AKTUALNOŚCI

18-07-2008

Po raz kolejny PO pokazała związkowcom, gdzie jest "ich miejsce"


Jak donosi "Dziennik Zachodni" z dnia 18 lipca 2008 r., Ministerstwo Pracy planuje radykalne zmiany w dotychczasowych uprawnieniach związków zawodowych.
W grę wchodzi łatwiejsze wyrzucanie z pracy osób należących do związku, a nawet lokaut, czyli zamknięcie zakładu pracy, w którym nielegalnie strajkuje załoga. Z naszego doświadczenia wynika jednak, że każdy strajk jest traktowany przez pracodawców jako nielegalny, chociaż związki zawodowe wypełniają wszystkie punkty sporu zbiorowego.
Rząd próbuje wytrącić z ręki związkom zawodowym ostatni argument, który zmusza pracodawcę do podjęcia rozmów.
Ponadto Rząd Donalda Tuska proponuje, aby pracodawca mógł wypowiedzieć umowę członkowi związku, a dopiero potem prosić o opinię związek zawodowy. Rozumując dosłownie, dopóki pracownik nie znajdzie się za bramą, związek zawodowy nie będzie mógł zabrać głosu w jego sprawie.

Jeżeli ktoś miał wątpliwości, co do wyjazdu na manifestację do Warszawy, to mamy nadzieję, że te doniesienia upewnią go w słuszności naszego protestu.

<<< Wstecz

Powrót