05-11-2012


Zaduszki narodowe na Matysce

W sobotę, 3 listopada pod Krzyżem Jubileuszowym na Matysce w Beskidzie Żywieckim odbyły się VIII Zaduszki Narodowe. W tym roku w trakcie uroczystości szczególnie upamiętnione zostały osoby, pomordowane w trakcie wystąpień robotniczych w latach 1956-1989.
Zaduszki rozpoczęły się od prezentacji spektaklu plenerowego "A mury runą, runą, runą…". Na trasie Golgoty Beskidów - monumentalnej Drogi Krzyżowej - młodzi aktorzy przedstawili m.in. śmierć 13-letniego Romka Strzałkowskiego podczas Poznańskiego Czerwca'56, masakrę stoczniowców podczas krwawych wydarzeń na Wybrzeżu w grudniu 1970 roku czy zastrzelenie dziewięciu górników z kopalni "Wujek" w grudniu 1981 roku.

- Trzeba, aby naród polski gromadził się w miejscach, naznaczonych krzyżem cierpienia i męki Polaków. Tu, na Matysce, mamy kurhan pamięci naszych miejsc męczeństwa i tu, jak w pigułce, mieści się cała historia naszego narodu, jego cierpienie i walka o wolność. To nie przypadek, że właśnie tu podbeskidzka "Solidarność" ma swój pomnik - wotum wdzięczności Bogu, będący jedną ze stacji Drogi Krzyżowej - mówił ks. kanonik Ryszard Kubasiak, proboszcz parafii w Radziechowach, przed rozpoczęciem Mszy Świętek w intencji Ojczyzny, odprawionej pod milenijnym krzyżem na Matysce. Eucharystii przewodniczył ks. prałat Władysław Zązel, proboszcz parafii Najświętszego Imienia Maryi w Kamesznicy, a homilię wygłosił ks. Ireneusz Tatura, proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Katowicach, na terenie której znajduje się kopalnia "Wujek". Po liturgii odczytano Apel Poległych. Słowa apelu wyłoniono w ogólnopolskim konkursie historycznym dla młodzieży - zwyciężył tekst przygotowany przez Kornela Celocha, gimnazjalistę z Tomaszowa Mazowieckiego. Następnie do usypywanego od 2005 roku kurhanu pamięci dosypano ziemię z kopalni Wujek, uświęconą krwią górników, zastrzelonych tam 16 grudnia 1981 roku.

Organizatorem Zaduszek Narodowych jest grupa społeczników z gminy Radziechowy-Wieprz na czele z Jadwigą Klimondą i członkami kierowanego przez nią stowarzyszenia "Dzieci Serc". To z jej inicjatywy od 2005 roku w pierwszych dniach listopada pod milenijnym krzyżem na Matysce odbywają się Zaduszki Narodowe, połączone z usypywaniem kurhanu ziemią z miejsc pamięci narodowej. Od pięciu lat uroczystościom tym towarzyszą spektakle plenerowe, tematycznie związane z hasłem przewodnim Zaduszek. W tegorocznej uroczystości uczestniczyło blisko tysiąc osób, w tym spora reprezentacja górników i młodzieży z Katowic. Licznie przybyli także członkowie podbeskidzkiej i śląsko-dąbrowskiej "Solidarności". - Jest naszym obowiązkiem pamiętać, jaka była cena za naszą wolność, i tę pamięć przekazywać innym, zwłaszcza młodym ludziom. Niech ta wspaniała uroczystość w ten szczególny listopadowy czas zachęci nas do refleksji, jak zagospodarowujemy naszą wolność - podkreślił przewodniczący podbeskidzkiej "Solidarności" Marcin Tyrna za zakończenie uroczystości.

<<< Wstecz