Solidarność Podbeskidzie Podwyżki płac w FCA: znaczące ale nie satysfakcjonujące

Podwyżki płac w FCA: znaczące ale nie satysfakcjonujące

Podwyżki płac w FCA: znaczące ale nie satysfakcjonujące

Udostępnij na:

We wtorek, 23 lutego, podpisane zostało porozumienie płacowe, podnoszące wynagrodzenia pracowników dwóch największych fiatowskich spółek: FCA Poland oraz FCA Powertrain. Podwyżki, choć znaczące i z wyrównaniem od października ubiegłego roku, nie satysfakcjonują „Solidarności”, która od dawna domagała się płacowych negocjacji.

Zgodnie z podpisanym porozumieniem podwyżka wynagrodzeń wyniesie (wraz z premią) 450 zł miesięcznie na każdego pracownika z wyrównaniem od 1 października 2020 r. Ze względu na różnice w wysokości premii oznacza to – po odliczeniu premii – w tyskim FCA Poland wzrost stawek o 2,38 zł na godzinę, natomiast w bielskim FCA Powertrain o 2,28 zł na godzinę. Z kolei wyrównanie będzie wypłacone w postaci jednorazowej premii w wysokości 1800 złotych na każdego pracownika.

– Te podwyżki są dalekie od naszych oczekiwań, ale niestety nikt poza „Solidarnością” nie zamierzał walczyć o ich zwiększenie. Przykro powiedzieć, ale byliśmy osamotnieni – mówi Wanda Stróżyk, przewodnicząca MOZ NSZZ „Solidarność” FCA Poland. Przypomnijmy: „Solidarność” od listopada 2019  roku regularnie, z uporem występowała do dyrekcji o podwyżki płac w tyskim FCA Poland oraz bielskim FCA Powertrain. W końcu, na początku lutego br. doszło do negocjacji. „Solidarność” żądała podwyżki wynagrodzeń zasadniczych każdego pracownika obu spółek FCA o 5 zł na godzinę. W trakcie negocjacji związkowcy zmodyfikowali swe żądania domagając się dla każdego pracownika z obu spółek podwyżki o 3 zł za godzinę ze skutkiem od 1 września 2020 roku i o kolejne 1 zł od 1 lipca 2021 r. – Ograniczając nasze żądania wykazaliśmy naszą  dobrą wolę i chęć osiągnięcia kompromisu. Niestety, zostaliśmy sami na placu boju, bo pozostałe związki zawodowe bez dyskusji przyjęły do wiadomości propozycje dyrekcji. Byliśmy więc zmuszeni zaakceptować te propozycje, by nie blokować podwyżek. Jednak nadal nasze płace są dalece niesatysfakcjonujące i dalekie od zarobków w innych firmach motoryzacyjnych, jak choćby w gliwickim oplu – stwierdziła po zakończeniu rozmów przewodnicząca MOZ NSZZ „Solidarność” FCA Poland Wanda Stróżyk. Dodaje, że teraz „Solidarność” będzie domagać się realizacji innych, zgłoszonych już wcześniej postulatów. To między innymi kwestia ustalenia minimalnej płacy gwarantowanej w FCA Poland i FCA Powertrain, wliczenia dodatku produkcyjnego do stawki zasadniczej, ustalenia nowych stawek dodatku za wysługę lat, uproszczenia  skomplikowanej tabeli płac. – Jednym z naszych najważniejszych postulatów jest wprowadzenie dla wszystkich pracowników stawek wynagrodzenia miesięcznego  w miejsce stawek godzinowych, krzywdzących pracowników produkcyjnych – podkreśla Wanda Stróżyk.

Udostępnij na: