Solidarność Podbeskidzie Pamięć Sierpnia

Pamięć Sierpnia

Pamięć Sierpnia

Udostępnij na:

W 37. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych przedstawiciele podbeskidzkiej „Solidarności” uczestniczyli w centralnych uroczystościach, zorganizowanych w Lubinie i Gdańsku. O tej rocznicy nie zapomniano także w Bielsku-Białej.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Przez cały sierpień miejsca upamiętniające „Solidarność” w Bielsku-Białej udekorowane były związkowymi flagami. 31 sierpnia w jednym z tych miejsc – pod tablicą, upamiętniającą tych, którzy za „Solidarność” oddali życie lub byli represjonowani – związkowcy złożyli wiązanki kwiatów i zapalili znicze.

Wieczorem tego samego dnia w bielskim kościele pw. Trójcy Przenajświętszej duszpasterz ludzi pracy, ks. prałat Józef Oleszko odprawił – wraz z księżmi Romanem Kanafkiem i Wiesławem Płonką – Mszę św. w intencji Ojczyzny i „Solidarności” oraz wszystkich związkowców. Przy ołtarzu stanął obraz Matki Bożej Solidarności, który w minionych miesiącach peregrynował po Podbeskidziu w ramach przygotowań do wrześniowej Pielgrzymki Ludzi Pracy.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

W homilii ks. Józef Oleszko podziękował związkowcom za kultywowanie wartości, które legły u podstaw „Solidarności”, za troskę o dobro wspólne, za pamięć o przeszłości i za odwagę w zmierzaniu się z przeciwnościami. Zadedykował też członkom „Solidarności” słowa św. Jana Pawła II, wygłoszone na Jasnej Górze w 1983 roku. Warto je jeszcze raz przypomnieć: – Co to znaczy: „czuwam”? To znaczy, że staram się być człowiekiem sumienia. Że tego sumienia nie zagłuszam i nie zniekształcam. Nazywam po imieniu dobro i zło, a nie zamazuję. Wypracowuję w sobie dobro, a ze zła staram się poprawiać, przezwyciężając je w sobie. To taka bardzo podstawowa sprawa, której nigdy nie można pomniejszać, zepchnąć na dalszy plan. Nie. Nie! Ona jest wszędzie i zawsze pierwszoplanowa. Jest zaś tym ważniejsza, im więcej okoliczności zdaje się sprzyjać temu, abyśmy tolerowali zło, abyśmy się łatwo z niego rozgrzeszali. Zwłaszcza jeżeli tak postępują inni /…/. Czuwam – to znaczy dalej: dostrzegam drugiego. Nie zamykam się w sobie, w ciasnym podwórku własnych interesów czy też nawet własnych osądów. Czuwam – to znaczy: miłość bliźniego – to znaczy: podstawowa międzyludzka solidarność.

Na zakończenie Eucharystii wierni mieli okazję uczczenia relikwii Patrona „Solidarności”, bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Udostępnij na: