Dzisiaj, 20 grudnia rozpoczyna się proces liderów BKDP, Aleksandra Jaraszuka, Siergieja Antusewicza i Iriny But-Husaim, na Białorusi. Będzie on jawny, liderzy są wiezieni od miesięcy i oskarżeni o „Organizowanie i przygotowanie działań, które rażąco naruszają porządek publiczny, lub aktywny udział w nich”, a także o „Nawoływanie do stosowania środków ograniczających (sankcji), innych działań mających na celu spowodowanie szkody dla bezpieczeństwa narodowego Republiki Białoruś”. Niszczenie wolnych związków zawodowych na Białorusi trwa od lat, a nasiliło się po sfałszowanych wyborach prezydenckich w sierpniu 2020r., po których delegacja „Solidarności” odwiedziła naszych przyjaciół w Mińsku aby wesprzeć ich walkę w mieniu wszystkich wolnych związków zawodowych Europy. Wielu innych liderów związkowych pozostaje w areszcie lub zostało zmuszonych do opuszczenia Białorusi, wygnanych z własnego kraju.
Piotr Duda, Przewodniczący „S” mówi: „Aresztowania Aleksandra i jego współpracowników jak i cały ten proces to zwykłe przestępstwo wobec legalnych liderów uznanego na arenie międzynarodowej wolnego związku zawodowego Białorusi, który od wielu lat odważnie i otwarcie bronił praw pracowników i wszystkich obywateli. Jest oczywiste, że obecność „Solidarności” na sali rozpraw jest niemożliwa, ale pamiętamy o naszych przyjaciołach i w tym bardzo trudnym okresie kierujemy ku nim i ich rodzinom nasze myśli, nasze wsparcie i naszą wiarę, że Białoruś wolna od uzurpatora Łukaszenki i jego sitwy jest tylko kwestią czasu. W Europie nie ma już miejsca dla takich ludzi jak Łukaszenka, jak Putin, jak każdy inny dyktator, i to oni żyją w strachu, że zostaną właściwie rozliczeni za swoje zbrodnie.”
rs