Przejdź do treści Wyszukiwarka

Andrzej Duda pośmiertnie przyznał Order Odrodzenia Polski śp. Andrzejowi Rozpłochowskiemu

  • czwartek, 23 Grudnia 2021
  • Kraj
  • Autor: Admin


fot. M.Żegliński

23 grudnia 2021 prezydent RP Andrzej Duda nadał w uznaniu wybitnych zasług dla Rzeczypospolitej Polskiej, za osiągnięcia w podejmowanej z pożytkiem dla kraju pracy zawodowej i społecznej, Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski pośmiertnie Andrzejowi Rozpłochowskiemu, działaczowi opozycji antykomunistycznej, współtwórcy śląskiej Solidarności, internowanemu w stanie wojennym.
Pogrzeb Andrzeja Rozpłochowskiego Andrzej Duda pośmiertnie przyznał Order Odrodzenia Polski śp. Andrzejowi Rozpłochowskiemu.

W imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Order przekazała na ręce rodziny zmarłego Zofia Romaszewska, doradca Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej podczas uroczystości pogrzebowych, które odbyły się w kościele Mariackim w Katowicach.

Zofia Romaszewska odczytała również list Prezydenta RP skierowany do uczestników uroczystości pogrzebowych śp. Andrzeja Rozpłochowskiego.

„Na zawsze pozostanie w naszych sercach jako dumny, żarliwy patriota”

„Odszedł bohater naszej wolności. Niezłomny patriota i człowiek czynu, szlachetny, prawy, wierny swoim zasadom i wartościom. Inspirujący innych do pójścia za nim – z podniesionym czołem, odważnie i do końca. Dzisiaj w ostatniej drodze Andrzeja Rozpłochowskiego towarzyszą Mu bliscy, przyjaciele i współuczestnicy Jego pokojowej walki. Żegna Go wolna Rzeczpospolita i wdzięczni rodacy” – zaznaczył Andrzej Duda. Prezydent podkreślił, że Andrzej Rozpłochowski przyszedł na świat w Polsce wyniszczonej wojną, zniewolonej, wstrząsanej falami społecznych niepokojów i protestów, które reżim komunistyczny tłumił fałszywymi obietnicami albo brutalną przemocą.

„Andrzej Rozpłochowski, trzydziestoletni mechanik samochodowy z Huty Katowice, był jednym z tych, którzy postanowili to zmienić. Nieraz słyszał, że «jest jak jest», że nie warto robić sobie próżnych nadziei, że opór przeciw całemu aparatowi państwowemu PRL oraz przeciw stojącej za nim potędze Związku Sowieckiego to szaleństwo. Mimo to żywił przekonanie, które Czesław Miłosz ujął w strofy: «A choćbyś był jak kamień polny, //Lawina bieg od tego zmienia, //Po jakich toczy się kamieniach». Swoją postawą, swoimi słowami i czynami Zmarły przybliżył kolejne zwycięstwo Polaków w walce o wolność i niepodległość. Zdołał wpłynąć na bieg polskiej historii, a przez to sam znalazł w niej poczesne miejsce” – napisał prezydent. Przypomniał, że zmarły będzie pamiętany jako przywódca protestu w Hucie Katowice w roku 1980 i charyzmatyczny przewodniczący skupionego wokół niej Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego.

„Podpisał się pod porozumieniem dąbrowskim, jednym z czterech porozumień sierpniowych, które zobowiązywało rząd PRL do respektowania praw i wolności związkowych oraz do legalizacji niezależnego, jednolitego, ogólnopolskiego związku zawodowego. Był liderem śląsko-dąbrowskich struktur Solidarności, delegatem na I Krajowy Zjazd Delegatów oraz członkiem Komisji Krajowej NSZZ «Solidarność». Zaliczany przez komunistów do tzw. solidarnościowej «ekstremy», stał się obiektem zmasowanej, radykalnej w środkach akcji SB mającej podważyć jego autorytet. W stanie wojennym był internowany, a następnie przez wiele miesięcy uwięziony w areszcie śledczym. Znalazł się w gronie jedenastu przywódców Solidarności i KSS «KOR» oskarżonych o «próbę obalenia siłą ustroju PRL i osłabienia mocy obronnej za co groziła nawet kara śmierci». Po wyjściu na wolność, nie zważając na groźby i szykany, działał w Solidarności podziemnej. Wszedł do władz Polskiej Partii Niepodległościowej” – podkreślił Andrzej Duda.

„Pod koniec lat 80., poszukując możliwości leczenia ciężko chorej żony, podzielił los blisko miliona Polaków, których realia schyłkowego PRL wypchnęły na emigrację. W Stanach Zjednoczonych Ameryki angażował się w działalność polskich organizacji patriotycznych i publikował w prasie polonijnej. Do kraju powrócił w roku 2010 – chcąc znów oddać swoje siły na służbę Polsce oraz ideałom Sierpnia. Wydał książkowe wspomnienia, będące cennym i poruszającym opisem jego osobistych doświadczeń oraz kulisów wydarzeń, które zmieniły losy Polski i świata. Na zawsze pozostanie w naszych sercach jako dumny, żarliwy patriota, prawdziwa legenda Solidarności oraz człowiek całą duszą zaangażowany w pomnażanie i ochronę dobra wspólnego” – dodał prezydent.

www.tysol.pl