Piotr Duda przypomina, że „Solidarność” nie pozwoliła, grożąc ostrymi protestami, aby polski rząd wykonał decyzję Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Nie zgadza się też na płacenie kar finansowych.
– Przypominam, co by się stało, gdybyśmy wykonali decyzję TSUE (bo nawet nie wyrok), nakazujący zamknięcie Turowa. Już tej kopalni i elektrowni praktycznie by nie było, bo nie dałoby się jej odtworzyć.
Przewodniczący ciesząc się z porozumienia, odnosi to również do obecnej sytuacji międzynarodowej.
– To również dobra wiadomość w kontekście szantażu gazowego Rosji i sytuacji na granicy z Ukrainą. Dzięki temu porozumieniu możemy być spokojniejsi o nasze bezpieczeństwo energetyczne, tysiące miejsc pracy i los ludzi bezpośrednio zależnych od energii z Turowa.
ml