Zmarł Józef Przybylski, jeden z sygnatariuszy Porozumienia Gdańskiego z 31 sierpnia 1980 roku otwierającego polską drogę do wolności i dające początek NSZZ „Solidarność”.
Urodził się 2 stycznia w Firleju koło Lublina. W 1961 r. w Gdańsku ukończył ZSZ PKP . Pracował m.in. jako radiooperator w jednostce wojskowej w Gdańsku Jelitkowie, a potem jako ślusarz-spawacz w Spółdzielni Pracy Budowy Kotłów w Rumii i w Przedsiębiorstwie Remontowo-Montażowym Przemysłu Okrętowego Budimor w Gdańsku.
Od 1978 r. Przybylski współpracował z Wolnymi Związkami Zawodowymi. Drukował i kolportował niezależne publikacje m.in. „Wolne Słowo” oraz Raport o stanie Rzeczypospolitej i drogach wiodących do jej naprawy (1979). wydany przez Konwersatorium Doświadczenie i Przyszłość. W sierpniu 1980 roku zaangażował się w akcji na rzecz przywrócenia do pracy Anny Walentynowicz. Był jednym z organizatorów strajku sierpniowego w swoim zakładzie pracy, a następnie delegatem do Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej, gdzie pełnił funkcję członka prezydium. Jest jednym z sygnatariuszy Porozumień Sierpniowych, podpisanych przez strajkujących z władzą komunistyczną. Po strajkach zaangażował się w powstanie Związku, był członkiem Komitetu Założycielskiego, a od października 1980 r. do kwietnia 1981 r. członkiem prezydium MKZ Gdańsk.
W latach 1981–2008 przebywał na emigracji w Belgii, gdzie współtworzył w Brukseli Biuro Koordynacyjne „Solidarności” za Granicą. Organizował też przerzut wydawnictw emigracyjnych do Polski. Niemal każdego roku, 31 sierpnia można było go spotkać na Pl. Solidarności w Gdańsku, gdy oddawał hołd robotnikom Wybrzeża w rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych.
Był autorem książek Co zostało z naszych marzeń (Bruksela, 1994), Marzenia i rzeczywistość (2000). W 1983 został laureatem konkursu RWE i paryskiej „Kultury” na pamiętnik.
Do końca związany emocjonalnie z NSZZ „Solidarność”, zawsze po stronie słabszych i prześladowanych. Posiadał niezwykłe poczucie sprawiedliwości, swoje poglądy wyrażał bardzo otwarcie, pozostając do końca wierny swoim ideałom. Można zawsze było liczyć na jego solidarność w każdej słusznej sprawie. Inicjator i organizator wielu niekonwencjonalnych akcji na rzecz Związku, jak przemycanie do kraju bibuły związkowej w puszkach odpowiednio przez niego preparowanych w belgijskiej fabryce konserw, gdzie był zatrudniony. Spektakularną akcją, w której brał prominentny udział było rozwinięcie ogromnego transparentu „Solidarności” w Barcelonie, na trybunach transmitowanego do kraju (i do ZSRR) meczu piłkarskiego Polska – ZSRR w czasie Mundialu 1982 roku.
Odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (2006). Był – tak jak wszyscy sygnatariusze Porozumień Sierpniowych strony opozycyjnej – Honorowym Obywatelem Miasta Gdańska.
(dane biograficzne na podstawie Encyklopedii Solidarności)
am