21-05-2015
Marek Bogusz: Jest szansa na zmianę
Krajowe władze „Solidarności” wsparły kandydaturę
Andrzeja Dudy na urząd prezydenta RP. Już dwa miesiące wcześniej to
samo uczyniła podbeskidzka „Solidarność”. Wiem, że
w naszym Związku są ludzie o różnych poglądach, ale jednak
to poparcie konkretnego kandydata (a zwłaszcza jego programu) wydaje mi
się czymś oczywistym.
„Solidarność” od lat walczy o realizację swych
postulatów. Wciąż rozbijamy się o obojętność czy wręcz
niechęć obecnej koalicji rządzącej. Dotyczy to niekorzystnych dla
pracowników zmian w Kodeksie pracy, wszechobecnych
umów śmieciowych czy – przede wszystkim
– zmian wieku emerytalnego. W tej ostatniej sprawie
zebraliśmy podpisy dwóch milionów
Polaków domagających się referendum w tej niezwykle ważnej
dla każdego z nas sprawie. Bez skutku! Rządząca koalicja zignorowała tę
inicjatywę i podniosła wiek emerytalny. Prezydent Komorowski także
zlekceważył głos dwóch milionów obywateli i
podpisał ustawę wydłużającą wiek emerytalny. Podobnie było w innych
ważkich sprawach – prezydent mógł blokować
niekorzystne dla ludzi pracy zmiany korzystając z konstytucyjnego prawa
weta, ale tego nie robił. Nie uczynił także nic, by
współtworzyć społeczeństwo obywatelskie, by
przywrócić w Polsce dialog między partnerami społecznymi.
Teraz sytuacja się zmieniła. Andrzej Duda od dawna deklarował poparcie
dla wielu naszych żądań. Na słowach się jednak nie skończyło
– teraz podpisał oficjalną umowę programową, dokument, w
którym zobowiązał się do realizacji wielu naszych
postulatów. Byłem obecny przy podpisywaniu tej historycznej
umowy. To już nie są przedwyborcze obiecanki, ale sformułowane na
piśmie bardzo konkretne deklaracje i zobowiązania, zbieżne z naszymi
żądaniami i z programem „Solidarności”. To zupełnie
nowa jakość: w przypadku wygranej Andrzeja Dudy będziemy żądać od
nowego prezydenta realizacji tego programu i rozliczać go z podjętych
zobowiązań. Wierzę, że wspólnie uda się nam zbudować
solidarną Polskę, przyjazną dla wszystkich jej obywateli.
Przewodniczący ZR
MAREK BOGUSZ
<<< Wstecz