Średnio 20 tys. zł otrzymają pracownicy należącej do KGHM kopalni Polkowice-Sieroszowice. To efekt wypracowanego zysku i zapisu w układzie zbiorowym pracy. – Szesnaście lat temu wynegocjowaliśmy zmianę do układu zbiorowego, że dzielimy się zyskiem z załogą. Nie ma zysku, nie ma premii, jest duży zysk, jest duża premia – komentuje nagrodę Bogusław Szarek, przewodniczący Organizacji Zakładowej w kopalni.
Do 2006 roku nagroda wynosiła 8,5 proc. bez względu na wynik finansowy firmy. Ale największa w kopalni organizacja – Solidarność (2400 członków, co stanowi ponad 50 proc. zatrudnienia), wynegocjowała zmianę. Stąd zgodnie z działem 11 układu zbiorowego pula środków na nagrodę wyniesie 15,8 proc., co w praktyce oznacza 2,5 pensji.
Średnie wynagrodzenie bez nagród i dodatków wynosi w kopalni Polkowice-Sieroszowice 8200 zł.
– Jesteśmy dużą i silną organizacją. Uzwiązkowienie w całym KGHM Polska Miedź wynosi 92 proc., a Solidarność jest największą organizacją. To daje nam siłę, aby pilnować sprawiedliwego podziału wypracowanych zysków, które przecież bez ciężkiej i wydajnej załogi nie byłyby możliwe – podsumował przewodniczący Szarek.
Środki trafią do pracowników po zatwierdzeniu wyników firmy przez akcjonariuszy.
ml