28 kwietnia odbyły się w formule on line warsztaty w Projekcie Droga do przejrzystego i sprawiedliwego wynagradzania oraz poprawy warunków pracy w sektorze transportowym. Celem warsztatów była wymiana informacji dotyczących współpracy organów kontroli z Polski i Niemiec. Wzięli w nim udział zarówno przedstawiciele Państwowej Inspekcji Pracy jak i Faire Mobilität, DGB oraz Ver.di.
Celem Projektu, którego liderem jest austriacki ośrodek badawczy Forba jest analiza zasad dotyczących wynagradzania i warunków pracy kierowców oraz ożywienie ponadnarodowej współpracy organów kontrolnych. Częścią projektu jest działanie „w parach”. Przykładowo NSZZ Solidarność prowadzi działania wraz z Faire Mobilität, DGB.
Z dotychczasowymi działaniami w ramach projektu można zapoznać się tutaj – https://www.solidarnosc.org.pl/szkolenia/wspolpraca-zagraniczna/programy-europejskie/realizowane/item/19284-6-transfair
W ramach dotychczasowych działań polska i niemiecka strona opracowała ulotki dotyczące prawa kierowców do niemieckiej płacy minimalnej.
Covid- 19 trochę pokrzyżował nam plany ale w obecnej normalizującej się sytuacji możemy przystąpić do wykorzystania przygotowanych ulotek na parkingach – komentuje Tadeusz Kucharki Przewodniczący Sekcji Transportu Drogowego NSZZ Solidarność
W czasie spotkania Dariusz Górski, dyrektor Departamentu Legalności Zatrudnienia w Głównym Inspektoracie Pracy podkreślił, że Państwowa Inspekcja Pracy nie ma możliwości udzielenia informacji polskim kierowcom jakie składniki ich wynagrodzenia wliczane są do niemieckiej płacy minimalnej. Wskazał na odpowiedzialność strony niemieckiej zarówno co informowania pracowników o ich uprawnieniach jak i egzekwowania norm.
Wniosek z Warsztatów można wyciągnąć jeden – potrzeba wyraźnie zacieśnienia współpracy pomiędzy organami kontroli na unijnym rynku pracy. Może ten Projekt będzie małym ale istotnym krokiem w tym kierunku. Widać potrzebę poprawy współpracy PIP i niemieckiego Zoll – podkreśla Barbara Surdykowska z Biura Eksperckiego NSZZ Solidarność. Równocześnie nie można zapominać, że główna praca stoi przed NSZZ Solidarność tak aby zwiększyć skale zorganizowania pracowników w sektorze. Inaczej niczego dobrego nie da się osiągnąć – komentuje ekspertka.
bs