Decyzja Prezydium KK nr 112/2011 ws.opinii o projekcie założeń do projektu ustawy O przeciwdziałaniu uciążliwości zapachowej z dnia 25 marca 2011 r.

Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” negatywnie ocenia przedstawiony projekt „Założeń do projektu ustawy O przeciwdziałaniu uciążliwości zapachowej”. Nasze zastrzeżenia budzą m.in.:

  1. Ustawa regulować będzie kwestie, do których odnosi się m.in. art. 222 ust. 5. Ustawy z dn. 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska (Dz.U. 2008, nr 25, poz. 150, z późn. zm.), ustawa z dn. 10 lipca 2007 r. O nawozach i nawożeniu (Dz.U. 2007, nr 147, poz. 1033), art. 7 ustawy z dn. 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz.U. 2006, nr 156, poz. 1118, z późn. zm.) oraz polska norma PN-EN 13725:2007. Niewłaściwe stosowanie obowiązującego prawa – co zauważa ustawodawca w pkt 4 „Założeń…” – uniemożliwia skuteczne rozwiązanie problemu. Receptą na złe stosowanie prawa nie jest jednak tworzenie kolejnych regulacji, lecz usprawnienie implementacji już funkcjonujących rozwiązań, m.in. norma PN-EN 13725:2007 nie jest właściwie wykorzystywana.
  2. Wprowadzenie w życie proponowanej ustawy spowoduje, wg autora „Założeń…”, wzrost obciążenia budżetu państwa i budżetów samorządowych w wysokości ok.
    20 mln/rok. Są to ogromne koszty, których można uniknąć stosując odpowiednio istniejące przepisy.
  3. Stosowanie przepisów proponowanych w „Założeniach…” spowoduje obciążenie dodatkowymi kosztami wielu branż generujących miejsca pracy. Lista wymieniona
    w pkt 5 „Założeń…” jest dalece niekompletna – nie wymienia m.in. wielu branż nie związanych z rolnictwem i przetwórstwem żywności. Przedsiębiorstwa działające na terenie kraju nie będą konkurencyjne z podmiotami działającymi za granicą,
    w tym w krajach UE – gdzie występuje brak odrębnych regulacji prawnych dotyczących uciążliwości zapachowej, gdyż ww. kwestie rozwiązywane są
    w ramach stosowania przepisów związanych z projektowaniem i lokalizacją zakładów uciążliwych dla środowiska.
  4. Metodą walki z uciążliwościami zapachowymi ostatecznie pozostaną kary (pkt 7.4 „Założeń…”), które mogą być wyjątkowo dotkliwe zwłaszcza dla mikroprzedsiębiorstw i małych przedsiębiorstw, doprowadzając je wręcz do upadku. W opracowaniu, lakonicznie i bez poparcia danymi z odpowiednich badań ekonomicznych, przedstawiono wątpliwe założenie, iż zwiększanie walorów rekreacyjnych wybranych regionów turystycznych zrekompensuje obciążenia finansowe gospodarki kraju wynikające z wprowadzenia dodatkowego, restrykcyjnego przepisu.

Reasumując, wprowadzanie dodatkowej regulacji prawnej – zamiast odpowiedniego wykorzystania zapisów funkcjonujących przepisów prawa – będzie kosztowne dla budżetu państwa (w tym. m.in. WIOŚ-ów) i budżetów samorządów, przede wszystkim zaś zmniejszy konkurencyjność polskiej gospodarki, przez co zagrozi utrzymaniu istniejących miejsc pracy i powstawaniu nowych. Istnieje również zagrożenie, iż w niedalekiej przyszłości ww. przepisy mogą być wykorzystywane do wstrzymywania budowy i rozbudowy zakładów pracy.