Co z handlem w niedziele?
Po kilkumiesięcznej przerwie ruszają w parlamencie prace nad projektem ustawy ograniczającej handel w niedzielę. Zajmie się tym sejmowa podkomisja ds. rynku pracy. Jeśli posłowie zdążą w odpowiednim czasie uchwalić ustawę, wejdzie ona w życie od 1 stycznia 2018 roku. To dobra wiadomość. Gorsza wiadomość to ta, że początkowo obostrzenia mają obowiązywać w co drugą niedzielę.
– Od 1 stycznia zakupy będą możliwe tylko w co drugą niedzielę – poinformował na antenie jednej z prywatnych stacji radiowych poseł Janusz Śniadek, przewodniczący sejmowej podkomisji ds. rynku pracy. Obywatelski projekt, pod którym podpisało się pół miliona Polaków, zakłada wprowadzenie ograniczeń w każdą niedzielę, z wyłączeniem tych handlowych. Projekt nie zakazuje całkowicie handlu. Dopuszcza jego prowadzenie przez właścicieli placówek i przewiduje wiele wyjątków, które obejmują m.in. stacje paliw, dworce, kwiaciarnie czy kioski.– NSZZ „Solidarność” złożył projekt ustawy zakładający ograniczenie handlu we wszystkie niedziele i z tego się nie wycofujemy – mówi Marek Lewandowski, rzecznik Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.
Przedstawiciele PiS-u deklarują, że początkowo obostrzenia mają obowiązywać tylko w co drugą niedzielę. Jeśli Polacy przyzwyczają się do nich, zakaz zostanie rozszerzony na wszystkie ostatnie dni weekendu. /www.solidarnosc.gda.pl/