Blisko stu związkowców i członków ich rodzin wzięło udział w sobotę, 7 września, w tradycyjnym dorocznym Ogólnopolskim Rajdzie „Solidarności” zorganizowanym przez podbeskidzkich związkowców przy wsparciu Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. W tym roku rajdowe trasy prowadziły szlakami Beskidu Żywieckiego na szczyt Wielkiej Raczy na polsko-słowackiej granicy.Wbrew niepokojącym prognozom pogoda dopisała, podobnie jak i humory wszystkich uczestników. Na rajdowej mecie, usytuowanej przy schronisku turystycznym na Wielkiej Raczy, polową Mszę św. dla związkowców i ich rodzin odprawił ks. Mateusz Dudkiewicz z bielskiej parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Tam też organizatorzy rajdu, w tym szef podbeskidzkiej „Solidarności” Marek Bogusz, wręczyli puchary dla najlepszych zespołów. Puchar Przewodniczącego Komisji Krajowej dla najliczniejszej drużyny po raz kolejny przypadł związkowcom z „Solidarności” spółki Proseat z Bielska-Białej – była to 40-osobowa grupa zorganizowana przez szefa tej organizacji Rafała Tyrałę.

Z kolei puchar Przewodniczącego ZR za pokonanie najdłuższej trasy (ze Zwardonia) przypadł reprezentacji związkowców z bielskiej spółki ABB (d. Apena), którzy na szczyt Wielkiej Raczy dotarli po pokonaniu blisko 15-kilometrowej drogi ze Zwardonia. Był też konkurs wiedzy turystycznej, który wygrał Paweł Łabuz z „Solidarności” żywieckiej spółki Sews Cabind.

„Serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom rajdu, którzy wyruszyli na rajdowe szlaki i zdecydowali się razem z nami aktywnie spędzić tę wrześniową sobotę. Do zobaczenia za rok”- powiedział po zakończeniu rajdu Marek Bogusz.