Od 1 stycznia 2025 roku minimalne wynagrodzenie za pracę wzrośnie o 366 zł i wyniesie 4666 zł brutto. Stawka godzinowa zostanie podniesiona natomiast z 28,10 zł do 30,50 zł.
Decyzję o podniesieniu stawek minimalnych oraz ich wysokości Rada Ministrów podjęła 12 września wydając stosowne rozporządzenie. Przypomnijmy, że w 2024 roku najniższe wynagrodzenie wzrastało dwukrotnie. W styczniu zostało podniesione z 3600 zł do 4242 zł, a od 1 lipca do 4300 zł brutto na etat.
W przyszłym roku rząd zaplanował także podwyżki dla pracowników sfery budżetowej, w tym dla nauczycieli. Nie będą one jednak tak sowite jak w tym roku, gdy nauczyciele otrzymali 30 proc., a budżetówka 20 proc. podwyżek pensji. Tyle samo co budżetówka otrzymały w 2024 roku również służby mundurowe i żołnierze.
W 2025 roku podwyżki wynagrodzeń w sferze finansów publicznych, w tym dla nauczycieli, będą znacznie skromniejsze i wyniosą 5 procent, a więc tyle ile planowana inflacja. Strona związkowa domagała się 15 proc., a więc trzykrotnie większej stawki.
Jeśli chodzi o kwotę bazową dla nauczycieli, to wzrośnie ona w 2025 roku o 258 zł z obecnych 5176 zł do kwoty 5434 zł. To również nie zadowoli związkowców. Solidarność od lat domagała się powiązania wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce.
Wedle danych Głównego Urzędu Statystycznego, przeciętne miesięczne wynagrodzenie w pierwszym kwartale 2024 roku wyniosło 8147 złotych brutto. To wzrost o 14,4 procent względem ubiegłego roku.
Niezadowoleni z podwyżek są także strażacy. Krajowa Sekcja Pożarnictwa NSZZ „Solidarność” rozpoczęła 20 grudnia akcję protestacyjną w Państwowej Straży Pożarnej. /tysol.pl/