fot. M.Żegliński
– Rozmawiałem z Michałem Wołyńcem [liderem Wolnych Ukraińskich Związków Zawodowych (KVPU); przyp red.] i czuje się zdradzony przez Ciebie i światowy ruch związkowy – napisał w liście do Sharan Burrow, sekretarza generalnego Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych (MKZZ). To reakcja na skandaliczny przebieg posiedzenia Rady MKZZ, podczas której nie dopuszczono do głosu przedstawiciela ukraińskich związków zawodowych, a dopuszczono Michała Szmakowa, lidera proputinowskiej centrali związkowej FNZZR. „Solidarność” żąda natychmiastowego wszczęcia procedury wyrzucenia Rosjan z MKZZ-tu.
Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”, organizacji afiliowanej w MKZZ przypomniał kierownictwu MKZZ-tu, że cały świat, politycy, biznes, a także liczne organizacje nakładają na Rosję sankcje, oraz wyrzucają i izolują ich przedstawicieli ze swoich organizacji. Nie robi tego tylko międzynarodowy ruch związkowy.
– Z niedowierzaniem i wielkim żalem widzę, że nie robi tego świat związkowy. Nie robią tego ci, którzy za jedną ze swoich fundamentalnych zasad działalności uznają pokój, odżegnują się od wojny i bronią najsłabszych. To boli tym bardziej, że jedna z organizacji członkowskich FNPR otwarcie tę wojnę poparła, podczas gdy ukraińscy członkowie MKZZ doświadczają wojennego piekła – napisał w liście Piotr Duda.
Lider „Solidarności” odniósł się też do przebiegu ostatniego posiedzenia Rady Generalnej MKZZ, która odbyła się 7 marca, podczas którego nie dopuszczono do głosu członków KVPU (pisaliśmy o tym tutaj>>>).
– Temat wojny został przez Ciebie zlekceważony i zignorowany choć trudno wyobrazić sobie coś bardziej pilnego. Co więcej, głos w dyskusji otrzymał przedstawiciel kraju oprawcy, a nie przedstawiciel KVPU.
Przewodniczący ocenił, że uczestnicy spotkania nie oszczędzono rosyjskiej propagandy wojennej, a nie mogli usłyszeć wszystkich świadectw tego co ma miejsce na Ukrainie. Jego zdaniem zabrakło również czasu na jakąkolwiek debatę.
Kończąc swój list, Piotr Duda zażądał – również w imieniu KVPU, które upoważniło „Solidarność” do reprezentowania głosu ukraińskiej centrali związkowej na forum międzynarodowym (pisaliśmy o tym tutaj>>>) – natychmiastowego uruchomienia procedury prowadzącej do wykluczenia Federacji Niezależnych Związków Zawodowych Rosji z MKZZ.
– Każda inna decyzja niż ta, będzie stawiała ruch związkowy po tej samej stronie co oprawców. Nie można na to pozwolić – kończy list Piotr Duda.
ml