Osoby związane z „Solidarnością” znaleźć można na wielu listach kandydatów i praktycznie na każdej karcie wyborczej. Warto ich wyszukać, poznać ich życiorysy i programy wyborcze.
Przykładowo wśród kandydatów do Sejmiku Województwa Śląskiego jest Ewa Żak z Bielska-Białej, radna wojewódzka od 2016 roku, zasiadająca też w Zarządzie Regionu Podbeskidzie NSZZ „Solidarność” i związkowych władzach Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej. Do Rady Powiatu Cieszyńskiego kandydują Czesław Chrapek ze Skoczowa, doświadczony samorządowiec i związkowiec (w przeszłości m.in. członek Prezydium podbeskidzkiej „Solidarności” oraz szef podregionu Skoczów) oraz Kazimierz Kawulok (cieszyńska „Solidarność” Oświaty) z Cieszyna. Wśród kandydatów do Rady Powiatu Suchej Beskidzkiej jest Krzysztof Chudzik z Makowa Podhalańskiego, wieloletni skarbnik podbeskidzkiej „Solidarności” i szef podregionu suskiego.
Związkowcy z „Solidarności” są także wśród licznych kandydatów do Rady Miejskiej Bielska-Białej. Są to m. in. Urszula Sytniewska, wieloletnia przewodnicząca „Solidarności” w bielskiej Poczcie Polskiej (okręg nr 1), Cecylia Kuk, członek pocztowej „Solidarności i Zarządu Regionu Podbeskidzie (okręg nr 2), Ewa Byrdziak, wieloletnia szefowa „Solidarności” w spółce Befado (okręg nr 3), Leszek Caputa, członek nauczycielskiej „Solidarności” (okręg nr 3), Karolina Lewkowicz z organizacji NSZZ „Solidarność”, wieloletnia szefowa biura poselskiego Stanisława Szweda (okręg nr 5). Wśród kandydatów do Rady Miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach jest Grzegorz Babij, przewodniczący „Solidarności” PG „Silesia” i członek podbeskidzkiego Zarządu Regionu. Ryszard Dziasek, szef „Solidarności” w spółce Teksid Iron Poland, stara się o mandat radnego Rady Miejskiej Skoczowa. Wśród kandydatów do Rady Gminy Hażlach jest Zdzisław Jarosz (Przewodniczący „Solidarności” przy Zakładzie Gospodarki Komunalnej w Cieszynie), a o mandat radnego Rady Gminy Zawoja ubiega się m. in. Maciej Mażul, szef „Solidarności” w Babiogórskim Parku Narodowym i członek Zarządu Regionu Podbeskidzie.
– To tylko niektórzy związkowcy na listach wyborczych. Na pewno każda z tych osób zasługuje na nasze głosy – twierdzi przewodniczący podbeskidzkiej „Solidarności” Marek Bogusz.