Przejdź do treści Wyszukiwarka

„Dzięki polskiemu Kościołowi możemy dzisiaj funkcjonować w wolnym, demokratycznym kraju”

  • poniedziałek, 20 Września 2021
  • Kraj
  • Autor: Admin


Przewodniczący KK NSZZ „Solidarność” przemawiał podczas XXXIX Pielgrzymki Ludzi Pracy na Jasną Górę. Piotr Duda podjął m.in. tematy ważkie dla „Solidarności” w ostatnim roku.

„Dziękuję Wam, członkowie NSZZ „Solidarność”, za obecność i świadectwo. Przyjeżdżamy tu po raz trzydziesty dziewiąty. Jesteśmy tu, by podziękować za to, że jesteśmy w zdrowiu, bo nie wszyscy mogli tu być” – powiedział Piotr Duda mając na myśli zmarłych członków związku. Także tych, których zabrała pandemia.

„Nie wszyscy mogą być dzisiaj z nami, bo część z naszych członków Solidarności, a także pracowników w ciągu tego roku odeszło do pana. Wspomnę tu Wojciecha Grzeszka, z regionu małopolskiego, który był współorganizatorem tej pielgrzymki. Oddajemy dzisiaj hołd tym wszystkim bezimiennym, którzy walczyli o prawa pracy w swoich zakładach” – podkreślił przewodniczący „S”.

„Ten rok był szczególny, bo po raz pierwszy na uroczystościach w Dąbrowie Górniczej, gdzie podpisano porozumienia katowickie, obecny był pan prezydent Andrzej Duda. Mówię o tym, bo to tam w tym porozumieniu zdecydowano, że będzie jednolity związek zawodowy Solidarność, nie branżowy, tylk jednolity, który funkcjonuje do dzisiaj. W tym miejscu co roku mówię: pięknie jest być w Solidarności, bo my walczymy o prawa wszystkich pracowników, nie tylko wybranej grupy zawodowej. Tego słowa dotrzymujemy” – zaznaczył wagę tej decyzji Piotr Duda.

„I taka jest Solidarność, Nigdy nie odejdziemy od stołu negocjacji, dopóki nie rozwiążemy problemów wszystkich pracowników i nigdy nie negocjujemy kosztem innej grupy zawodowej, bo na tym polega Solidarność” – zadeklarował.

„Miniony rok był trudny, bo zmagaliśmy się z kolejną falą pandemii koronawirusa. Dlatego jako szef Solidarności, ale także jako katolik i Wasz kolega, przyjaciel, Piotr Duda, apeluję do Was: szczepmy się!” – zaapelował do zebranych.

Potem przypomniał najważniejsze obecne działania „Solidarności”:

„Kolejnym naszym zadaniem jest dokończyć kwestię postulatu czternastego, tego gdańskiego, który mówi o emeryturach stażowych. Niestety z przykrością trzeba powiedzieć, że politycy nie są zbyt chętni, aby przeprowadzić tę procedurę w parlamencie. Tu wspólnie z panem prezydentem jesteśmy osamotnieni” – podkreślił.

„Pracodawcy, koniec zabawy w paczkomaty. Wstydźcie się, to nie jest społeczna odpowiedzialnosć biznesu. Mam nadzieję, że ta nowelizacja szybko znajdzie się na biurku pana prezydenta i wreszcie wszyscy pracownicy handlu będą mogli powiedzieć, że niedziela jest dla rodziny i dla Boga Mówię tego miejsca biznesowi, koniec z paczkomatami w niedzielę!” – zapewnił.

„Od tego roku można też odpisać składkę związkową o podatku, to duży krok w kierunku dialogu społecznego” – uważa.

„Niestety to co dzieje się w naszym kraju, a co rozpoczęło się jesienią ubiegłego roku, te gorszące sceny nie protestów, ale chuligaństwa, profanacji i wandalizmu wobec kościoła i naszych księży, są niedopuszczalne. Dzięki polskiemu Kościołowi możemy dzisiaj funkcjonować w wolnym, demokratycznym kraju, a tym wszystkim, którzy chcą nas – katolików i Solidarność – opiłować życzę mimo wszystko miłej, ale przede wszystkim Bożej niedzieli!” – życzył nie tylko zebranym, nie tylko członkom „S”, nie tylko katolikom, ale też ich przeciwnikom.

www.tysol.pl