Przyjęty przez rząd RP i skierowany do Sejmu projekt ustawy o ubezpieczeniu
w Narodowym Funduszu Ochrony Zdrowia w ocenie delegatów Krajowego Zjazdu Delegatów nie rozwiązuje zasadniczego problemu ochrony zdrowia – głębokiego niedostatku środków finansowych na ich funkcjonowanie. Nadal będziemy mieli do czynienia z ograniczaniem dostępności do świadczeń zdrowotnych i umacniającą się szarą strefą nieformalnych opłat pacjentów, a powiększające się zadłużenie przychodni i szpitali może doprowadzić do likwidacji miejsc pracy. Rezygnacja z samorządności ubezpieczycieli i ograniczenie roli samorządów terytorialnych, które będą ponosić odpowiedzialność za decyzje finansowe podejmowane bez ich udziału, jest zaprzeczeniem prowadzonej od 1989 roku decentralizacji i wzmacniania roli społeczeństwa obywatelskiego. Centralizacja zarządzania środkami finansowymi rodem z PRL i brak ustawowych kryteriów podziału funduszu składkowego na poszczególne województwa ma służyć jedynie uznaniowości w zawieraniu umów z jednostkami ochrony zdrowia, tworzeniu kolejnych synekur dla rządzącej koalicji w centrali Narodowego Funduszu Zdrowia i czystkom personalnym w oddziałach wojewódzkich.
Tak realizowana wątpliwa naprawa systemu opieki zdrowotnej – wbrew zapowiedziom ministra zdrowia – nie zwiększy poczucia bezpieczeństwa obywateli. Projekt ustawy o ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia uważamy za zbędny, a poniesione koszty tworzenia nowej instytucji proponujemy przeznaczyć na leczenie ludzi chorych.