AKTUALNOŚCI
Z prezydentem na sali i papieżem w tle
W miniony czwartek, 11 października, w Wadowicach
rozpoczął się dwudniowy Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ
"Solidarność". Uczestniczyło w nim blisko 350 związkowców
z całej Polski.
"Nie jest przypadkiem, że nasze obrady
zorganizowaliśmy właśnie tutaj, w papieskim mieście. Ten
rok obchodzimy jako Rok Jana Pawła II i w ten sposób
chcemy oddać mu hołd w jego rodzinnych Wadowicach" -
mówił podczas obrad przewodniczący "Solidarności" Janusz
Śniadek.
Zjazd poprzedziła msza święta, którą dla
związkowców w wadowickiej bazylice odprawił kardynał
Józef Glemp. Obrady zorganizowane zostały w hali przy
Zespole Szkół Publicznych nr 1. Tam w pierwszym dniu
zjazdu związkowcy spotkali się z prezydentem RP, Lechem
Kaczyńskim. Delegaci i goście zjazdu - łącznie ponad 400
osób - nocowali w hotelach i pensjonatach, rozrzuconych od
Kęt po Sułkowice. Związkowcy wysoko ocenili organizację
tego przedsięwzięcia, bo na zakończenie obrad, w
piątkowe popołudnie serdecznie dziękowali gospodarzom
zjazdu: głównemu organizatorowi, a przy tym szefowi
wadowickiej "Solidarności", Zdzisławowi Szczurowi,
władzom samorządowym miasta oraz dyrekcji Zespołu
Szkół.
Marcin Tyrna, szef podbeskidzkiej delegacji na zjazd,
podkreśla, że najważniejszym efektem obrad jest
dokument, zatytułowany "Godna praca fundamentem
rozwoju Polski". Związkowcy zapowiadają w nim
kontynuację kampanii "Godna praca - godna emerytura".
"Nie możemy zgodzić się na antypracownicze posunięcia
rządu, na drastyczne ograniczenie dostępu do emerytur
pomostowych i na rosnące rozwarstwienie dochodów
Polaków"- podkreśla Marcin Tyrna.
Na zdjęciu: Podbeskidzcy związkowcy na sali obrad w Wadowicach
<<< Wstecz
Powrót