaniami tej partii, która jako ugrupowanie opozycyjne kilka lat temu zgłosiła swój własny projekt poselski, zakładający zakaz handlu we wszystkie niedziele.

Komisja Krajowa oczekuje wywiązania się przez Prawo i Sprawiedliwość ze swoich deklaracji uznając kompromisowe propozycje ustanowienia tylko części niedziel wolnych od handlu za kompromitację a nie kompromis. Jest jeszcze czas, aby przed tą kompromitacją się uchronić. Tu szczególnie polecamy Prawu i Sprawiedliwości wsłuchanie się w jednoznaczny głos Konferencji Episkopatu Polski.

Jeszcze raz przypominamy! Niedziela jest ustawowym dniem wolnym od pracy i celem ustawy ograniczenia handlu w niedzielę jest przede wszystkim ograniczenie pracy ponad miliona pracowników branży handlowej. Większość z nich stanowią kobiety, które w imię wolności i wygody większości obywateli, zamiast ten dzień spędzać z rodziną, zmuszane są do pracy. To nieludzkie i sprzeczne z duchem Porozumień Sierpniowych, na które tak chętnie powołuje się wielu polityków Zjednoczonej Prawicy, Warto jednak pamiętać, że wtedy postulowano o wolne soboty, a dzisiaj musimy walczyć o wolne niedziele.

 

Stanowisko Prezydium KK nr 7/17 ws. stanowiska organizacji pracodawców będących członkami Rady Dialogu Społecznego dot. ograniczenia handlu w niedzielę

Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” uznaje stanowisko organizacji pracodawców będących członkami Rady Dialogu Społecznego dot. wprowadzenia ograniczenia handlu tylko w dwie niedziele w miesiącu za nie do przyjęcia. Jednocześnie oświadcza, że zgodnie ze złożonym projektem obywatelskim, pod którym podpisało się ponad pół miliona obywateli, oczekuje aby takie ograniczenie obowiązywało we wszystkie niedziele, dopuszczając tylko nieliczne wyjątki związane z okresem przedświątecznym.

Nie jest żadnym „kompromisem” zgoda na nadmierne obciążenia pracą, odbieranie części pracownikom ich naturalnego prawa do dni wolnych w ukształtowanym historycznie, środowiskowo, a w konsekwencji ustawowo powszechnym cyklu pracy i wypoczynku tam, gdzie nie jest to konieczne z uwagi na bezpieczeństwo, ratowanie życia i zdrowia, oraz gdy nie jest to podyktowane szczególnymi potrzebami społecznymi.  Nie sposób nie zauważyć, że nawet w kalendarzu niedziela jest dniem zaznaczonym na czerwono (tak jak dni świąteczne), w odróżnieniu od dni powszednich oznaczanych kolorem czarnym.

Przypominamy, że zakaz lub daleko idące ograniczenia w niedzielnym handlu obowiązują w 9 krajach Unii Europejskiej, w których mieszka ponad 72 proc. wszystkich obywateli wspólnoty. Jest to więc rozwiązanie powszechne.

Z przykrością zwracamy uwagę, że stanowisko pracodawców mające przekonać nas do swoich racji jest wyjątkowo nieudolne, chaotyczne, a do tego zawiera wiele nieweryfikowalnych i niepopartych wyliczeniami argumentów. W sposób szczególny należy tu przywołać argument pracodawców, że: „mieszkańcy małych miejscowości i wsi spędzają w niedzielę czas z rodziną korzystając z atrakcji w centrach handlowych”. W sposób dobitny świadczący o braku jakiejkolwiek troski ze strony organizacji pracodawców o rodzinę, wskazując jako „dobry przykład” wypoczynek niedzielny na terenie centrum handlowego. Niestety, ale własny interes, budowa własnego „imperium” pozbawia członków tych organizacji jakiegokolwiek obiektywizmu i racjonalności oceny.

Zdaniem Prezydium KK niedopuszczalne są stwierdzenia niepoparte rzetelnymi wyliczeniami i analizami o rzekomej utracie dochodów, miejsc pracy oraz bankructwach – jak to ujęto – „tysiąca sklepików i punktów usługowych”. Podobny szantaż pracodawcy stosowali gdy w 2007 r. wprowadzany był zakaz handlu w dni świąteczne. Wówczas Konfederacja Lewiatan prezentując stanowisko w sprawie liczby miejsc pracy jakie zostaną utracone po wprowadzeniu tego rozwiązania twierdziła: „Na podstawie opinii naszych członków wysondowaliśmy, że liczba ta może sięgnąć nawet 27 tys.”. Ile warte są tego typu opinie pokazał czas. Zanotowano nie tylko wzrost zatrudnienia w handlu, ale również wzrost obrotów. I to mimo kryzysu.

Mając powyższe na względzie, działając w oparciu o  stanowisko Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w/s. projektu ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę z dnia 20 czerwca 2017 roku nie akceptujemy „propozycji” organizacji pracodawców będących członkami Rady Dialogu Społecznego i oczekujemy szybkich prac legislacyjnych w parlamencie RP dla realizacji tych społecznie oczekiwanych rozwiązań.

Stanowisko Prezydium KK nr 6/17 ws. przystąpienia Polski do Europejskiego filaru praw socjalnych

Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” uznaje przedstawioną przez Komisję Europejską propozycję Europejskiego filaru praw socjalnych (COM 2017/ 251 final) za właściwy (choć niewystarczający) krok w kierunku wzmacniania społecznego wymiaru integracji europejskiej. Jest to szczególnie istotne w odniesieniu do tych państw członkowskich UE, których obywatele cierpią na niedostatek standardów socjalnych spowodowany postkomunistyczna spuścizną. Jednocześnie Prezydium KK, w ślad za swoją decyzją z dnia 23 maja 2017 r. (Decyzja Prezydium KK nr 64/17), podtrzymuje negatywną ocenę propozycji ograniczenia filaru wyłącznie do państw strefy euro, z opcją dobrowolnego przystąpienia doń pozostałych państw członkowskich UE, gdyż może to grozić stworzeniem „Unii dwóch prędkości” w odniesieniu do kwestii społecznych.

Mając powyższe na względzie Prezydium KK wzywa rząd RP do podjęcia działań mających na celu pełne włączenie się Polski w działania na rzecz Europejskiego filaru praw społecznych, w tym przyjęcia proklamacji dotyczącej tej inicjatywy na Trójstronnym Szczycie Społecznym na rzecz Wzrostu i Zatrudnienia, który odbędzie się 17 listopada br. w Goeteborgu.

Zwracamy uwagę, że dla Polski jako kraju, który wciąż z dużymi problemami wdraża konstytucyjną zasadę społecznej gospodarki rynkowej, wyjątkową wartość mają następujące zapisy Europejskiego filaru praw socjalnych:

·       Dialog społeczny i zaangażowanie pracownikówgdzie wskazuje się na potrzebę promowania układów zbiorowych pracy;

·       Informacje dotyczące zatrudnienia i ochrony w przypadku zwolnieniaw Filarze wskazuje się, że zanim pracownik zostanie zwolniony ma prawo do otrzymania informacji na temat powodów zwolnienia;

·       Aktywne wsparcie na rzecz zatrudnienia– gdzie podkreśla się, że każdy ma prawo do otrzymania wsparcia w odniesieniu do poszukiwania pracy, szkolenia i przekwalifikowania zawodowego;

·       Wynagrodzenie– gdzie wskazuje się, że pracownicy mają prawo do godziwego wynagrodzenia zapewniającego godne warunki życia;

·       Zdrowe, bezpieczne i odpowiednio dostosowane środowisko pracy oraz ochrona danych – podkreślenie, iż pracownicy mają prawo do środowiska pracy dostosowanego do ich potrzeb zawodowych, które umożliwia im przedłużenie ich uczestnictwa na rynku pracy.

Te przykłady pokazują, że filar prawidłowo wyznacza kierunki rozwiązań istniejących bolączek na polskim rynku pracy takich jak: brak stosowania metody układowej do określania warunków płacy i pracy, możliwość wypowiadania umów na czas określony bez podania uzasadnienia czy brak organizowania warunków pracy w taki sposób, aby sprzyjały one długiej aktywności na rynku pracy.

               W ocenie Prezydium KK, aktywne przystąpienie naszego kraju do filaru jest ważne, aby wykazać, że polskiemu rządowi zależy na pozytywnej konwergencji standardów socjalnych. Obecnie nie jest to oczywiste mając na względzie, że Polska wciąż nie ratyfikowała Zrewidowanej Europejskiej Karty Społecznej oraz Protokołu o Skardze Zbiorowej do ZEKS, a także zwleka ze związaniem się wieloma istotnymi konwencjami MOP, w tym m.in. w pełnym zakresie Konwencją nr 102 dotyczącą minimalnych standardów w zakresie zabezpieczenia społecznego.

Stanowisko KK nr 14/17 ws. podziękowania za solidarność

Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” składa serdeczne podziękowania wszystkim ludziom dobrej woli, a w szczególny sposób członkom Związku, którzy wzięli udział w akacjach niesienia pomocy osobom dotkniętym największymi od lat nawałnicami jakie miały miejsce na Pomorzu oraz w innych częściach kraju, w sierpniu bieżącego roku.

            Komisja Krajowa dziękuje m.in. strażakom, energetykom, wolontariuszom, którzy w chwili próby pokazali, czym jest prawdziwa solidarność.

 

Stanowisko KK nr 13/17 ws. Zbrodni Lubińskiej

31 sierpnia 1982 roku, mieszkańcy Lubina wyszli na ulice swego miasta, aby uczcić drugą rocznicę powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” i zaprotestować przeciw wprowadzeniu stanu wojennego. Pokojowa manifestacja spotkała się z brutalna akcją milicji i ZOMO. Od kul zginęli wówczas Michał Adamowicz, Mieczysław Poźniak i Andrzej Trajkowski, a kilkanaście osób zostało rannych.

Dziś w przededniu 35. rocznicy tej zbrodni Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” składa hołd wszystkim, którzy w tamtym czasie odważyli się, nie bacząc na zagrożenie, stanąć w obronie internowanych, w obronie zdelegalizowanego Związku, w obronie wartości, które ten Związek reprezentuje.

Żyjąc dziś w wolnym i suwerennym kraju winni jesteśmy wdzięczność i pamięć ofiarom wszystkich dramatycznych wydarzeń sprzed 1989 roku. To ich poświęcenie zbudowało fundament niepodległej Ojczyzny. Nigdy o nich nie zapomnimy! 

Cześć i chwała bohaterom.

 

 

Stanowisko Prezydium KK nr 5/17 ws. prowadzonego bez akceptacji społecznej procesu łączenia PERN S.A. z Operatorem Logistycznym Paliw Płynnych Sp z o.o. oraz dyskryminowania członków NSZZ Solidarność w Grupie Kapitałowej PERN S.A.

Prezydium KK NSZZ „Solidarność”, w związku z faktem braku reakcji na wystąpienia Krajowego Sekretariatu Przemysłu Chemicznego NSZZ „Solidarność” w sprawie procesu łączenia PERN S.A. z Operatorem Logistycznym Paliw Płynnych Sp. z o.o. oraz sytuacją braku współpracy Zarządu PERN S.A. z MK NSZZ Solidarność OLPP Sp . z o.o., zwraca się do Pani Premier RP Beaty Szydło o spowodowanie wstrzymania procesu połączenia do czasu zakończenia wielozakładowego sporu zbiorowego w Grupie Kapitałowej PERN S.A. obejmującego spółki OLPP Sp. z o.o., Naftor Sp. z o.o., Naftoserwis Sp. z o.o. oraz uzgodnienia przez MK NSZZ „Solidarność” OLPP Sp. z o.o. porozumienia transferowego dla pracowników spółki przejmowanej przez PERN S.A, czyli Operatora Logistycznego Paliw Płynnych Sp. z o.o.

            Prezydium KK NSZZ „Solidarność” w pełni popiera dotychczasowe działania Krajowego Sekretariatu Przemysłu Chemicznego NSZZ „Solidarność” i oczekuje do dnia 24 sierpnia 2017 roku realizacji postulatów oraz wniosków zawartych w pismach KSPCH NSZZ „Solidarność” w przedmiotowej sprawie.

Stanowisko Prezydium KK nr 4 /17 ws. uchylania się Rządu RP od prowadzenia dialogu społecznego w sektorze paliwowym oraz petrochemicznym

Prezydium KK NSZZ „Solidarność” w związku z faktem ignorowania przez ministrów rządu Premier Beaty Szydło w osobach Panów: Krzysztofa Tchórzewskiego Ministra Energii i Piotra Naimskiego Pełnomocnika Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej wezwań Krajowego Sekretariatu Przemysłu Chemicznego NSZZ „Solidarność” do reaktywowania Podzespołu ds. Sektora Paliwowego i Petrochemicznego, brakiem odpowiedzi na wystąpienia NSZZ „Solidarność” oraz brakiem woli prowadzenia rzeczywistego dialogu z NSZZ „Solidarność” dla rozwiązywania problemów spółek sektora, zwraca się o spowodowanie, aby do końca miesiąca sierpnia 2017 roku nastąpiło:

–        reaktywowanie Podzespołu ds. Sektora Paliwowego i Petrochemicznego;

–        spotkanie Ministra Energii oraz Pełnomocnika Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej z Krajowym Sekretariatem Przemysłu Chemicznego NSZZ „Solidarność”;

–        rozpoczęcie ustaleń ws. wypracowania ponadzakładowego układu zbiorowego pracy
dla sektora paliwowego oraz petrochemicznego;

–        podejmowanie decyzji o zmianach właścicielskich oraz organizacyjno-strukturalnych spółek sektora wyłącznie po uprzednim uzgodnieniu porozumień zbiorowych z NSZZ „Solidarność” oraz zagwarantowaniu, że zmiany powyższe nie będą powodowały zagrożenia utraty miejsc pracy a pod pretekstem działań restrukturyzacyjnych nie będzie prowadzona dyskryminacja działaczy oraz członków NSZZ „Solidarność” oraz niszczenie struktur NSZZ „Solidarność”.

            Prezydium KK NSZZ „Solidarność” w pełni popiera dotychczasowe działania Krajowego Sekretariatu Przemysłu Chemicznego NSZZ „Solidarność” i oczekuje powrotu do rzeczywistego a nie pozorowanego dialogu społecznego po stronie Rządu RP.

Stanowisko Prezydium KK nr 3/17 ws. zaproszenia na uroczystości sierpniowe ze strony KOD

Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” uznaje skierowanie zaproszenia do naszego Związku na uroczystości rocznicy sierpnia 1980 r. przez pomorski Komitet Obrony Demokracji za bezczelną prowokację. To zdumiewające, że zaprasza się jubilata na jego własne urodziny i to w sytuacji, gdy ów jubilat od 30 lat niezmiennie organizuje swoje obchody.

Można w tym miejscu postawić pytanie: gdzie były osoby tworzące KOD, tak troskliwie pochylające się dzisiaj nad „Solidarnością”, gdy związkowcy samotnie za składkowe pieniądze wznosili pomniki i organizowali uroczystości ku czci pomordowanych i szykanowanych. Gdzie były te osoby, gdy podczas protestów strzelano do członków „Solidarności”, upominających się o realizację postulatów sierpniowych? Dzisiaj, gdy wreszcie są one realizowane, te środowiska nagle się uaktywniły, maszerując ramie w ramię z liberałami, którzy postulaty sierpniowe przez lata systematycznie deptali.

Jak pogodzić świętowanie rocznicy sierpnia 1980 r. z Nowoczesną, która jako jedną z pierwszych inicjatyw ustawodawczych postulowała likwidację związków zawodowych, lub z Platformą Obywatelską, która m.in. wydłużyła wiek emerytalny? I wreszcie jak można stać ramię w ramię z ludźmi, którzy dopuścili do rozgrabienia majątku narodowego?

Tegoroczne centralne uroczystości 37. rocznicy narodzin Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” odbędą się w Lubinie. To w związku z 35. rocznicą krwawych wydarzeń lubińskich z 1982 r. będziemy przypominać ofiary tych ludzi, którzy tak chętnie zasilają dzisiaj szeregi KOD-u. Mamy tu na myśli tak widocznych i aktywnych prominentnych działaczy KOD jak byli SB-cy, funkcjonariusze WSI, TW i liczni przedstawiciele resortowej PRL-owskiej nomenklatury. Słowem: nie potrafimy sobie wyobrazić wspólnego świętowania z ludźmi, dla których refleksją nie jest słowo przepraszam, a jedynie rozpacz, że nie da się wyżyć za 2 tys. po zmniejszeniu SB-eckiej emerytury.

NSZZ „Solidarność”, który powstał w następstwie podpisania porozumień sierpniowych i nieprzerwanie funkcjonuje do dzisiaj, jest depozytariuszem i kontynuatorem sierpniowego dziedzictwa. Jak co roku organizuje w całej Polsce uroczystości, które jak zawsze w „Solidarności” zaczynają się od mszy świętej. W Gdańsku 31 sierpnia odbędzie się Msza Św. w Bazylice Św. Brygidy, a po niej tradycyjnie uczestnicy przemaszerują pod historyczną Bramę nr 2 Stoczni Gdańskiej, gdzie złożą kwiaty. Na te uroczystości nigdy nie wysyłaliśmy i nie wysyłamy zaproszeń do kościoła na mszę św. każdy ma prawo wejść i w niej uczestniczyć. Każdy ma też prawo składać kwiaty. Tak będzie również w tym roku.

Każdy ma prawo manifestować, świętować i korzystać z wolności słowa. Jednak jeśli ktokolwiek przy okazji naszych uroczystości będzie nam to prawo próbował ograniczać ostrzegamy, że zdecydowanie się temu przeciwstawimy.

 

Stanowisko Prezydium KK nr 2/17 ws. propozycji Komisji Europejskiej dotyczącej rewizji dyrektywy z dnia 14 października 1991 r. w sprawie obowiązku pracodawcy dotyczącego informowania pracowników o warunkach stosowanych do umowy lub stosunku …

ws. propozycji Komisji Europejskiej dotyczącej rewizji dyrektywy

z dnia 14 października 1991 r. w sprawie obowiązku pracodawcy dotyczącym informowania pracowników o warunkach stosowanych do umowy lub stosunku pracy

(91/533/EWG) (Dz.U.UE L z dnia 18 października 1991 r.)

 

 

Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” popiera inicjatywę Komisji Europejskiej dotyczącą rewizji dyrektywy z dnia 14 października 1991 r. w sprawie obowiązku pracodawcy dotyczącego informowania pracowników o warunkach stosowanych do umowy lub stosunku pracy (91/533/EWG) (Dz.U.UE L z dnia 18 października 1991 r.). Dyrektywa bez zmian obowiązuje od 1991 r. i nie uwzględnia obecnych problemów i potrzeb na rynku pracy.

Pozytywnie należy ocenić przede wszystkim chęć objęcia zakresem powiadomienia pisemnego umów atypowych. Obecnie dyrektywa skupia się tylko na zatrudnieniu pracowniczym przez co pomija samozatrudnienie czy inne umowy cywilnoprawne. Popieramy modyfikację zakresu stosowania dyrektywy w celu rozszerzenia zakresu podmiotowego także na pracowników domowych. W Polsce osoby zatrudniane w domach np. do opieki nad dziećmi czy osobami starszymi, bardzo często pracują na czarno. Wyraźne obowiązki informacyjne w stosunku do tej grupy zatrudnionych mogą przyczynić się do poprawy legalności zatrudnienia.

Niewątpliwie potrzebna jest także modyfikacja pakietu informacji przekazywanych pracownikom w celu zwiększenia jego funkcjonalności. W tym zakresie pragniemy zwrócić szczególną uwagę na informacje przekazywane pracownikom delegowanym zgodnie z art. 4 dyrektywy. Przede wszystkim zgadzamy się z EKZZ, że pracownik wyjeżdżający za granicę powinien otrzymywać jeden dokument informujący o warunkach zatrudnienia, a nie kilka dokumentów. Obecnie z treści art. 4 dyrektywy wynika, że jeżeli od pracownika wymaga się pracy w państwie lub państwach innych niż państwo członkowskie, którego ustawodawstwo i/lub praktyka reguluje umowę o pracę lub stosunek pracy, dokument(-y) mają zawierać przynajmniej następujące informacje dodatkowe: a) czas trwania zatrudnienia za granicą; b) waluta, w której wynagrodzenie ma być wypłacane; c) tam gdzie ma to zastosowanie, świadczenia pieniężne lub w naturze, związane z zatrudnieniem za granicą; d) tam gdzie ma to zastosowanie, warunki repatriacji pracownika. Jeden z istotniejszych problemów pracowników delegowanych dotyczy braku odpowiednich informacji dotyczących pracy w kraju oddelegowania. Dotychczasowa praktyka NSZZ „Solidarność” z pracownikami delegowanymi wskazuje, że pracownicy delegowani przede wszystkim potrzebują takich informacji jak:

·       wysokość wynagrodzenia, w tym składniki wynagrodzenia, 

·       waluta,

·       czas pracy,

·       czas trwania zatrudnienia,

·       normy dobowe i tygodniowe,

·       godziny nadliczbowe,

·       przerwy w pracy

·       dni wolne od pracy w danym kraju,

·       urlop,

·       dane kontaktowe instytucji w kraju oddelegowania oraz w kraju delegującym, do której mogą zwrócić się z pytaniami odnośnie legalności zatrudnienia.

Na marginesie możemy zwrócić uwagę, że w powyższym zakresie Polska nie dostosowała przepisów krajowych do dyrektywy. W myśl art. 29(1) Kodeksu pracy umowa o pracę z pracownikiem skierowanym do pracy na obszarze państwa niebędącego członkiem Unii Europejskiej na okres przekraczający 1 miesiąc, powinna określać: 1) czas wykonywania pracy za granicą, 2) walutę, w której będzie wypłacane pracownikowi wynagrodzenie
w czasie wykonywania pracy za granicą. Polska wdrożyła ww. dyrektywę odwrotnie, zamiast do pracowników wysyłanych do innych państw Unii, przepisy Kodeksu pracy odnoszą się do pracowników wysyłanych do państw niebędących członkiem Unii Europejskiej. Na powyższą niezgodność zwrócił uwagę Zespół ds. międzynarodowych Rady Dialogu Społecznego. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapewniło, że nastąpi nowelizacja przepisów krajowych w celu ich właściwego dostosowania do dyrektywy.   

Negatywnie należy ocenić art. 4 ust. 2 dyrektywy, który stanowi, że informacje mogą być przekazane pracownikowi w formie odniesienia się do przepisów ustawowych, wykonawczych, administracyjnych lub statutowych albo do umów zbiorowych. Bardzo często pracownicy delegowani nie znają języka kraju oddelegowania, więc akty prawne, do których odsyła dyrektywa nie stanowią dla pracownika źródła informacji. Byłoby inaczej gdyby istniał obowiązek dostarczenia pracownikowi przed wyjazdem za granicę fragmentu odpowiedniego aktu prawnego w formie przetłumaczonej na język kraju delegującego. Takie rozwiązanie mogłoby znakomicie poprawić dostępność do informacji o przepisach prawa pracy kraju oddelegowania. Nieefektywne są prace zmierzające do tworzenia jednolitych krajowych stron internetowych z informacjami dla pracowników delegowanych. Dlatego uznajemy, że pracownik powinien przed wyjazdem otrzymywać odpowiednie przepisy w formie przetłumaczonej na język, jakim się posługuje jako ojczystym. 

Kolejna, ważna nowelizacja dyrektywy 91/533/EWG dotyczyć powinna art. 4 ust. 3. W obecnej treści przepis ten stanowi, że jeżeli czas trwania zatrudnienia poza krajem, którego ustawodawstwo i/lub praktyka regulują umowę o pracę lub stosunek pracy, wynosi jeden miesiąc lub mniej, to pracodawca nie ma obowiązku informacyjnego. Biorąc pod uwagę, że delegowania często obejmuje okresy kilkudniowe, należy ten przepis wykreślić. Każdy przypadek delegowania pracowników powinien być objęty obowiązkiem informacyjnym, a nie tylko delegowanie na okres powyżej miesiąca.

Pozytywnie odnosimy się do propozycji EKZZ, aby skrócić maksymalny dwumiesięczny termin, w którym musi nastąpić powiadomienie pracownikao zasadniczych aspektach umowy lub stosunku pracy(art. 3 dyrektywy). Termin dwumiesięczny na takie powiadomienie jest zbyt długi. Informacja jest potrzebna pracownikowi przed podjęciem zatrudnienia bądź zmianą warunków pracy czy płacy, a najpóźniej w dniu podjęcia pracy na nowych warunkach. Popieramy także wykreślenie art. 1 dyrektywy, który stanowi, iż „Państwa Członkowskie mogą przewidzieć, że niniejsza dyrektywanie będzie dotyczyć pracowników mających umowę o pracę lub pozostających w stosunku pracy: a) – którego łączna raz/lub- długość nie przekracza jednego miesiąca, oraz/lub – długość tygodnia pracy nie przekracza ośmiu godzin; lub b) który ma charakter dorywczy i/lub specjalny, pod warunkiem że w takich przypadkach niestosowanie dyrektywy jest uzasadnione z przyczyn obiektywnych”. Dyrektywa o pisemnym powiadamianiu ma być stosowana do wszystkich pracowników i do wszystkich pracodawców.

Przy okazji można zwrócić uwagę, że jeden z praktycznych kłopotów niedoinformowania pracowników, głównie delegowanych, dotyczy przekazywania informacji zawartych w regulaminach wewnątrzzakładowych. Pracownicy delegowani lub zatrudnieni w agencjach pracy tymczasowej nie mogą otrzymać w formie elektronicznej regulaminu czy nawet wyciągu z regulaminu pracy bądź płacy. Pracodawcy odmawiają przekazywania dokumentów w formie elektronicznej twierdząc, że są to dokumenty poufne firmy, do których wgląd można mieć jedynie na miejscu, w siedzibie firmy. Ta sama sytuacja będzie dotyczyła informacji wynikających z układów zbiorowych, gdyby w przyszłości pracodawcy zostali zobowiązani do udzielania informacji pracownikom delegowanym o składnikach wynagradzania z układów zbiorowych. Niestety niektórzy zatrudnieni mieszkają daleko od siedziby, pracują za granicą i nie mają możliwości wglądu w dokumentację w siedzibie firmy gdy zaczynają się kłopoty np. z ustaleniem wysokości wynagrodzenia wynikającego z zapisów regulaminu wynagradzania. Skoro Komisja Europejska dokonuje przeglądu zakresu przedmiotowego informacji to warto zaproponować zawarcie w dyrektywie odniesienia do wyciągów z regulaminów. Ewentualnie pomocne byłoby sformułowanie, że „na żądanie” pracownik czy osoba wykonująca pracę na umowie cywilnoprawnej powinni otrzymać wyciąg z regulaminu w formie elektronicznej. Co prawda w swoim komunikacie KE zauważa, żedyrektywa nie zakazuje elektronicznej/cyfrowej notyfikacji informacji lub stosunków pracy, jednak w Polsce elektroniczny dostęp do informacji zawartych w regulaminach bywa utrudniony. Dokumenty wewnątrzzakładowe nie są wysyłane w formie elektronicznej. Wyraźne zobowiązanie w tym zakresie powinno wynikać z dyrektywy wprost.