Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” wyraża pełne poparcie dla rolniczych protestów, których bezpośrednią przyczyną jest popierana przez polski rząd błędna polityka Unii Europejskiej. Uznajemy bunt rolników za całkowicie uzasadniony zarówno w zakresie handlu płodami rolnymi z Ukrainą, jak i szerzej w ramach forsowanego przez Komisję Europejską „Zielonego ładu”.
„Solidarność” niezmiennie od kilkunastu lat i jako pierwsza tak duża organizacja społeczna w Polsce, ostrzega przed szkodliwymi skutkami unijnej polityki klimatycznej. Wielokrotnie jako przedstawiciele pracowników wskazywaliśmy, że ta zgubna polityka jest zagrożeniem dla polskiej energetyki, polskiego przemysłu energochłonnego oraz polskiego przemysłu spożywczego, w tym rodzimego rolnictwa. Przewidywaliśmy, że jej skutkiem będzie zapaść gospodarcza, ubóstwo energetyczne społeczeństwa, likwidacja setek tysięcy miejsc pracy w przemyśle i usługach, brak suwerenności energetycznej oraz załamanie bezpieczeństwa, w tym bezpieczeństwa żywnościowego.
Dzisiaj po radykalnym wzroście cen energii, m.in. za sprawą spekulacyjnego systemu ETS, przyszedł czas na rolnictwo, które w całej Unii Europejskiej jest w naszej ocenie przeznaczone do likwidacji. W kolejce jest energetyka, przemysł, a tym samym niezależność i suwerenność Polski oraz całej Europy.
Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” postanawia udzielić czynnego wsparcia rolniczym protestom i włączyć się w ich organizację, wykazując wspólnotę interesu pracowników i rolników w przeciwstawieniu się chorej, szalonej polityce oderwanych od rzeczywistości unijnych elit. Tak jak protestujące organizacje rolnicze, tak i my reprezentanci pracowników – żądamy od polskich władz działań w interesie Polski i polskich obywateli oraz przeciwstawienia się na forum międzynarodowym unijnej polityce klimatycznej, niszczącej polską i unijną gospodarkę.
/Stanowisko Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” nr 1/24 z 22 lutego 2024 roku/