Niespokojnie w żywieckim Hutchinsonie 2
Od 29 stycznia na bramach żywieckiej spółki Hutchinson 2 wiszą związkowe flagi i transparenty. Jest to kolejny etap walki zakładowej „Solidarności” o podwyżki płac dla załogi tej firmy.
Na początku roku „Solidarność” spółki Hutchinson Poland Zakład nr 2 w Żywcu, która zatrudnia około 1300 osób, przedstawiła dyrekcji postulat podwyżek wynagrodzeń dla załogi tej spółki. – Odpowiedź pracodawcy była, delikatnie mówiąc – dalece niezadawalająca i tym samym absolutnie nie do przyjęcia – relacjonuje Krzysztof Gaj, szef zakładowej „Solidarności”.
W trakcie negocjacji związkowcy – chcąc wykazać swą dobrą wolę i elastyczność – znacznie zredukowali wielkość żądanych podwyżek. Mimo tego rozmowy z przedstawicielami pracodawcy nie przyniosły żadnego efektu. Przedstawione propozycje nie realizowały nawet części oczekiwań załogi i były nie do przyjęcia dla związkowców. Oczekiwanego rezultatu nie przyniosły też rokowania, przeprowadzone w ramach wszczętego 16 stycznia sporu zbiorowego. W tej sytuacji 24 stycznia podpisany został protokół rozbieżności.
Obecnie zakładowa „Solidarność” rozpoczęła kolejny etap batalii o podwyżki płac – oflagowane zostały bramy zakładu. Związkowcy oczekują teraz na mediatora, a przede wszystkim na podjęcie przez pracodawcę bardziej efektywnych rozmów i przedstawienie nowych propozycji, satysfakcjonujących załogę tej żywieckiej spółki.