Solidarność Podbeskidzie Opinia NSZZ „Solidarność” dotycząca projektu dyrektywy o europejskiej adekwatnej płacy minimalnej

Opinia NSZZ „Solidarność” dotycząca projektu dyrektywy o europejskiej adekwatnej płacy minimalnej

Opinia NSZZ „Solidarność” dotycząca projektu dyrektywy o europejskiej adekwatnej płacy minimalnej

Udostępnij na:
28 października 2020 r. Komisja Europejska przedstawiła projekt dyrektywy o odpowiedniej płacy minimalnej. Projekt dyrektywa przewiduje między innymi wzmocnienie partnerów społecznych w procesie rokowań zbiorowych. Państwa w których pokrycie układami jest niskie będą musiały przygotować plany działań zmieniające ten stan rzeczy, które będą notyfikowane do Komisji Europejskiej.

fot.money.pl

Tutaj pisaliśmy o projekcie dyrektywy » 

W ocenie Solidarności jest to projekt idący w dobrym kierunku acz potrzebne są nad nim dalsze prace.  Pierwsza kwestia dotyczy zakresu osób objętych dyrektywą. W  ocenie Związku  zakres ten powinien być jak najszerszy i obejmować także osoby wykonujące podporządkowaną pracę, która finansowana jest ze środków publicznych (odwołując się do polskiego przykładu: osoby wykonujące staż w rozumieniu Ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy winny otrzymywać świadczenie nie niższe od ustawowej płacy minimalnej). Także doświadczenia z wprowadzeniem instytucji umowy o pomocy przy zbiorach i osoby „pomocnika” pokazują skłonność polskiego ustawodawcy do arbitralnego określania osoby wykonującej pracę podporządkowaną jako nie pracownika. Tak więc obawiamy się, że podobne przypadki występują w regulacjach i praktykach także innych państw członkowskich. Definicja zawarta w art. 2 projektu dyrektywy powinna „odrywać” się od uwarunkowań krajowych i zmierzać w kierunku stworzenia unijnej definicji pracownika.

Druga kwestia dotyczy braku doprecyzowania definicji „collective agreement”. Odwołujemy się w tym zakresie do polskich doświadczeń z wprowadzeniem regulacji w kodeksie pracy pozwalającej na wydłużanie okresu rozliczeniowego do 12 miesięcy.  Nigdy nie akceptowaliśmy rozwiązania pozwalającego zawierać porozumienia z przedstawicielem pracowników. W docelowej dyrektywie potrzebna jest definicja, która w żadnym procesie implementacji krajowej nie pozwoli na uznanie, że porozumieniem zbiorowym jest porozumienie zawarte przez pracodawcę z reprezentacją wybraną ad hoc (także kilkuosobową).

W ocenie NSZZ Solidarność projekt dyrektywy nie zawiera wystarczająco efektywnych mechanizmów promowania układów sektorowych które postrzegamy jako jedyną drogę na wyjście Polski z pułapki rozwojowej określanej w ekonomii jako pułapka rozwoju państwa o średnim dochodzie. Układy sektorowe są także jedynym mechanizmem w ramach którego można dokonywać regulacji związanych z nadciągającą zmianą technologiczną. Ich promocja w Dyrektywie powinna być bardziej dostrzegalna.

W odniesieniu do art. 5 projektu który określa wysokość płacy minimalnej  postulujemy wprowadzenie tam określonych relacji procentowych pomiędzy minimalnym wynagrodzeniem a średnią płacą oraz mediana płacy (60% mediany oraz 50% przeciętnej płacy zależnie który wskaźnik jest wyższy w danym państwie).

W tej chwili przed związkami zawodowymi stoi trudne zadanie podjęcia rozmów z rządami w poszczególnych państwach członkowskich tak aby propozycja przedstawiona przez Komisje Europejską nie została zablokowana w Radzie. Ważne jest także udoskonalenie tego projektu – komentuje Barbara Surdykowska z Biura Eksperckiego KK NSZZ Solidarność.  

bs

Autor: Barbara Surdykowska
Źródło: www.tysol.pl

Udostępnij na: