– Ochrona działaczy związkowych to był mój priorytet. Musimy wreszcie zrobić coś dla siebie, dla Solidarności – mówił Piotr Duda, przewodniczący KK NSZZ „S”, podczas XVIII Kongresu Krajowego Sekretariatu Transportowców NSZZ „Solidarność”.
– Po półrocznych rozmowach z rządem na temat postulatów Solidarności podczas ostatniego posiedzenia Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w Spale podjęliśmy decyzję, że jest zgoda na podpisanie porozumienia – powiedział Piotr Duda. Przedstawił także kwestie, które znajdą się w porozumieniu z rządem.
Ochrona działaczy związkowych to priorytet
Ochrona działaczy związkowych to był mój priorytet. Musimy wreszcie zrobić coś dla siebie, dla Solidarności. Najwięcej roszczeń w stosunku do Związku płynie od osób, które nie są jego członkami. Dlatego powinniśmy zadbać przede wszystkim o nasz Związek. Jeśli podpiszemy porozumienie, to wreszcie wejdzie faktyczna, a nie teoretyczna ochrona działaczy związkowych. Dziś Konstytucja zapewnia wolność zrzeszania, a faktycznie codziennie są zwalniani przewodniczący w zakładach pracy. Po podpisaniu porozumienia z rządem będzie pilna nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego. Jeśli działacz związkowy zostanie zwolniony, to do wyroku on dalej będzie pracował, jeśli będzie takie zabezpieczenie sądowe. Dzięki temu rozwiązaniu pracodawcy też nie będą przeciągali tych spraw, a przede wszystkim art. 52 nie będzie nadużywany. To jest bardzo ważne. My nie chcemy się chować za immunitety związkowe. Chcemy szczególnej ochrony, ale faktycznej, a nie teoretycznej – zaznaczył przewodniczący.
– Wychodzimy też naprzeciw potrzebom pracowników. Jeżeli w Sądzie Pracy wygra on w pierwszej instancji, to wróci do swojego miejsca pracy – dodał Piotr Duda.
– W porozumieniu znajdzie się także zapis o niewygaszaniu emerytur pomostowych. To ważne dla osób pracujących w warunkach uciążliwych. Wyrzuciliśmy już dodatki za pracę w godzinach nocnych, stażowe i funkcyjne. Teraz pora na ostatni dodatek. Jeśli tak będzie, sprawę minimalnego wynagrodzenia będziemy mieli domkniętą – powiedział Piotr Duda. – Kolejny aspekt dotyczący pracowników to wysokość Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. Obecnie jest zamrożony na poziomie z 2019 roku. Jeśli podpiszemy porozumienie, podstawą ZFŚS będzie ostatnie półrocze 2021 roku, a na rok 2024 wyliczane będzie z całości 2022 roku – dodał.
„Związek jest skuteczny”
Piotr Duda wspomniał także o polityce międzynarodowej Związku, m.in. o tym, jak ważna jest dyrektywa o adekwatnych minimalnych wynagrodzeniach i rokowaniach zbiorowych.
Na poziomie EKZZ i MKZZ i naszej współpracy z wolnymi związkami z Ukrainy i Białorusi pokazujemy, że nasz Związek jest skuteczny. Podczas ostatniego Kongresu EKZZ głosowaliśmy przeciw zapisom o religii klimatycznej. Mówią o sprawiedliwej transformacji, a nam chcą zamykać kopalnie i elektrownie. To jest sprawiedliwa transformacja? My nie jesteśmy przeciwko ekologii. Ale nie żyjemy w bańce. Widzimy, jaka jest emisja CO2 za naszą wschodnią granicą. ETS to rynek spekulacyjny. My jako Polska potrzebujemy czasu, którego Unia Europejska nie chce nam dać. Zawsze płyniemy pod prąd. Nigdy z nurtem. Jesteśmy związkiem zawodowym NSZZ „Solidarność”. Dlatego dziękuję, że wam się jeszcze chce – powiedział Piotr Duda do zebranych.
Podsumowanie
Piotr Duda pogratulował też wyboru na kadencję 2023–2028 przewodniczącemu Sekretariatu oraz przewodniczącym poszczególnych Sekcji w nim zrzeszonych. Podsumował także mijającą kadencję.
Gdy pięć lat temu w Częstochowie przyjmowaliśmy uchwałę programową, nie przypuszczaliśmy, że trzeba będzie ją odłożyć na bok, a zająć się problemami bieżącymi. Niedługo później bowiem wybuchła pandemia. Wówczas wiedzieliśmy jedno, że nie możemy pozwolić na to, żeby ten kryzys był wykorzystywany przez pracodawców do liberalizowania Kodeksu pracy – powiedział Piotr Duda.
Opowiedział o rozwiązaniach, które wówczas udało się wprowadzić.
Wspomniał także o działaniach Solidarności po wybuchu wojny na Ukrainie. – Uświadomiliśmy sobie wówczas, że nic nie jest nam dane raz na zawsze. Uzmysłowiliśmy sobie, że nasi sąsiedzi przeżywają dramat.
Przewodniczący opowiedział o działaniach, jakie podejmowała Solidarność, ale również poszczególni jej członkowie, by pomóc Ukraińcom. Mówił także o swoich osobistych doświadczeniach z ubiegłorocznej wizyty w Kijowie, Irpieniu, Buczy i Czernichowie. Wspomniał o staraniach prowadzonych przez Solidarność, by z międzynarodowych struktur związkowych wykluczyć rosyjskie związki zawodowe. Przewodniczący opowiadał także o kontaktach z niezależnymi związkami zawodowymi na Białorusi.
W dyskusji, którą przeprowadzono po wystąpieniu przewodniczącego, poruszano tematy postulatów Solidarności, a także problemów poszczególnych branż, których przedstawiciele zrzeszeni są w Sekretariacie Transportowców.
źródło. www.tysol.pl