18 maja w tyskim Nexteer Automotive Poland odbędzie się dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Protest rozpocznie się o godz. 12.00. W zakładzie od 5 marca trwa spór zbiorowy. Najważniejszy postulat wysunięty przez zakładową „Solidarność” dotyczy podwyżek płac zasadniczych. Związkowcy postulują wzrost stawek godzinowych o 4 zł brutto.
Jak podkreśla Grzegorz Zmuda, przewodniczący „Solidarności” w Nexteer Automotive Poland płace w spółce znacząco odbiegają od poziomu płac w innych mieszczących się w Polsce zakładach motoryzacyjnych o podobnym profilu. – Początkowo domagaliśmy się podwyżki o 5 zł brutto na godzinę. W trakcie negocjacji obniżyliśmy nasze żądanie do 4 zł brutto. To może się wydawać dużo, ale dopiero taki wzrost stawek pozwoli płacom w naszej spółce zbliżyć się do poziomu zarobków w innych zakładach branży automotive – tłumaczy Grzegorz Zmuda. Obok wzrostu płac „Solidarność” w Nexteer postuluje też zmiany w systemie premiowania oraz wprowadzenia nagrody jubileuszowej.
29 marca związkowcy i pracodawca podpisali protokół rozbieżności kończący rokowania w ramach sporu zbiorowego. – Kolejne rundy mediacji z z udziałem zewnętrznego mediatora wyznaczonego przez ministerstwo rozwoju pracy i technologii też nie przybliżyły nas do rozwiązania sporu, dlatego podjęliśmy decyzję o strajku – dodaje przewodniczący.
Nexteer Automotive Poland jest producentem układów kierowniczych. W dwóch fabrykach w Tychach i w Gliwicach zatrudnia w sumie ok. 1,7 tys. osób.
www.solidarnosckatowice.pl / ny