fot. KPRP
– Założenia Sprawiedliwej Transformacji, obecnie, w sytuacji faktycznej próby, pozostają sloganem. Również wskutek chybionej i jednostronnej polityki klimatycznej UE, a przecież jako Solidarność domagamy się jedynie równego traktowania wszystkich nośników energii – mówił podczas spotkania Robert Szewczyk, członek NRR z ramienia Solidarności.
Kolejne spotkanie Narodowej Rady Rozwoju ds. Energii, Środowiska i Zasobów Naturalnych odbyło się w Warszawie 28 września. Pod przewodnictwem prezydenta RP wzięli w nim udział premier Mateusz Morawiecki oraz minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. NSZZ „Solidarność” reprezentuje w tym gremium Robert Szewczyk, koordynator ds. polityki klimatycznej Związku.
Tematyka spotkania była oczywista: niestabilność rynków energii, wielki wzrost cen wszystkich jej nośników przed sezonem zimowym, krajowe trudności w dystrybucji i pozyskiwaniu energii – a wszystko to w kontekście rosyjskiej agresji na Ukrainę i w warunkach gospodarki de facto wojennej.
Przed nami trudny okres: Mateusz Morawiecki użył sformułowania „sztorm doskonały” – wszystkie czynniki są nie tylko negatywne (inflacja, ceny energii, niestabilność polityczna, bezwład UE, wojna na wschodzie), ale jeszcze wzmacniają się wzajemnie.
Zdaniem prezydenta wojna nie zakończy się w najbliższym okresie, a może nawet będzie trwać w formie pełzającej przez lata. Niestety, o ile z tej sytuacji zdają sobie sprawę kraje Europy Środkowo-Wschodniej (kraje zasadniczo frontowe), to im bardziej na Zachód, tym te obciążenia traktowane są w kategoriach niemal wyłącznie ekonomicznych.
Zarówno prezydent, jak i premier podkreślali skuteczne i wyprzedzające działania Polski na tym polu – terminal gazowy w Świnoujściu, uruchomiony Baltic Pipe oraz interkonektor między Polską a Litwą (port w Kłajpedzie) pozwalają spokojniej myśleć o dostawach gazu i ropy.
Jak wskazywała minister Anna Moskwa, faktycznym problemem jest import węgla – nawet nie wskutek wysokich cen co bardziej trudności logistycznych (wąskie gardła transportu), mówiła też o braku wsparcia ze strony innych państw UE w kwestii ETS.
Uczestnicy spotkania – członkowie Rady – prezentowali swoje stanowiska oraz propozycje rozwiązań i koniecznych działań w tym obszarze. Przedstawiciel „S” w swojej wypowiedzi nawiązał do niedawnego listu adresowanego do Ursuli von der Leyen, szefowej KE, w którym m.in. ponownie piszemy o konieczności zawieszenia ETS, jego głębokiej rewizji i reformy, gdyż w obecnej swojej formie stanowi on duże obciążenie zarówno dla przemysłu, producentów energii, jak i końcowych odbiorców. Obecnie ETS przestał być instrumentem mobilizującym do transformacji energetycznej (takie były założenia wyjściowe), a stał się spekulacyjnym, oderwanym od realiów ekonomicznych instrumentem finansowym poza kontrolą UE, zawyżającym ceny energii o co najmniej 30%. Bez położenia kresu ETS w obecnej formie każda krajowa inicjatywa w zakresie dostępności energii i walki z ubóstwem energetycznym będzie torpedowana.
– Na Konferencji Klimatycznej w Katowicach w 2018 r. przyjęte zostały założenia Sprawiedliwej Transformacji – obecnie w sytuacji faktycznej próby pozostają sloganem – również wskutek chybionej i jednostronnej polityki klimatycznej UE, a przecież domagamy się jedynie równego traktowania wszystkich nośników energii – mówił podczas spotkania Robert Szewczyk.
ml / kk