Nowe świadczenia dla działaczy opozycji
31 sierpnia (ta data nie jest przypadkowa) prezydent RP Andrzej Duda podpisał ustawę o zmianie ustawy o działaczach opozycji antykomunistycznej oraz osobach represjonowanych z powodów politycznych. Jednym z jej najważniejszych zapisów jest podwyższenie rent i emerytur działaczy opozycji antykomunistycznej do kwoty 2400 zł brutto.
Na mocy ustawy działacze opozycji antykomunistycznej (lub osoby represjonowane z powodów politycznych), którzy otrzymują renty i emerytury niższe niż 2400 zł brutto, dostaną dodatek wyrównawczy. Zostanie on przyznany na wniosek osoby uprawnionej i będzie wypłacany razem ze świadczeniem. Ustawa wprowadza także m.in. ulgi w środkach transportu publicznego – 50 proc. w komunikacji miejskiej i 51 proc. w komunikacji krajowej.
Te wszystkie zmiany dotyczą osób, które mają (lub będą miały) potwierdzony przez Urząd do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych status działacza opozycji antykomunistycznej lub osoby represjonowanej z powodów politycznych. Status taki jest przyznawany osobom represjonowanym lub osobom, które przez co najmniej 12 miesięcy prowadziły zagrożoną odpowiedzialnością karną działalność na rzecz odzyskania niepodległości. Zgodnie z zapisami ustawy do takiej działalności nie jest wliczany okres między wrześniem 1980 r. a 13 grudnia 1981 roku.
Obecnie taki status w całej Polsce posiada 12,7 tys. osób. Spośród nich prawo do świadczeń emerytalnych uzyskało ok. 9,4 tys., z których ponad połowa otrzymuje świadczenie niższe niż 2400 zł brutto.
– Ta ustawa jest przejawem solidarności i sprawiedliwości społecznej. Zależy nam, by przepisy weszły w życie jak najszybciej, najlepiej tuż po rocznicy wydarzeń sierpniowych 1980 roku – tłumaczyła Marlena Maląg, minister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Eugeniusz Karasiński, przewodniczący Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Śląsko-Dąbrowskiego, podkreśla, że podwyższenie emerytur działaczy opozycji antykomunistycznej i osób represjonowanych to od lat jeden z najważniejszych postulatów tego środowiska. – Działacze opozycji antykomunistycznej byli poddawani różnym szykanom, zwalniano ich z pracy, wcielano do wojska, a jeśli mieli pracę, to byli zatrudniani na najniższych stawkach i nie mogli awansować. To wszystko wpływało na ich sytuację materialną oraz na wysokość przyszłych emerytur – mówi Eugeniusz Karasiński.