W czwartek, 29 lipca „Solidarność” Pracowników Sądownictwa i Prokuratury zorganizuje happening przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Będzie to protest przeciwko rządowym planom dotyczącym zamrożenia płac w sferze budżetowej w przyszłym roku. Udział w akcji zapowiedzieli też związkowcy z innych branż „budżetówki”.
– Zaczynamy w samo południe. Organizatorem akcji jest „Solidarność” Pracowników Sądownictwa i Prokuratury, ale będą z nami również koledzy m.in. z Państwowej Straży Pożarnej, Służby Więziennej, czy muzealnicy – mówi Edyta Odyjas, przewodnicząca „Solidarności” działającej w sądach i prokuraturze.
Zaplanowany na czwartek protest to reakcja na zapowiedź rządu dotyczącą zamrożenia wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w 2022 roku. Jak wskazuje przewodnicząca, byłby to już drugi rok z rzędu, w którym płace pracowników „budżetówki” nie wzrosłyby ani o złotówkę. – Przy wysokiej inflacji, jaką mamy obecnie, z miesiąca na miesiąc stajemy się coraz biedniejsi – mówi Edyta Odyjas.
W trakcie happeningu pod nazwą „Zamrożenie to zagrożenie” związkowcy ustawią przed gmachem KPRM dwumetrową rzeźbę z lodu, która ma symbolizować zamrożone wynagrodzenia. – Będziemy mieli też m.in. założone koszulki z logo akcji. Przygotowaliśmy również dla rządzących specjalny zestaw utworów muzycznych – zapowiada przewodnicząca.
Protest przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów rozpocznie się o godz. 12.00. Podczas akcji związkowcy zamierzają przekazać urzędnikom KPRM petycję z postulatami skierowaną do premiera Mateusza Morawieckiego. Zapowiadają, że jeżeli rząd nie wycofa się z planów zamrożenia wynagrodzeń w sferze budżetowej, jesienią zorganizują kolejne, znacznie bardziej radykalne akcje protestacyjne.
www.solidarnosckatowice.pl