Stanowisko Prezydium KK nr 13/20 ws. wspólnego stanowiska organizacji reprezentatywnych zasiadających w RDS dot. zniesienia do końca roku ograniczenia handlu w niedzielę

Opublikowane dzisiaj wspólne stanowisko strony społecznej Rady Dialogu Społecznego dot. zniesienia do końca roku ograniczenia handlu w niedzielę jest nielegalne, a faktycznie go nie ma. Zgodnie z przytoczoną przez sygnatariuszy podstawą prawną, takie stanowisko można podjąć tylko na plenarnym posiedzeniu RDS, a podczas wczorajszego nie było kworum. Oznacza to, że nie strona społeczna RDS, a każda z organizacji reprezentatywnych z osobna podjęła takie stanowisko.

O ile stanowisko strony pracodawców (która w zdecydowanej większości od samego początku robi wszystko aby odebrać pracownikom handlu wolne niedziele) było do przewidzenia, o tyle stanowisko OPZZ i Forum ZZ jest skandaliczne. Jak można sprzedać zdrowie i prawa pracowników za dodatkowe zyski sieci handlowych i mienić się związkiem zawodowym?

Jeszcze raz powtarzamy to, co odpowiedzieliśmy Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji – pracownicy handlu obok pracowników medycznych, nauczycieli i pracowników socjalnych, należą do najbardziej zagrożonej zakażeniem na koronawirusa grupy w Polsce. To oni codziennie pracują na „pierwszej linii” narażając własne zdrowie, aby zapewnić społeczeństwu podstawowe zaopatrzenie. Pracują nie tylko w ciągłym zagrożeniu, pod presją i w stresie, ale z powodu licznych braków kadrowych, w tym również spowodowanych chorobami i kwarantannami, często wykonują pracę ponad własne siły. Do tego sieci handlowe znacznie wydłużyły godziny otwarcia swoich placówek. Jak można w tej sytuacji po 6 dniach takiej pracy, odbierać pracownikom handlu wolną niedzielę? Jak można w imię partykularnych interesów pozbawiać ich tego jedynego dnia, w którym choć na chwilę wraz z rodziną mogą o tym wszystkim zapomnieć? To zwyczajnie nieludzkie.

Apelujemy do Pana Premiera o nieuleganie demagogii międzynarodowych sieci handlowych i wspierających je związków zawodowych. Nie wolno dla maksymalizacji zysków narażać pracowników. Polska nie jest krajem kolonialnym, a polscy pracownicy zatrudnieni w międzynarodowych sieciach to nie są niewolnicy. Proszę pamiętać, że w Niemczech pracownicy Lidla, Kauflandu i Aldi mają w tym czasie niedziele wolne!

Stanowisko Prezydium KK nr 12/20 ws. nieuwzględnienia podwyżek dla części pracowników zatrudnionych przy pacjentach z COVID-19

Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” stanowczo protestuje przeciwko nieuwzględnieniu w decyzji ministra zdrowia podwyżek dla części pracowników zatrudnionych przy pacjentach z COVID-19. Przede wszystkich salowych, sanitariuszek i sanitariuszy oraz  innych osób, które będąc zatrudnione w tzw. działalności podstawowej wykonują najgorzej płatną pracę przy pacjentach. Bez nich „jednoimienne” oddziały szpitalne nie są w stanie normalnie funkcjonować.

W decyzji zapomniano również o pracownikach Państwowej Inspekcji Sanitarnej, bez których trudno sobie wyobrazić skuteczną walkę z pandemią, a którzy od pół roku wykonują ogromną pracę na rzecz społeczeństwa!

W ocenie Prezydium KK to kolejny przykład dzielenia pracowników na lepszych i gorszych. To również dowód na kompletny brak wiedzy w jakich realiach funkcjonują oddziały szpitalne zajmujące się pacjentami chorymi na COVID-19, gdzie każdy jest tak samo narażony i podlega tym samym uciążliwościom. To skandal, że wartościuje się zdrowie i bezpieczeństwo w zależności od wykonywanego zawodu, a nie faktycznie wykonywanej pracy.

W imieniu NSZZ „Solidarność” domagamy się niezwłocznej zmiany decyzji ministra Adama Niedzielskiego i uwzględnienia w podwyżkach wszystkich zatrudnionych przy opiece nad pacjentami z COVID-19.

Stanowisko Prezydium KK nr 11/20 ws. wczorajszego incydentu podczas manifestacji w Gdyni

Zbliżamy się do obchodów 50. rocznicy grudniowej masakry na Wybrzeżu 1970 roku. Jak zawsze będziemy czcić Ofiary zrywu, który przyczynił się do powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” i przywrócił społeczeństwu wolną Ojczyznę. W tej sytuacji porażające były wczorajsze wydarzenia w Gdyni, gdzie w ramach proaborcyjnej manifestacji zbezczeszczono pamięć naszych Bohaterów.

Nie ma dość ostrych słów, by wyrazić oburzenie po sparodiowaniu przez uczestników manifestacji w Gdyni Ofiary Grudnia 1970 – Zbyszka Godlewskiego. A tak naprawdę wszystkich Ofiar tego zrywu! Trzeba by użyć wulgaryzmów, jakich używają uczestnicytych manifestacji, ale do tego poziomu nie wolno się zniżać.

Pozostaje nam jedynie w imieniu NSZZ „Solidarność” połączyć się w bólu z rodzinami Ofiar, gdyż trudno sobie wyobrazić co muszą czuć, gdy po raz kolejny pomiata się pamięcią ofiar ich bliskich.

Przykład ten uświadamia, że w Polsce nie jest respektowane prawo i nie ma już żadnych granic. Policja i służby państwowe zaniechały przez ostatnie lata egzekucji prawa, gdy nasilały się profanacje najświętszych dla katolików symboli religijnych, niszczone były pomniki, gdy atakowani byli ludzie, którzy próbowali się temu przeciwstawiać. Dzisiaj zbieramy tego owoce, a sytuacja będzie coraz gorsza. Poczucie bezkarności powoduje eskalację żądań, a sam wyrok Trybunału Konstytucyjnego okazał się tylko pretekstem. Tak więc bierność, która miała deeskalować, stała się przyczyną eskalacji.

Obecnie stoimy w obliczu powszechnej anarchizacji, zmuszającej milczącą dotąd większość społeczeństwa do samoorganizacji i samoobrony. To z kolei może doprowadzić do tego, że sytuacja całkowicie wymknie się spod kontroli. Szczególnie w obliczu szalejącej pandemii.

Apelujemy, aby organa państwa wzięły wreszcie odpowiedzialność i zaczęły się wywiązywać ze swoich podstawowych obowiązków: zapewnienia praworządnośc  i wolności obywatelskich.

Prawo jednych nie może deptać praw drugich.

 

 

Stanowisko Prezydium KK nr 10/20 ws. pilnych i koniecznych działań dla rozszerzenia ochrony społecznej (emerytalno-rentowej) oraz podniesienia jej jakości

Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” po analizie funkcjonowania systemu ubezpieczeń społecznych w ostatnich latach, w szczególności okresu obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego i stanu epidemii stwierdza co następuje:
– w dalszym ciągu nie jest realizowana zasada równego traktowania wszystkich ubezpieczonych bez względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość,stan cywilny oraz stan rodzinny, poprzez objęcia systemem ubezpieczeń społecznych oraz obowiązku opłacania i obliczania wysokości składek na ubezpieczenie społeczne;
– następuje pogłębianie się rozwarstwienia obowiązków składkowych, a co za tym idzie zapewnienie powszechnego zabezpieczenia emerytalno-rentowego na wysokim poziomie staje się niewystarczające;
– zwiększa się  ilość osób świadczących i wykonujących pracę w oparciu o umowy poza pracownicze (umowy cywilno-prawne, samozatrudnienie), które nie będą w stanie uzyskać ani wymaganych okresów składkowych, ani zgromadzić koniecznego kapitału dla uzyskania świadczeń emerytalnych na poziomie co najmniej najniższej gwarantowanej przez państwo emerytury;
– nadal osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą objęte są zryczałtowaną składką emerytalno-rentową ustalaną w oparciu o podstawę w wymiarze nie mniejszym niż 60% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, bez względu na osiągane dochody;
– pogłębia się przesunięcie obciążeń systemem ubezpieczeń społecznych na osoby wykonujących pracę w oparciu o umowę o pracę;
– okres stanu zagrożenia epidemicznego i okres stanu epidemii oraz wdrażane tzw. „Tarcze antykryzysowe COVID” ujawniły, że beneficjentami takiego systemu stają się osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą, świadczący i wykonujący pracę w oparciu o umowy cywilno-prawne, które opłacają składki w obniżonych wysokościach lub ich w ogóle nie wnoszą.
Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, oczekuje pilnego i rzeczowego podjęcia prac nad rewizją systemu ubezpieczeń społecznych, ze szczególnym uwzględnieniem jego części przychodowej. Uważamy za niezbędne objęcie wszystkich wykonujących i świadczących pracę bez względu na formę umowy, w oparciu o którą ją wykonują oraz osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą jednolitą składką proporcjonalną do osiąganych dochodów. Uznajemy za wręcz konieczne, dokonanie kumulacji zbiegów wszelkich tytułów ubezpieczenia, z zachowaniem górnego limitu poboru składek tj. do tak zwanej „trzydziestokrotności”.
Dalsze zaniechanie tych działań będzie powodowało pogłębianie się nieuczciwej konkurencji w prowadzeniu działalności gospodarczej przede wszystkim poprzez dumping kosztami pracy orazbędzie rozszerzało negatywny wpływ na wolny rynek, a co najistotniejsze powodowało obniżenie poziomu wynagrodzeń, ochrony prawnej i społecznej zatrudnionych.
Przypominamy, że „Solidarność” już w 2012 roku złożyła stosowny projekt w tej kwestii.

Stanowisko Prezydium KK nr 9/20 ws. sytuacji przemysłu wydobywczego, energetycznego i energochłonnego

Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” niezmiennie od lat, z żelazną konsekwencją przeciwstawia się klimatycznym szaleństwom Unii Europejskiej, których skutkiem będzie likwidacja polskiego przemysłu, a wraz z nim setek tysięcy miejsc pracy. Ostrzegaliśmy przed tym nie tylko polski rząd, ale też Europejską Konfederację Związków Zawodowych (EKZZ), Komisję Europejską oraz bezpośrednio jej szefową Ursulę Von der Layen. Swoje stanowisko „Solidarność” wyraziła głosując, jako jedyna organizacja, przeciw zapisom w dokumencie EKZZ popierającym „Nową Politykę Przemysłową w Europie” i „Zielony Ład”. Zrozumienie dla takiej postawy wyraził nawet szef EKZZ Luca Visentini, podczas ostatniej wideokonferencji z przewodniczącym Piotrem Dudą.
Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” jeszcze raz ostrzega i przypomina, że forsowanie przez polski rząd nowych celów klimatycznych Unii Europejskiej spotka się ze zdecydowanym oporem całej „Solidarności”. Żądamy ich odrzucenia, nawet gdyby za sprawą weta Polska została w UE osamotniona. Wzywamy polski rząd do rzeczowego i konstruktywnego dialogu z partnerami społecznymi dla wypracowania polskiej drogi do sprawiedliwej transformacji energetycznej, której celem nadrzędnym musi być polska racja stanu.
W tym kontekście przejawem niebywałego cynizmu i hipokryzji jest stanowisko Rady Branży OPZZ „Górnictwo i Energetyka”, krytykujące europejską politykę klimatyczną w sytuacji, gdy dwa miesiące wcześniej przedstawiciele OPZZ głosowali za przyjęciem dokumentów EKZZ popierających tę politykę. Tymczasem są tam zawarte m.in. stwierdzenia zakazujące „jakiegokolwiek wsparcia na inwestycje, które zakładają wykorzystanie paliw kopalnych”!
Trzeba postawić pytanie: jak OPZZ może wzywać do „natychmiastowego odrzucenia nowych celów klimatycznych UE” a jednocześnie na forum EKZZ wzywać Unię Europejską do ich przyjęcia!? Jak można w Unii Europejskiej być za, a w Polsce być przeciw? To zwykłe oszustwo i z tego oszustwa liderzy OPZZ muszą wytłumaczyć się protestującym dzisiaj górnikom, energetykom, hutnikom i wszystkim pracownikom przemysłów energochłonnych. Podobnie powinno postąpić Forum ZZ, które głosowało dokładnie tak samo jak OPZZ.

Stanowisko Prezydium KK nr 8/20 ws. podwyżek dla najważniejszych osób w państwie i wysokości subwencji partyjnych

Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” z oburzeniem przyjmuje decyzję Sejmu RP o nowelizacji ustawy o wynagrodzeniu najważniejszych osób w państwie, przyznającej wysokie podwyżki m.in. prezydentowi, premierowi, członkom rządu, posłom, senatorom, wojewodom, a także samorządowcom.

Ustawa podnosi również o 50 proc. subwencje na partie polityczne. Dzieje się to w sytuacji, gdy rząd odmawia podwyżek dla pracowników państwowej sfery budżetowej, z których co piąty zagrożony jest zwolnieniami.

NSZZ „Solidarność” nie kwestionuje prawa do godnego wynagrodzenia dla osób pełniących z demokratycznego mandatu najważniejsze funkcje publiczne. W dobie kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa, gdy w ramach kolejnych „Tarcz antykryzysowych” ogranicza się wynagrodzenia, prawa pracownicze, a wielu pracowników zwyczajnie traci pracę niedopuszczalne jest przyznawanie sobie tak wysokich podwyżek, a w szczególności tak znacznego  wzrostu subwencji partyjnych. Jeśli partie polityczne potrzebują większych pieniędzy niech podniosą składki swoim członkom, a nie sięgają do kieszeni Polaków.

Prezydium KK NSZZ „Solidarność” żąda od Sejmu i Senatu wycofania się z tych decyzji i realizacji przez rząd postulatów podwyżek dla pracowników szeroko rozumianej sfery finansów publicznych oraz wzrostu wskaźników waloryzacji rent i emerytur, odmrożenia odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych oraz debaty nad systemowymi rozwiązaniami w tych obszarach.

Decyzje o podwyżkach dla najważniejszych osób w państwie i wysokości subwencji partyjnych należy odłożyć na później.

Stanowisko Prezydium KK nr 7/20 ws. sytuacji na Białorusi

Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” z rosnącym niepokojem obserwuje eskalację przemocy stosowanej przez milicję i wojsko na Białorusi wobec pokojowych manifestacji obywateli, którzy w wyborach prezydenckich jednoznacznie opowiedzieli się za zmianami politycznymi w swoim kraju.

Zdecydowanie potępiamy dyktatorski reżim Łukaszenki, który pacyfikował protestujących gazem łzawiącym, pałkami i gumowymi kulami stosując niespotykane od lat represje wobec obywateli stających w obronie swoich elementarnych praw i swobód.  Solidaryzujemy się z narodem białoruskim w Jego dążeniu do samostanowienia.

NSZZ „Solidarność” żąda natychmiastowego uwolnienia z więzień osób zatrzymanych za pokojowy protest przeciwko bezprecedensowemu fałszerstwu wyborczemu, w tym niezależnych działaczy związkowych walczących o prawa pracownicze, nieustannie łamane przez rządzący reżim.

Europejska Konfederacja Związków Zawodowych oraz polski rząd zwróciły się do przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela i przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen z apelem o zwołanie nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej w sprawie wydarzeń u naszego wschodniego sąsiada. Popieramy te działania gdyż tylko solidarna postawa krajów Europy może zmusić rząd na Białorusi do ustępstw.

 

Stanowisko Prezydium KK nr 7/20 ws. sytuacji na Białorusi

Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” z rosnącym niepokojem obserwuje eskalację przemocy stosowanej przez milicję i wojsko na Białorusi wobec pokojowych manifestacji obywateli, którzy w wyborach prezydenckich jednoznacznie opowiedzieli się za zmianami politycznymi w swoim kraju.

Zdecydowanie potępiamy reżim Łukaszenki, który pacyfikował protestujących gazem łzawiącym, pałkami i gumowymi kulami stosując niespotykane od lat represje wobec obywateli stających w obronie swoich elementarnych praw i swobód.  Solidaryzujemy się z narodem białoruskim w Jego dążeniu do samostanowienia.

Polski rząd zwrócił się do przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela i przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen z apelem o zwołanie nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej w sprawie wydarzeń u naszego wschodniego sąsiada. Popieramy te działania gdyż tylko solidarna postawa krajów Europy może zmusić rząd na Białorusi do ustępstw.

Europejska Konfederacja Związków Zawodowych oraz polski rząd zwróciły się do przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela i przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen z apelem o zwołanie nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej w sprawie wydarzeń u naszego wschodniego sąsiada. Popieramy te działania gdyż tylko solidarna postawa krajów Europy może zmusić rząd na Białorusi do ustępstw.

 

Stanowisko Prezydium KK nr 5/20 ws. pracowników sektora finansów publicznych

Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” wyraża stanowczy protest przeciwko projektowanymw art. 58ustawy odopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o zmianie niektórych innych ustaw,  zmianom w  art. 15 zzzzzo i art.  15 zzzzzzp  ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. poz. 374, 567, 568, 695 i 875).
Projektodawca nie tylko nie wycofuje się z krytykowanych przez Związek (Decyzja Prezydium nr 48/20 z dnia 16 kwietnia 2020) rozwiązań mogących wpływać niekorzystnie na sytuacje osób zatrudnionych w administracji rządowej, ale rozszerza potencjalne stosowanie przewidzianych w art. 15zzzzzo narzędzi skutkujących pogorszeniem sytuacji pracowników de facto w całym sektorze finansów publicznych. Propozycja ta jest przez NSZZ „Solidarność” całkowicie nie do zaakceptowania. Wprowadzone dotychczas przepisy są krytykowane, a ich rozszerzenie spotka się z ogromnym niezadowoleniem ok. miliona pracowników sektora finansów publicznych.
Niedopuszczalne jest, aby próbę zahamowania pogarszającej się sytuacji budżetu państwa,   miały ponieść osoby zatrudnione w sferze finansów publicznych. Szczególnie rażący jest fakt, że przeznaczono ogromne środki finansowe na wsparcie osób fizycznych i prawnych nieponoszących dotychczas w ogóle lub w minimalnym zakresie kosztów na ubezpieczenia społeczne, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, Fundusz Pracy czy też Fundusz Solidarnościowy.
Prezydium Komisji Krajowej domaga się uchylenia wprowadzonych w Tarczy 2 przepisów dotyczących ograniczenia zatrudnienia i wynagrodzenia  pracowników administracji rządowej, a tym bardziej projektowanych do nich zmian w projekcie Tarczy 4.
Apelujemy do Posłów i Posłanek o wniesienie takich zmian w przedmiotowej ustawie.

Stanowisko Prezydium KK nr 4/20 ws. notyfikacji przez Komisję Europejską Tarczy Finansowej PFR

Unia Europejska znalazła się obecnie w największym od dziesięcioleci kryzysie. Epidemia COVID-19 spowodowała nie tylko cierpienie i śmierć tysięcy ludzi, ale również całkowicie zdemolowała funkcjonowanie gospodarek krajów członkowskich. Pozrywane zostały łańcuchy dostaw, przedsiębiorstwa i całe branże od wielu tygodni znajdują się w stanie zamrożenia. Lawinowo rośnie bezrobocie, a wszelkie prognozy ekonomistów wskazują na głęboką recesję w całej UE.

Rządy poszczególnych państw członkowskich wdrażają różnego rodzaju instrumenty pomocowe dla pogrążonych w zapaści przedsiębiorstw i pracowników zagrożonych utratą miejsc pracy. W Polsce jednym z takich instrumentów jest tzw. Tarcza Finansowa PFR, program skierowany zarówno dla małych oraz średnich, jak i dla dużych przedsiębiorstw. Na wsparcie dla dużych firm polski rząd przeznaczył 25 mld zł. Pomoc publiczna w takiej formie i wysokości wymaga notyfikacji przez Komisję Europejską.

Ten instrument jest szczególnie istotny dla uprzemysłowionych regionów Polski, których gospodarka opiera się właśnie na dużych przedsiębiorstwach przemysłowych. Wiele z tych przedsiębiorstw m.in. z branży hutniczej, motoryzacyjnej czy górniczej przechodzi w związku
z epidemią ogromne trudności i bez szybkiego wsparcia może nie przetrwać kryzysu.

Dlatego też z wielkim niepokojem i niezrozumieniem przyjmujemy fakt, że proces notyfikacji części Tarczy Finansowej PFR skierowanej do dużych przedsiębiorstw wciąż nie został zakończony, mimo że od złożenia wniosku notyfikacyjnego przez stronę polską minął już ponad miesiąc. Nie znajdujemy żadnego usprawiedliwienia dla faktu, że w sytuacji, gdy polskie firmy znajdują się na skraju zapaści, gdy każdy dzień zwłoki grozi utratą kolejnych setek miejsc pracy, niezbędna pomoc jest tak długo wstrzymywana przez unijną machinę biurokratyczną.

Jeszcze większą konsternację i niedowierzanie budzą docierające do nas informację, według których powodem zwłoki ze strony KE jest fakt, iż o pomoc w ramach Tarczy Finansowej  PFR mogłyby się ubiegać przedsiębiorstwa z branż energochłonnych oraz z sektora górnictwa węgla kamiennego. Z informacji które otrzymaliśmy, wynika, że KE domaga się, aby pomoc w ramach Tarczy dla poszczególnych przedsiębiorstw była przedmiotem odrębnej procedury notyfikacyjnej. W domyśle mechanizm ten ma służyć blokowaniu wsparcia finansowego dla firm i branż, które nie mieszczą się w forsowanej przez Komisję strategii Europejskiego Zielonego Ładu.

Przed wybuchem pandemii koronawirusa wielokrotnie słyszeliśmy z ust Pani Przewodniczącej oraz innych najwyższych rangą przedstawicieli Komisji Europejskiej, że Europejski Zielony Ład ma być procesem „sprawiedliwej transformacji”. Transformacji, która nikogo nie pozbawi pomocy i nikogo nie zostawi samemu sobie. Tymczasem blokowanie przez KE wsparcia w ramach Tarczy Finansowej PFR, skarze polski przemysł na gwałtowną i brutalną likwidację. Dziesiątki tysięcy osób z dnia na dzień stracą pracę, a całe regiony naszego kraju zmienią się w obszary biedy.

W czasie pandemii COVID-19 wszyscy potrzebujemy nadziei i solidarności. Pracownicy i pracodawcy, a także rządy krajów członkowskich oraz instytucje UE powinny się zjednoczyć w wysiłkach, aby jak najszybciej przezwyciężyć trwający kryzys i odbudować siłę europejskiej gospodarki. To jest dziś absolutnym priorytetem. Wszystkie inne kwestie, w tym również niezwykle kosztowna i kontrowersyjna polityka klimatyczna UE, powinny zejść na dalszy plan. W tym  szczególnie trudnym czasie nie możemy dzielić przedsiębiorstw na lepsze i gorsze. Naszym wspólnym celem powinno być ratowanie każdej firmy, każdego miejsca pracy.

Kryzys COVID-19 ma wymiar nie tylko zdrowotny i ekonomiczny. Jest również kryzysem zaufania do unijnych instytucji. W wielu europejskich krajach, takich jak np. Włochy przybierają na sile nastroje eurosceptyczne. Jeśli prawdą okaże się, że Komisja Europejska postanowiła wykorzystać epidemię, aby zniszczyć polski przemysł w imię ideologicznej koncepcji Europejskiego Zielonego Ładu, do tych krajów może dołączyć również Polska.

Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, domaga się jak najszybszej notyfikacji Tarczy Finansowej PFR przez Komisję Europejską. Brak tej notyfikacji będzie oznaczać, że Komisja Europejska zamiast wspierać kraje członkowskie w walce z obecnym kryzysem, jest zainteresowana wyłącznie bezwzględną realizacją interesów unijnych elit i powiązanych z nimi środowisk. W takiej sytuacji jakikolwiek dialog dotyczący Europejskiego Zielonego Ładu nie będzie możliwy ani teraz, ani w przyszłości. Z kolei NSZZ „Solidarność” będzie zmuszony do podjęcia wszelkich możliwych form protestu, aby bronić polskiego przemysłu i miejsc pracy w Polsce przed likwidacją.