Co Jej zagraża, wszyscy wiemy a szczególnie pracownicy i ich rodziny, którzy odczuwają boleśnie obecną rzeczywistość i jawną niesprawiedliwość społeczną.
Rok temu IV Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” zobowiązał Uchwałą programową wszystkich członków Związku do dokończenia „Rewolucji Solidarności”.
We wrześniowych wyborach rozegra się decydująca bitwa o Polskę, o Jej kształt dla co najmniej jednego pokolenia Polaków. Naszą szansą na Zwycięstwo jest wysoka frekwencja wyborcza i znalezienie ludzi dzielnych, uczciwych, kompetentnych i cieszących się zaufaniem Narodu, którzy będą chciwie, z potrzeby serca i rozumu, wykonać program odnowy.
Naszą szansą, przez promowanie najlepszych, jest odsunięcie raz na zawsze od władzy tych, którzy w tak ciężkich chwilach dla Polski i rodzin pracowniczych mają na względzie partykularne interesy partii lub korzyści osobiste. Jeżeli nadal po wyborach wrześniowych wpływ na rządzenie Polską będą mieli ci, którzy ją niszczyli, to nadzieja zrodzona w sierpniu 80 roku zostanie zaprzepaszczona.
Mamy dość paraliżu państwa i niekompetencji władzy oraz separowania społeczeństwa od decydowania o losach Kraju. Chcemy demokratycznej Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i opartego na niej spójnego i skutecznego systemu prawnego. Chcemy mądrego
i sprawnego Parlamentu, chcemy efektywnych rządów i takiego zarządzania, w którym rachunek ekonomiczny nie kłóci się ze sprawiedliwością społeczną. Oczekujemy m.in. rozwoju edukacji powszechnej i powszechnego uwłaszczenia wszystkich Polaków, a nie tylko najbogatszych i wybranych.
W sierpniu 1980 roku rozpoczęła się nasza walka o dzień dzisiejszy i o najdalszą przyszłość. Możemy i musimy ja wygrać, ale tylko jako ludzie wolni, uczciwi, solidarni
i wierni społecznej nauce Kościoła.
Idąc do wyborów razem z NSZZ „Solidarność” mamy taką szansę.