W 43 rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce dawni i obecni działacze podbeskidzkiej „Solidarności” złożyli wiązanki kwiatów pod tablicą, upamiętniającą osoby represjonowane za swe poglądy i działalność opozycyjną w latach 1981-1989.
– To nie tylko nasza tradycja, ale też obowiązek: pamiętać o tych, którzy w tamtych dramatycznych czasach byli więzieni, tracili pracę, byli bici na manifestacja i podczas przesłuchań, o tych, którzy zostali wyrzuceni z naszego kraju. Modlimy się też za tych, którzy po wprowadzeniu stanu wojennego zostali zamordowani – mówił podczas uroczystości przewodniczący Zarządu Regionu Marek Bogusz.
W uroczystości wzięli udział obecni działacze podbeskidzkiej „Solidarności”, osoby represjonowane w stanie wojennym, w tym wiceprzewodniczący „Solidarności” Regionu Podbeskidzie w 1981 roku Henryk Juszczyk, a także przedstawiciele katowickiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, członkowie bielskiego Stowarzyszenia „Podbeskidzie Wspólna Pamięć” oraz parlamentarzyści PiS Stanisław Szwed, Grzegorz Puda i Łukasz Schreiber.
Uroczystość odbyła się przy kościele pw. Opatrzności Bożej, który w latach 80-tych ubiegłego wieku był schronieniem dla działaczy opozycji i miejscem pomocy dla więzionych i represjonowanych oraz ich rodzin. Od 2006 roku na murze tej świątyni znajduje się tablica upamiętniająca członków podbeskidzkiej „Solidarności” więzionych, internowanych, prześladowanych i walczących o wolną Polskę w latach 1981-1989.