W niedzielę 28 czerwca, podczas uroczystości odpustowej – ku czci głównej patronki parafii, Matki Bożej Nieustającej Pomocy – której przewodniczył bp Piotr Greger, mieszkańcy Rycerki Górnej na Żywiecczyźnie przyjęli u siebie relikwie błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki, patrona NSZZ „Solidarność”. 

Razem z biskupem Gregerem i ks. proboszczem Janem Gawlasem, przy ołtarzu stanęli także: michalita, ks. Tadeusz Cader i ks. Marek Duraj, który od ośmiu lat był w Rycerce wikarym i niebawem przejmie obowiązki proboszcza w parafii św. Maksymiliana w Nowej Wsi. Wśród parafian nie mogło zabraknąć przedstawicielek miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich, jak i strażaków-ochotników oraz reprezentantów szeregu wspólnot i grup działających w parafii – ze swoimi sztandarami.

„Bł. ks. Jerzy Popiełuszko wiedział, że trwanie pod krzyżem Jezusa zawsze okazuje się zwycięstwem” – przypomniał w homilii bp Piotr Greger. Duchowny podkreślił, że zasadność Jezusowych wymagań jest niemożliwa do zrozumienia bez odwołania się do rzeczywistości krzyża. „Jeśli miłość jest prawdziwa i autentyczna, prędzej czy później przynosi krzyż. Nie ma Jezusa bez krzyża, nie ma chrześcijaństwa bez krzyża, nie ma naszego życia chrześcijańskiego bez krzyża” – podkreślił i wskazał na Matkę Chrystusa uczącą człowieka „mądrego niesienia krzyża”. 

„Niech obecność polskiego męczennika końca XX wieku w tym znaku relikwii ciągle przypomina, że trwanie przy krzyżu Jezusa jest trudne, ale możliwe. Ksiądz Jerzy wytrwał do końca, nie cofnął się ani na moment, chociaż wiedział i przeczuwał, co może go spotkać. Okazał się wierny swojemu powołaniu aż do końca; wiedział i dał świadectwo, że trwanie pod krzyżem Jezusa zawsze okazuje się zwycięstwem” – powiedział biskup. /kai + GN/

Zdjęcia: KAI, Bielsko-Żywiecki Gość Niedzielny