Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” po zapoznaniu się z treścią projektów Rozporządzeń Ministra Sprawiedliwości w sprawie:
1) zniesienia niektórych sądów rejonowych oraz ustalenia siedzib i obszarów właściwości sądów apelacyjnych, sądów okręgowych i sądów rejonowych;
2) ustalenia sądów rejonowych, którym przekazuje się rozpoznawanie spraw z zakresu prawa pracy lub ubezpieczeń społecznych z obszarów właściwości innych sądów rejonowych;
3) ustalenia sądów okręgowych i sądów rejonowych, którym przekazuje się rozpoznawanie spraw gospodarczych z obszarów właściwości innych sądów okręgowych i sądów rejonowych;
4) określenia sądów rejonowych prowadzących księgi wieczyste,
przekazanych pismem Ministra Sprawiedliwości z dnia 30 marca 2012 r., znak:
DPrC-IV-4601-5/12, DPrC-IV-4601-3/12, DPrC-IV-4601-6/12 oraz DPrC-IV-4601-4/12 w trybie art. 19 ust. 2 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (Dz.U. z 2001 r., Nr 79, poz. 854 z późn. zm.) propozycje zmian tam przedstawionych ocenia negatywnie.
Z uzasadnienia załączonego do powyższych aktów wykonawczych wynika, że podstawową ideą patronującą zawartym tam zmianom w zakresie terytorialnego rozmieszczenia poszczególnych sądów rejonowych jest chęć dokonania oszczędności finansowych w zakresie funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, a tylko przy okazji usprawnienie działalności sądów. Szukanie oszczędności poprzez zmniejszenie kosztów funkcjonowania państwa, co do zasady, nie może budzić wątpliwości ale w przypadku wymiaru sprawiedliwości należy zwracać uwagę czy nie dzieje się to kosztem prawa dostępu obywatela do tegoż wymiaru.
Sądy, a w szczególności sądy pracy, są dla zwalnianych pracowników ostatnią możliwością obrony przed naruszaniem ich praw przez pracodawców. Przeniesienie sądów pracy tylko do dużych ośrodków miejskich spowoduje de facto istotne ograniczenie dostępu do wymiaru sprawiedliwości przez co łamana będzie zasada równego doń dostępu. Nie bez znaczenia jest też aspekt ekonomiczny, albowiem uczestnicy postępowań w sprawach z zakresu prawa pracy będą obciążeni kosztami związanymi z dojazdem do większych ośrodków sądowych, a powszechnie znany jest fakt, iż większość spraw z zakresu prawa pracy dotyka ludzi najuboższych, zwalnianych z pracy, tym samym tracących źródło utrzymania.