14-12-2010


W rocznicę wojny polsko-polskiej
OBOWIĄZEK PAMIĘCI


Podbeskidzka "Solidarność" nie zapomniała o kolejnej, dwudziestej dziewiątej rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce.
W niedzielę, 12 grudnia w kościele Opatrzności Bożej w Białej, odprawiona została msza święta w intencji ojczyzny i tych wszystkich, którzy byli represjonowani w latach tej niezwykłej, polsko-polskiej wojny.
Wybór miejsca tej rocznicowej uroczystości nie był przypadkowy. To w tym kościele w czasie, gdy "Solidarność" była zdelegalizowana, zbierali się działacze i sympatycy tego związku zawodowego, tam odprawiane były comiesięczne msze za ojczyznę, tam zaczynały się niezależne wiece i manifestacje, brutalnie tłumione przez milicję. Przy tym kościele działał też kierowany przez ks. Józefa Sanaka Biskupi Komitet Pomocy Uwięzionym i Internowanym. Jego członkowie mieli sporo pracy - po 13 grudnia 1981 roku władze internowały blisko 250 działaczy podbeskidzkiej "Solidarności". Niektórzy z nich byli więzieni przez ponad rok! Później blisko sto osób, które nie przestały działać w podziemnej "Solidarności" na Podbeskidziu, trafiło do aresztów, a następnie do więzień z wieloletnimi wyrokami. Dziś na ścianie kościoła Opatrzności Bożej jest tablica, upamiętniająca wszystkich, którzy o "Solidarność" walczyli i za nią cierpieli. "Mamy obowiązek pamiętać o tych ludziach i o ofierze, jaką ponieśli, byśmy mogli żyć w wolnej Polsce i mieć swój niezależny, samorządny związek zawodowy" - podkreśla przewodniczący podbeskidzkiej "Solidarności", Marcin Tyrna.

Po zakończeniu rocznicowej mszy świętej jej uczestnicy złożyli kwiaty pod solidarnościową tablicą. Później w domu parafialnym odbyło się spotkanie z Mieczysławem Gilem, działaczem podziemnej "Solidarności" w Małopolsce i więźniem politycznym z lat stanu wojennego. Wśród uczestników bielskiego spotkania odnalazł kilku kolegów z więziennych cel.

Zdjęcia: Artur Kasprzykowski

<<< Wstecz