Znicze i tabliczki pamięci
Tradycyjnie przed pierwszym dniem listopada przedstawiciele podbeskidzkiej „Solidarności” odwiedzili groby swych zmarłych przyjaciół, by modlitwą i zapalonym zniczem wyrazić swą pamięć i wdzięczność.
– To nasz obowiązek, dowód nie tylko pamięci, ale przede wszystkim wdzięczności za ich życie i służbę innym. Wielu z tych, których dziś odwiedzamy na cmentarzach, w przeszłości za wierność naszemu związkowi płaciło swą wolnością – mówi szef podbeskidzkiej „Solidarności” Marek Bogusz.
W tym roku na grobach kilkudziesięciu działaczy „Solidarności” obok zniczy pojawiły się też symboliczne tabliczki z napisem „W dowód pamięci – wdzięczni za wolność”. To inicjatywa działającego w Bielsku-Białej stowarzyszenia „Podbeskidzie Wspólna Pamięć”. – To dopiero początek naszej akcji. Chcemy z takimi tabliczkami trafić na groby wszystkich osób, które niegdyś walczyły o naszą wolność, doznając z tego powodu szykan i represji – tłumaczy Bogdan Szozda, prezes stowarzyszenia.