fot. M.Żegliński
– 22 października jedziemy do Luksemburga, żeby zamknąć Trybunał. TSUE chce zamknąć Turów, chce skazać na śmierć ludzi, mieszkańców Bogatyni. My się z tym absolutnie nie zgadzamy. Nie może być naszej zgody na skierowanie na biedę tysięcy ludzi z tego regionu – mówi Wojciech Ilnicki, przewodniczący KM NSZZ „Solidarność” KWB „Turów”, w rozmowie z Marcinem Koziestańskim.
– Co jest planowane na 22 października?
– Jak zapowiedział już Piotr Duda, 22 października jedziemy do Luksemburga, żeby zamknąć Trybunał. TSUE chce zamknąć Turów, chce skazać na śmierć ludzi, mieszkańców Bogatyni. My się z tym absolutnie nie zgadzamy. Nie może być naszej zgody na skierowanie na biedę tysięcy ludzi z tego regionu. Dlatego cała Polska i pracownicy kompleksu Turów jadą pod Trybunał, bo chcą pokazać, że chcą godnie żyć.
– Kto pojedzie do Luksemburga?
– Napływają do nas informację z całej Polski o chętnych do wyjazdu. Cała Polska się z nami solidaryzuje. Oczywiście jadą pracownicy kopalni, pracownicy elektrowni – związkowcy z Solidarności. Ale mamy sygnały, że chce jechać cała Polska. Organizuje to Solidarność, która zaprasza wszystkich chętnych na przeciwstawienie się ciemiężcy.
– Czy myśli Pan, że jest szansa na zmianę decyzji TSUE?
– Nie wiem, czy to poskutkuje, ale wiem, że jak nic się nie będzie robiło, to na pewno nic z tego nie będzie. Dosyć nic nie robienia. Bierzemy się do roboty i ani kroku w tył!
www.tysol.pl